Panta rei a może i nie w Podwórkowym
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Wczoraj prawie cały dzień spędziłam na porządkach w Podwórkowym,cieplutko,letnie wręcz słoneczko.Zasadziłam goździki brodate,hyzop i jeszcze kilka pierwiosnków w miejsca gdzie były,lecz nie przetrwały remontu.Powybierałam kolejne wiadra liści z winorośli spod murku,został jeden skłon skalniaka i wąskie rabatki pod murem.Złotlin ma już kwiatostany,serduszki ładnie podrosły,wydaje mi się,że różowa nawet ma zawiązki kwiatów,kwitną żonkile.Przyniosłam z piwnicy stolik i termometr ogrodowy.Umyłam ławkę,stolik,ptasią budkę i obracany przez powiew wiatru samolot przeciw gołębny i trzeba będzie je pomalować,ten jasno żółty,kremowy kolor olejnej który mi został z za okiennych płotków nie sprawdził się w ogrodzie.Płotki celowo dopasowałam do odnowionej elewacji,żeby były jak najmniej widoczne.
Teresat-może nie mam na kuchennym parapecie nic szczególnie dla młodych kotów pociągającego?Figa dopiero z pączków rozwija listki,drzewko cytrusowe z IKEI wącha,a owoców nie rusza,amarylisy wącha i podziwia.Natka pietruszki czy selera nie jest interesująca,lubczyk wąchał bardzo dokładnie.Objadł malutkie listki kalarepki.Za to już kolejny raz rozgryzł opakowanie drobnego makaronu pod moją nieobecność i chyba podjadł.Muszę chować.Kotu nie zaszkodził.
Olu z Ogrodu Azy Jestem zadowolona z pełnego białego amarylisa Jevel,ma delikatnie zielonkawe środki kielichów,na raz na dość krępej łodydze rozwinęło się ich pięć,a szósty dzisiaj,na drugiej łodydze dwa.Danzing Quinn stoi z pąkiem,a Afrodite chyba nie jest Afrodytą tylko pojedynczym czerwonym o wielkich kielichach.Pogoda już nie taka jak wczoraj,zimny wiatr dość silny i 12 stopni a nie 19-20.Bratki jeszcze zostawiam w małej misce za oknem i nie wyniosę do ogrodu,bo tu łatwiej mi podlać,a miska tkwi stabilnie w skrzynce zaokiennej,z murku mogłaby być zwiana,zostawiłam sobie też dużego bladofioletowego pierwiosnka też jeszcze w doniczce i w skrzynce.A jak Twoje bratki skrzynkowe,przetrwały śnieg?
Mati-pewnie można ściąć amarylisa by w wazonie cieszył oko solenizanta,ale raczej trzeba go traktować jako roślinę doniczkową.
Teresat-może nie mam na kuchennym parapecie nic szczególnie dla młodych kotów pociągającego?Figa dopiero z pączków rozwija listki,drzewko cytrusowe z IKEI wącha,a owoców nie rusza,amarylisy wącha i podziwia.Natka pietruszki czy selera nie jest interesująca,lubczyk wąchał bardzo dokładnie.Objadł malutkie listki kalarepki.Za to już kolejny raz rozgryzł opakowanie drobnego makaronu pod moją nieobecność i chyba podjadł.Muszę chować.Kotu nie zaszkodził.
Olu z Ogrodu Azy Jestem zadowolona z pełnego białego amarylisa Jevel,ma delikatnie zielonkawe środki kielichów,na raz na dość krępej łodydze rozwinęło się ich pięć,a szósty dzisiaj,na drugiej łodydze dwa.Danzing Quinn stoi z pąkiem,a Afrodite chyba nie jest Afrodytą tylko pojedynczym czerwonym o wielkich kielichach.Pogoda już nie taka jak wczoraj,zimny wiatr dość silny i 12 stopni a nie 19-20.Bratki jeszcze zostawiam w małej misce za oknem i nie wyniosę do ogrodu,bo tu łatwiej mi podlać,a miska tkwi stabilnie w skrzynce zaokiennej,z murku mogłaby być zwiana,zostawiłam sobie też dużego bladofioletowego pierwiosnka też jeszcze w doniczce i w skrzynce.A jak Twoje bratki skrzynkowe,przetrwały śnieg?
Mati-pewnie można ściąć amarylisa by w wazonie cieszył oko solenizanta,ale raczej trzeba go traktować jako roślinę doniczkową.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Śmieszny ten kotek widać tego właśnie mu potrzeba .Jak nie zaszkodził to dobrze .Moja nawet serka nie chce taka wybredna ,ale czasem plasterek szynki zje jeśli jej po kawalątku daję
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo mnie też chyba najbardziej podobają się białe amarylisy, ale juz powoli przekwitają. Bardzo piękny kolor, dla mnie ma pełny chyba pasadena czerwony makowy a może jeszcze bardziej pomarańczowy, zakwitły też dwa pełne jeden Afrodyta, ale jest chyba dość wątła, i na bardzo długiej łodydze cos co góra jest może Danzing Quinn, a dołem afrodyta. Pracowałam dotąd w ogrodzie deszcz mnie wygonił, może zmyje śnieg zalegający za domem i na skarpie .
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
ja nawet nie kupiłam jeszcze bratków, wieszczą przymrozek pod koniec kwietnia.
Szklarnia przepełniona czeka na rozładowanie i cieplejsze dni.
Moje kocice podgryzają już świeżą trawę na ogrodzie, no i znowu zjadły mi kilka walerianek.
W sumie to tylko uporządkowałam ogród i czekam na lepsze dni z wysadzaniem roślin.
Szklarnia przepełniona czeka na rozładowanie i cieplejsze dni.
Moje kocice podgryzają już świeżą trawę na ogrodzie, no i znowu zjadły mi kilka walerianek.
W sumie to tylko uporządkowałam ogród i czekam na lepsze dni z wysadzaniem roślin.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Mnie rozwalił się kompostownik. Ziemię wybrałam i muszę teraz wywalić resztę sklecić go z powrotem,
związać na sztywno i zapełnić. Ziemia piękna i już rozsypana na działce.
Dziś zakwitły pierwsze tulipany.


