W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Grażynko, witaj.
Na temat sumaków też mam swoje zdanie :twisted: . Niestety odmienne od M-owego.
Chociaż drzewku nie można odmówić uroku. Jest piękny.
Ogrodowy busz bardzo lubię, ale maczeta w gotowości ;:306 .
Kurczaki przy najbliższej okazji pokażę. Kwoczka pilnuje.
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Suuuperaśny ten kuklik. U nas takich cudów nejt :(
A jakie widoki z rozczochranego ;:138 DO tego w słońcu, którego nie widziałam już dobrych kilka dni... U nas nadal pada...
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justysiu ,ale się u Ciebie dzieje ...czytam po cichutku ,ale na wieść o kurakach musiałam się odezwać :lol: To się Wam rodzinka powiększyła !
Cudne widoki na pięknie rozrośnięty ,wiosenny rozczochrany ;:167
Kuklik bardzo ładny tez mam jakiegoś ...podobny muszę zobaczyć dokładnie ...może będzie miał imię :wink:
Pozdrawiam serdecznie i udanego weekendu Wam życzę !!
;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Faktycznie dzieje się.
Przepiękne przejścia. jak w tajemniczym ogrodzie.
Co wejde do jakiegos ogródka to kukliki.
Czyby nowa choroba?
Awatar użytkownika
MariaWy
1000p
1000p
Posty: 2031
Od: 3 lip 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Jejku ale ślicznie ;:215 , prawdziwy bajkowy ogród ;:108 , Śliczne zdjęcia.
Awatar użytkownika
aagaaz
1000p
1000p
Posty: 1774
Od: 7 maja 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Dzieje się dzieje.. Bardzo fajne ujęcia ogrodu. Zaczyna się kwiatowe szaleństwo :)
Super , że masz więcej kurek . U nas wylęgło się aż 7 kurczaczków ;:108

Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko ;:196 Tobie i M. gratuluję przychówku. ;:138
A co zrobicie z coraz liczniejszym stadkiem ?
Śliczne fotki z ogrodu. ;:oj
Miłego dnia :wit
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

ale ujęcie z tych zarośli, gratuluję i gratulacje z powiększenia rodzinki ;:196
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Witam po skandalicznie długim czasie.
Wałęsam się po watkach, a swój zaniedbuję .
W ogrodzie tyle się dzieje, ze praktycznie już po jednym dniu fotki są nieaktualne, bo kwitną kolejne piękności.
Zielsko niestety też ma się dobrze :twisted: . Mam nadzieje, że do czasu, znaczy dzisiaj-jutro .


Aniu, kuklik bardzo mi się spodobał. Nie wiem, jak z jego wytrzymałością. Miałam kilka innych i okazały się krótkowieczne.
Słonko świeci jak w lipcu ;:oj , szkoda, że trzeba do placówki .

Danuś, w kurniku ciągle coś się dzieje. I hałas od samego rana :shock: . te maluch przesłodkie. Żółciutki i czarny. Może w weekend uda mi się je sfotografować, nie chciałam straszyć kwoczki.
Coś mi się za bardzo rozczochrany rozrasta, a zielsko w nim to już nieprzyzwoicie szaleje :twisted: . Moje rabatki wymagają stałego nadzoru pod katem chwastów, a na to ostatnio nie miałam czasu/ochoty.
A kuklik mam nadzieje, że okaże się długowieczny...Nie jak jego poprzednicy.
Buziaki na kolejny weekend ;:196

Gosiu, dzięki. Tajemniczy ogród to moje niedościgłe marzenie. Póki co mam zarośnięty :twisted: i muszę zapanować nad tymi chwaściorami i nadmiernie wybujałymi krzakami. Czy kuklikowa choroba zapanowała na FO nie wiem, jakoś mnie nie kręciły. I chyba nie lubią mojego ogrodu, bo znikały po 2-3 latach.
Ten ma jednak niesamowity kolor i postaram się o niego zadbać.
Pozdrawiam prawie weekendowo :wit .

Marysiu, bardzo dziękuję ;:196 Tajemniczy-klimatyczny ogród to moje niedościgłe marzenie ;:108 .
Miło mi, że tak go widzisz.

