
Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42362
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewuniu zdążyłam przed północą, ale dzień miałam dzisiaj bardzo bogaty w wydarzenia. Niestety jutro nie będzie lepiej a jeszcze lecą roślinki do sadzenia - taka pora 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Miejsce dla Rh to bardzo ważna sprawa. Rosły u mnie w cieniu, ale tylko latem (bo drzewo liściaste) i wcale nie wyglądały dobrze. Po przesadzenu w stały cień domu nie martwię się o okrywanie czy wzrost-radzą sobie 

- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Aniu ,Joasiu mnie się nawet nie chce myśleć ,że niedługo będzie następna
Grażynko będą i fotki ,bo wiadomo klimat trzeba ocieplić
Beatko o zimie nie mówimy
Milenko Substral ten ,co go używasz też jest bardzo dobry .Mimo że opuchlak dorwał się do Twojego Rh ,to i tak Ci zakwitnie .Kup Basudin i podlej ,może się gada pozbędziesz.
Marysiu ja to już się o Ciebie boję .Szalejesz z robotą jak osiemnastka ,zwolnij trochę
Ewciu wybór miejsca ma istotne znaczenie .Jeden z moich rósł za szpalerem tuj i miał tam dobrze ,ale tuje zaczęły się robić paskudne i zostały wycięte .Różanecznik został na słońcu i nie wiem czy nie padnie .Zrobił się cały żółty .Przesadzenie nie wchodzi w grę ,bo jest za duży.

Grażynko będą i fotki ,bo wiadomo klimat trzeba ocieplić

Beatko o zimie nie mówimy

Milenko Substral ten ,co go używasz też jest bardzo dobry .Mimo że opuchlak dorwał się do Twojego Rh ,to i tak Ci zakwitnie .Kup Basudin i podlej ,może się gada pozbędziesz.

Marysiu ja to już się o Ciebie boję .Szalejesz z robotą jak osiemnastka ,zwolnij trochę

Ewciu wybór miejsca ma istotne znaczenie .Jeden z moich rósł za szpalerem tuj i miał tam dobrze ,ale tuje zaczęły się robić paskudne i zostały wycięte .Różanecznik został na słońcu i nie wiem czy nie padnie .Zrobił się cały żółty .Przesadzenie nie wchodzi w grę ,bo jest za duży.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewa, przesadzaj śmiało
On ma korzenie płytko i stosunkowo łatwo przenieść nawet duży krzak. Widziałam na forum przeprowadzkę wielkiego krzaczora w pełni kwitnienia i się udało
A swojego jeśli nie ruszysz-prawdopodobnie i tak padnie, więc niewiele tracisz, a możesz dużo zyskać.


- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Mój też jest wielkim krzaczorem i też muślalam o przesadzeniu go ale muszę mu znaleźć miejscówkę ,co u mnie graniczy z cudem 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ty biegnij, Ty szukaj, bo nie ma na co czekać
Swój jeden spory przed przesadzeniem musiałam przyciąć, bo chorował, a drugi w ogóle się nie zmartwił, tylko jesienią wytworzył pąki kwiatowe 


- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewuś, sprawdziłam w necie i Basudin jest już wycofany. A nie ma jakiegoś ekologicznego sposobu na nie? Ten rh rośnie akurat nad domem salamander - chyba niewskazane, żeby tu stosować chemię... Dziś mam zaplanowany zakup kamieni na obrzeża dookoła drzewek, rabaty daliowej i rabaty różanej (której jeszcze nie ma ;). Miłego dnia Ewuniu 

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
U sąsiada na działce rosną w pełnym słońcu klasa ziemi w skali I-VI to X
poważnie to VI same piachy -Zaczął dbać o nie od ok 4 lat wcześniej rosły same bez podlewania bo na działkę przyjeżdżał sporadycznie 


Pozdrawiam. Ewa
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Milenko w takim razie niczym go nie pryskaj .Ja zupełnie zapomniałam o Twoich małych smokach .Też Ci życzę miłego dnia
Ewciu są takie gatunki ,które znoszą słońce ,ale ten mój niestety do takich nie należy .

Ewciu są takie gatunki ,które znoszą słońce ,ale ten mój niestety do takich nie należy .

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
No i nastały czasy kupowania kamieni, ja kiedyś brałam dzieci, taczkę i w pole, kamieni było w bród, a teraz jak się coś znajdzie to frajdaMandragora pisze:Ewuś, sprawdziłam w necie i Basudin jest już wycofany. A nie ma jakiegoś ekologicznego sposobu na nie? Ten rh rośnie akurat nad domem salamander - chyba niewskazane, żeby tu stosować chemię... Dziś mam zaplanowany zakup kamieni na obrzeża dookoła drzewek, rabaty daliowej i rabaty różanej (której jeszcze nie ma ;). Miłego dnia Ewuniu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Witaj Ewuniu, mam pytanko. Czy nowo kupione i zasadzone róże można podsypać nawozem? Doczytałam gdzieś że robi się to jak już puszczą pierwsze listki. Moje już mają. Zeszłoroczna tylko się ociąga. Zastanawiam się czy nie choruje bo przy ziemi jej pędy robią się bordowe. Gdzie nie gdzie ma też bordowe plamy.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Iwonko ja do tej pory zbieram kamienie .Mam fioła na tym punkcie.
Madziu ,jest taka zasada ,że w pierwszym roku po posadzeniu róż się nie nawozi .Tylko podlewanie .Powycinaj wszystko ,co wydaje Ci się chore .

Madziu ,jest taka zasada ,że w pierwszym roku po posadzeniu róż się nie nawozi .Tylko podlewanie .Powycinaj wszystko ,co wydaje Ci się chore .

- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ja też jak mam czas (i siłę) zbieram kamienie , choć dużo moich sąsiadów kupuje
; ludzie nawet kompostowników na działce nie mają , tylko co roku dokupują wzbogaconą ziemię w workach. No cóż świat się zmienia...

- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ludziom się przewraca w głowach .Ja nie wyobrażam sobie żebym nie miala kompostu na ogrodzie ,to jest coś co potrzebne jest na każdym kroku . 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
No i właśnie o to chodzi żeby było swoje, a nie kupować, no chyba że się ogród ma dla wygody wyłącznie, najmuje do pracy ogrodnika i sieje trawę
ja też sama ziemię sobie produkuję, mam kompostowników sporo, na starej działce, bo ta blisko domu i z domu odpadki na nie lądują, a na nowej też jest jeden i chyba już czas na drugi 