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Niby niewielka odległość nas dzieli a jednak Krk to zupełnie inny klimat.
U Ciebie wiosna w pełni
Makaronowy kotek
U Ciebie wiosna w pełni

Makaronowy kotek

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających Podwórkowy cały w żonkilach,szczególnie udane w tym roku pełne.

Teresat-otóż nie,dmucha zimnem nocą,tak się obawiałam od zera do plus jeden,że nawet bratki przeniosłam na wewnętrzny parapet.A kilka dni wcześniej w upalne 21 stopni zmuszona byłam zostawić u mamy zimową kurtkę puchówkę i buty wychodząc do prac ogrodowych-plewienie,nawożenie i dosypywanie kory w sandałach.W tą sobotę prognozują powrót wiosny.
Tosiu-no to współczuję roboty przy naprawie kompostownika!Z tulipanów w Podwórkowym zrezygnowałam,za ciemno,wyciągało je,a potem się kładły,a w Śródpodagrycznikowym z powodu zamieszkałego tam od zamierzchłych czasów kreta i podejrzenia nornicy.
Kogro-jesteśmy na podobnym etapie. Mały specjalnie do owsa przekonania nie miał,za to pilnuje doniczkowych bo "to wszystko jego".

Jadziu Jakuch-no jakiś inny ten mój kot,zieleniny nie szarpie.Bardzo dba o futra i bezbłędnie zachowuje porządek.
Olgo z Azy Ogrodu-w sobotę była zima na całego,śnieg,wiatr,ale w sumie opadów mało i ziemia sucha,skropiło tyle,że było widać,że padało.