Aga, kurczaczki to jakoś tak przy okazji. A dwa to już raczej symbolicznie. Śmieszne maluchy.
Ogród w maju chyba najbujniejszy i najpiękniejszy...i tyle się w nim dzieje :shock:.
Żal tylko, ze tak mało mam na niego teraz czasu i wiem, że w czerwcu będzie jeszcze mniej ;:222 .
Buziaki, uściskaj maluchy ;:196

Krysiu, M przyjmuje gratulacje jako szczęśliwy ojciec. Stadko niby się rozrasta, ale 3 (puchate białe i czarna -silki) poszły do innych właścicieli. Więc faktycznie stan bez zmian.
Ciekawe jak tam twoje róże? Już w blokach startowych? U mnie zaczęła na dobre Nevada.
;:196

Dorotko, dzięki ;:196
Dumny Gospodarz czuwa ;:306 .

..........................................
Spóźnione wiadomości.
W ubiegłą sobotę spotkaliśmy się w gronie kaszubsko-warmińskim na kiermaszu w RENK-u, a później już na spokojnie u Eli ;:196 .
Towarzystwo, pogoda i humory dopisały.
Podziwialiśmy cudny i taaaki zadbany ogród Eli ;:180. Gospodyni nie tylko nas serdecznie ugościła, ale także obdarowała zielonym ;:196
Bardzo dziękujemy ;:168 .

Migawki z Czarodziejskiego...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

.........................................
W tygodniu, mimo sprzyjającej pogody, niewiele podziałałam w ogrodzie.
Sprawy zawodowe wyszły na główną.
Jednak fotki na bieżąco robiłam. Chociaż ze względu na porę i słabe światło- nienajlepsze.

Różany sezon rozpoczęła Nevada. Zakwitła jako pierwsza.
Lubię jej motylkowe kwiaty i wybaczam, ze kwitnie tylko raz.

Tak wyglądała latem 2013 rok po posadzeniu.
Obrazek

Tak wygląda dzisiaj.
Zaraz przerośnie jodły koreańskie. White-haze też szaleje (przed nią).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Swoje 5 minut ma złotokap i azalie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na koniec ostrzeżenie.
Bruzdownica też już się pojawiła na różach (Eden, Hrabina, Ascot).
Pilnowałam. A tu z dnia na dzień zaatakowała.
Obcięłam pędy i spaliłam.
M zrobił dodatkowo oprysk.


Obrazek

Z działań praktycznych.
Przytroczyłam do narzędzi żarówiaste sznureczki (takie jak sznurowadła).
Mam nadzieję, że teraz nie będzie kłopotu z ich lokalizacja w trawie czy ziemi.
Ciągle mi się gdzieś zapodziewały.
Nikt nie wymyślił kolorowych narzędzi do ogródka?

Obrazek

Miłego dzionka :wit
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

W OBI widziałam różne kolorowe narzędzia :wit
Jak wygląda dorosła bruzdownica?
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

piękny złotokap, kalina
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko ;:196 Zakwitł mi od Ciebie piękny bodziszek. Co ja mówię piękny?! Cudowny wręcz.
Dobry pomysł z tymi kolorowymi sznurkami. Z tego co wiem niektóre firmy zaczynają coś robić by ukrócić znikanie narzędzi. W B. widziałam różne narzędzia w kwiatki. A i firma F. zaczęła produkcję małych narzędzi w innych kolorach niż czarne. Mam niebieściutki sekator od nich.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko ;:196 chyba nie będziesz rozczarowana, jak Ci powiem, że Nevada powtarza kwitnienie.
Może dotychczas, jako młody krzew nie kwitła, ale poczekaj. W tym sezonie na pewno powtórzy.
Drugie kwitnienie może nie jest aż tak obfite, ale jest. ;:215
:wit
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Witaj Justysiu ;:196 ...ależ ślicznie zakwitnął Ci złotokap ...wpasował się w to miejsce szczególnie , bo możesz go podziwiać nawet z okna .
Kolorowe narzędzia w kwiatowy wzorek były w B ...- cóż - przegapiłam , a były takie kobiece - widziałam w folderze . Ja mam czarno- czerwone i zielone ...ciągle gdzieś je zapodzieję ...a potem szukam ...najgorsze , to z sekatorem jest przeprawa :oops:
Serdeczności z Małopolski ;:196 ;:167
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

A bruzdownica to taka mała gąsienica zielona?,dziś obcięłam jeden pak bo wyglądał dziwnie,ale takiego czarnego w środku nie było.
Oprysk zadziała.Ja już 2 razy pryskałam,na mszyce i inne.A te jak były to są ;:124

Piękne te zdjęcie z alejka pod złotokapem,nawet piłka nożna się ładnie skomponowała ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”