Masko, żółte orliki 'zakwitły', bo sprzedawca trzymał je najpewniej w szklarni
Aniu, korony cesarskie zawsze są u mnie wcześnie, bo rosną przy południowej ścianie domu. Zapach cebul jest od początku tak intensywny, że za każdym razem, kiedy przechodzę, kilka sekund zastanawiam się, co tak strasznie brzydko pachnie
Ewo, od kilku lat zabiegam, by wiosna była bardzo, ale to bardzo kolorowa. Teraz pokazują się już zawilce, białe, żółte, różowe i niebieskie, kwitną szafirki i czosnki niedźwiedzie, a niedługo morze niezapominajek

Zawsze chętnie słucham podpowiedzi muzycznych, a kwiaty i muzyka pasują do siebie wspaniale
Grażynko, mam nadzieję, że boltonia jeszcze nie jest taka duża. Ale już wiem, gdzie znajdę dla niej miejsce

Ja też tęsknię za kolorowymi ogrodowymi obrazkami
Miłko, moje oznaczenia daliowe to

Czarne Pompony, Kołnierzykowa Bardzo Ładna, Od Basi... i jeszcze niekonsekwentnie punktowane...10 ! (z wykrzyknikiem) to najwyższa nota...itd. Gdybyś napisała jesienią o fascynacji Kafką to na pewno bym Ci ją porządnie oznaczyła i odłożyła

Większość dalii przechowała mi się nieźle, z wyjątkiem właśnie pomponików, które mocno się wysuszyły
Sławku, przyspieszone kwitnienie żółtych orlików już tłumaczyłam, na moje przyjdzie trochę poczekać, ale niech ta wiosna przychodzi powoli, a trwa jak najdłużej, bo cuuudnie jest
Wieści z kurnika
Kurka roczna, najmniejsza w stadzie zniknęła na jakiś czas, a po tygodniu została szczęśliwie odnaleziona w starym kartonie w stercie drzewa. Dzisiaj w parne południe wyszła już na spacer z kurczakami, ale to będzie zimny wychów, jeśli prognoza pogody się sprawdzi