Teresat-otóż nie,dmucha zimnem nocą,tak się obawiałam od zera do plus jeden,że nawet bratki przeniosłam na wewnętrzny parapet.A kilka dni wcześniej w upalne 21 stopni zmuszona byłam zostawić u mamy zimową kurtkę puchówkę i buty wychodząc do prac ogrodowych-plewienie,nawożenie i dosypywanie kory w sandałach.W tą sobotę prognozują powrót wiosny.
Tosiu-no to współczuję roboty przy naprawie kompostownika!Z tulipanów w Podwórkowym zrezygnowałam,za ciemno,wyciągało je,a potem się kładły,a w Śródpodagrycznikowym z powodu zamieszkałego tam od zamierzchłych czasów kreta i podejrzenia nornicy.
Kogro-jesteśmy na podobnym etapie. Mały specjalnie do owsa przekonania nie miał,za to pilnuje doniczkowych bo "to wszystko jego".

Jadziu Jakuch-no jakiś inny ten mój kot,zieleniny nie szarpie.Bardzo dba o futra i bezbłędnie zachowuje porządek.
Olgo z Azy Ogrodu-w sobotę była zima na całego,śnieg,wiatr,ale w sumie opadów mało i ziemia sucha,skropiło tyle,że było widać,że padało.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
To fajnie że kotek jest czyściochem, to bardzo pomaga w utrzymaniu porządku.
A że pilnuje swojego "podwórka" to nic dziwnego.
Moim też nie specjalnie owies smakował, wolały szczypiorek.
Deszczu u mnie też nie było, ale śnieg pokrył góry.
Dzisiaj jeszcze wiał zimny wiatr, ale śniegu w górach coraz mniej.
A że pilnuje swojego "podwórka" to nic dziwnego.
Moim też nie specjalnie owies smakował, wolały szczypiorek.
Deszczu u mnie też nie było, ale śnieg pokrył góry.
Dzisiaj jeszcze wiał zimny wiatr, ale śniegu w górach coraz mniej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Kogro-mam duży wybór żonkili.Są delikatnie pachnące.

Kwitnie złotlin.A także żółty psi ząb Pagoda,szachownice lisie,kostkowe białe i fioletowe .

A najbardziej cieszę się z serduszki,biała i różowa się przeplatają.

Dostałam dwie malutkie sadzonki fuksji.
A od ElzbietyG. niespodzianka ogromna,nasiona tykwy kobry z własnej uprawy,tykwy z dziubkiem i butelkowej oraz szczeci balwierskiej.
Pogoda jakby się poprawiła,13-14 stopni to już nieźle.

Kwitnie złotlin.A także żółty psi ząb Pagoda,szachownice lisie,kostkowe białe i fioletowe .

A najbardziej cieszę się z serduszki,biała i różowa się przeplatają.

Dostałam dwie malutkie sadzonki fuksji.
A od ElzbietyG. niespodzianka ogromna,nasiona tykwy kobry z własnej uprawy,tykwy z dziubkiem i butelkowej oraz szczeci balwierskiej.
Pogoda jakby się poprawiła,13-14 stopni to już nieźle.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
No to już jesteś do przodu.
Moja serduszka dopiero robi pączki.
Mamy chyba te same żonkile, część pachnie a część nie, ale cieszą kiedy się na nie patrzy.
Za to złotlin taki jak u Ciebie.
Dzisiaj było już przyjemnie i popracowałam w ogrodzie.
Moja serduszka dopiero robi pączki.
Mamy chyba te same żonkile, część pachnie a część nie, ale cieszą kiedy się na nie patrzy.
Za to złotlin taki jak u Ciebie.
Dzisiaj było już przyjemnie i popracowałam w ogrodzie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo Twoja serduszka jest niesamowita (jeśli to tegoroczne zdjęcie) moja w tym roku bardzo nędzna ledwo ja widać , żonkile nie kwitną jeszcze poza miniaturkami które w zeszłym roku zdobiły stół.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Piękne żonkile, moje jeszcze nie kwitną.
Chyba sprawię sobie serduszkę bo zrobiła na mnie wrażenie
Chyba sprawię sobie serduszkę bo zrobiła na mnie wrażenie

- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Cudnie kwitną żonkile, a jakie duże liście są na złotlinie. Na moim ledwo pączki nabrzmiały.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym


Już nic nie kupuję. Pod domem rosną i nikt nie wyrywa. A tu wykopuje całe rośliny!!!! Świnia i tyle!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Tosia1, serdecznie współczuję, znam ten ból, ludzie są obrzydliwi. 
