Mój fijoł 12

[ewamaj66]

Iwona, u mnie podobnie Dzień słoneczny ale zimny. Na kilka cebul jeszcze się skuszę, ale większych nasadzeń nie planuję.

[kogra]

z cebulami u mnie podobnie.
Ładne to kupuję, ale dobrze byłoby gdyby ktoś mi je posadził.
W ogóle to mam lenia i nie chce mi się nic na ogrodzie robić.
A zimnica jeszcze w tym pomaga.
Czekam na cieplejsze dni, bo mi ręce w zimnej glinie marzną.

[ewamaj66]

Grażyna, poczekam razem z Tobą Na razie mam problem z kartą do aparatu-chyba potrzebna będzie nowa Żadnych zdjęć nie mogę wrzucić.

[kogra]

Szkoda, bo chętnie bym obejrzała jakieś fotki.
U mnie już prawie łyso po ścięciu pączków róż a astry jeszcze nie rozkwitły i chyba już nie zdążą.
Jak zawsze zresztą.

[ewamaj66]

Też bym obejrzała Szczególnie, że mam ostatnie zdjęcia zrobione przed przymrozkami. Dziś rano tylko 0, ale wcześniejsze spustoszyły ogród.

[marpa]

Ewcia może sobie zablokowałaś kartę? Sprawdź !
Miłego dnia !

[ewamaj66]

Maryniu, to już sprawdzone. Raczej uszkodzenie mechaniczne Używam tej karty od przynajmniej czterech lat.

[marpa]

No tak ! wszystko ma swój czas ...wyznaczony

[robaczek_Poznan]

Ewa, co z tym aparatem? Jak zdjęcia robi to moze zrzuć na kompa przez kabelek?
U mnie rano oszroniony samochód i trawnik, ale temp. o 7 rano - 0 stopni.
Miłego

[x-ag-a]

0st to faktycznie zimnica, choć u mnie niewiele cieplej - tylko +2st.
Cebulowe wciąż czekają na posadzenie, ale jak sobie pomyślę, ile razy muszę dziabnąć ziemię w tym celu, to mi się odechciewa...
Jak tu się zmobilizować?
Czekam na fotki

[Margo2]

A ja już tylko posadzę 3 zamówione róże i chyba na tym zakończę.
Wiosna też można posprzatać

[ewamaj66]

Maryniu, czas mojej karty się skończył
Kasia, muszę pogadać z tanią siłą roboczą Dziś było -4, więc jest dosyć zimno.
Aga, cebul mam tylko kilka, więc się nie zmęczę Kombinuję, co zrobić z aparatem.
Gosia, porządki nie zając Mobilizuję się do przekopania warzywnika (ciągle zaniedbany) i wykopania dalii. Kiedy już posadzę róże (dopiero zamówione ), sezon się skończy.

[x-ag-a]

Hej, Ewa! U mnie też dziś nie przelewki i -3st. Świat wygląda malowniczo, ale niektóre z roślin porządnie ucierpiało... Żal!

[marpa]

I ja mam jeszcze zadołowanie moich licznych "ruchomych" donic w planach ...ale dziś w domciu się będę kurować bo mnie jakieś paskudztwo dopadło niby dobrze ale stan podgorączkowy mam i nie chcę się zaprawić dodatkowo na działce choć mnie nosi! A jutro albo w niedzielę wybieram się z koleżanką na wystawę ogrodniczą...ciekawe czy znajdę coś czemu się nie oprę...

[Wanda7]

Zaglądam weekendowo, czy już problemy techniczne zsotały rozwiązane. Ale chyba jeszcze nie. Pozdrawiam.