Ilonko, no niestety guzy. Ale on zamarł całkiem, jedna gałązka wykazywała ślady życia
Nie pomyślałam że taka przyczyna
Migdałka trochę szkoda ale trudno, gorzej z tą zarazą co siedzi w ziemi
Jabłonka jeśli żyje i wygląda zdrowo i rośnie, to pewnie nic jej nie jest .
A że nie kwitnie -niektóre tak maja , ja na swoja Gloster czekałam chyba 6 lat

, dopiero krótkie cięcie wiosną pobudziło drzewko - tak myślę
Ewuniu, sprawdziłam, tak to smagliczka

Jak kwitnie wygląda ślicznie i pachnie
Migdałka mi nawet nie tak szkoda, mam jeszcze dwa krzewy, ale boję się tej zarazy w glebie
Posadzę coś innego, na pewno , nie będzie straszyć puste miejsce
