Janku, wyobrażam sobie, co się u Ciebie dzieje. Młodsze rośliny po dwóch godzinach na słońcu po prostu więdną, na szczęście później wracają do siebie.
trzynastko trzymam kciuki za Twoje szczepki Concord blue. On się chyba łatwo ukorzenia a sezon dopiero się zaczyna, więc zaraz patrzeć, jak zakwitnie.
maadro jesteś bardzo miła

To prawda, że dobrze dodać środek zwiększający przyczepność. Ja stosuję coś, co się nazywa superarm. Spełnia on dokładnie taką rolę, jak napisałaś. Mam nadzieję, że wygrasz z mączlikiem. U mnie też już sporo tego fruwa

Oglądałam dziś różę i nie znalazłam pajęczynek. Ale to pewnie nic nie znaczy - trzeba będzie powtórzyć opryski i dobić towarzystwo
Grażynko dziękuję

mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz barwniej.
emka, ależ ja też mam ten sam problem z calami - dużo liści, kilka kwiatków. Ale i tak je kocham i dopóki mam bulwy, dopóty będę je sadzić. Kwiaty sa taki zjawiskowe, a liście bardzo okazałe i dekoracyjne, że warto ją uprawiać. Zaglądaj, ile dusza zapragnie, azaliż nie pokazałam jeszcze wszystkiego

Witaj
justus 
Temperatura letnia, to i rośliny bardziej ochoczo kwitną.
Amara, dziękuję, mój dzwonek ma już chyba ze trzy lata więc pewnie dlatego tak dokazuje.
welkam, fajnie, że jesteś, jakoś ostatnio Cię nie było. Petunia nadal ćwiczy moją cierpliwość, ale już za chwileczkę już za momencik
Byłam dwa dni w Ożarowie Mazowieckim. Nie byłabym sobą, gdybym nie wstąpiła do centrum ogrodniczego. Oczywiście nie wyszłam z pustymi rękami. Padło na białą lantanę i wilec dwa w jednym - ma bordowe i zielone liście. Zdecydowałam się na zakup bo ten mój batat chyba nigdy nie wypuści korzeni
Podczas mojej nieobecności niektóre paki się rozwinęły. M.in. cytrynowy tytoń
Mam jeszcze taki
Stokrotka afrykańska wznawia kwitnienie
Róża nabrzmiewa
Plantacje bratków. Wierzyć się nie chce, że taki duży krzaczek z jednego nasionka
Balkon zarasta w ekspresowym tempie
Miłego wieczoru
