Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Grażynko aż 20 stopni??? ;:oj ;:oj
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Tak, aż 20, sama patrzyłam na inny termometr czy się zgadza, bo nie wierzyłam własnym oczom. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

A ja jak głupia cieszyłam się z 7... :roll:
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Julio u mnie było tylko 5 i tez byłam zadowolona :lol:
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Aniu , może nie tyle pesymista ,co nauczony doświadczeniem ostatnich lat nie chcę wpadać w euforię. Dużo roślin straciłem , teraz solidnie je okrywam ale przy takich huśtawkach i to nie zawsze pomaga. Nasionka liliowców wysiane. Namaczane w ''wynalazkach'', może więcej wzejdzie. ;:333
Grażka ,to prawie lato ;:oj Teraz -10 to będzie horror , tego się właśnie obawiam. Na razie nie po swoim sadzie będę z sekatorem biegał. Puściło i nie da się chodzić po trawniku , bagienko. Jeszcze mam czas, kilka drzewek w godzinę przetnę. Gorzej z winoroślą , pół dnia roboty będzie. ;:131
Marzeniu , to i tak masz więcej , u mnie tylko 4* . ;:174
Natuś , ważne że na plusie i śnieg powoli topnieje. na jutro opady deszczu mają być . To może znacznie przyśpieszyć topnienie.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Tadziu u mnie już dziś jest ponurawo...Moja cierpliwość jest wystawiona na próbę :;230
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

U mnie też chmury , ale czasami pokazuje się słońce. Cisza , lekko na plusie. Snieg powoli topi się. Coraz więcej zielonego widać. :D
Miłej niedzieli ;:3
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Pogoda u mnie taka sama, Tadziu, ale rzeczywiście codziennie widać więcej odsłoniętej ziemi, z przebłyskami zielonego :)
Niech się topi! Stoimy przecież już w blokach do wiosennych prac w ogrodach :)

Udanej niedzieli :wit
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Tadziu,witaj niedzielnie.Jutro planuję stopniowo wysadzać begonie,ale w tym roku wyjątkowo nic mi się nie chce.Chyba starość mnie dopadła. ;:306
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Tadziu, a co ty tu mówisz o winorośli? U mnie napisałeś, żeby dopiero pod koniec lutego ciąć? ja tam bym już dzisiaj zaczęła, ale radziłeś czekać. :?
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Gosia jaka Ty stara?? Laska jak nic a Ty mi tu o starości wyjeżdżasz....
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

U mnie dziś cieplutko i słoneczko próbuje się przebić.
Chyba zima już nie wróci... ;:138
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Tadziu jak tam u ciebie pogoda ?
W Przemyślu świeciło słoneczko rano ,potem zaszło ale to nie przeszkodzilo mi spacerkiem przejść sie na górkę :heja
stokrotka1805
200p
200p
Posty: 260
Od: 24 lut 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Tadziu, w czym moczyłeś te nasionka liliowców, bo ja swoje po przechowywaniu w lodówce (suche) miesiąc temu zmieszałam z ziemią i piaskiem, wilgotne, co kilka dni wietrzone i nic. Nie widać ani jednego kiełka. Moja cierpliwość została wystawiona na ciężką próbę.
Mam to trzymać tak dalej, czy już wywalić hennnnnnnnnnnnn ;:223
Lidka
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6

Post »

Aguś , drepcę ''w blokach'' jak młody źrebak ;:306 ;:306 Ciągnie mnie na działkę , ale wejść nie można , błotko. Powstrzymuje też możliwość powrotu zimy. Do 20 nie powróci (tak mówią) . Na razie nasionka przerzucam , myślę co jeszcze dokupić. ;:131
Gosiu , nie młodniejemy , ale to nie to. Po prostu zastój zimowy. Mam na parapecie roślinki , już wykazują chęć do rośnięcia, dłuższy dzień i więcej słońca . Widać to. ;:333
Wandziu , z winoroślą nie ma co zbytnio się spieszyć . Po cięciu ruszają w nim soki i gdyby coś z pogodą się odwróciło , dostanie ''po pączkach'' . Za późno też źle , płacze strumieniem . W każdym razie , jeżeli przetrzymasz do ostatniego tygodnia lutego nic się nie stanie , a płacz będzie tylko w przypadku jeżeli ciepła pogoda (kilkanaście stopni) zacznie się od początku marca. A gdyby nawet , to będzie to tylko strata jednego pączka . W przypadku obaw o taki objaw , tniemy na oczko dłużej. ;:108
Marzenko ;:108 ;:108 ;:108
Kasiulka , ja też tak chcę ;:215
Effcia , to ładniej miałem. :D Choć chmury odminowały , ale tak na całkiem nie zasłaniały słońca. Było bardzo przyjemnie , bez wiatru , ja też 2 godzinny spacer odbyłem. :uszy
Lidziu , najpierw nasionka moczę we wodzie. Nalewam wody do spodka , kilka kropli wody utlenionej (patent kolegi Romka) , polepsza kiełkowanie i odkaża . Moczę dobę , nasiona nie powinny być całkowicie zakryte, choć początkowo i tak pływają. Następnie do lodówki w mokrym wkładem . Po kilku dniach do ziemi. Na sucho do lodówki nie wkładamy. Jeszcze nie wyrzucaj , poczekaj . Może z opóźnieniem skiełkują . ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”