
Zielony Zakątek !!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zielony Zakątek !!!
Wreszcie jakieś fotki
. Powojnik faktycznie ma gigantyczne kwiaty. Fajny pomysł z tą skrzynką i butem. Widzę że palety i skrzynie mają coraz większe powodzenie.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11744
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Zielony Zakątek !!!
Gosia ale mi radość sprawiłaś
Cudny zakątek,ja mam taką samą huśtawkę i bardzo podoba mi się pomysł z materiałem powiewającym na wietrze.Jak przymocowałaś? A dół też jest podpięty? No cudnie...do tego skrzynka pomalowana na biało tworzą idealną całość
Dzięki za inspiracje,może kiedyś coś podobnego wyczaruję
Pozdrawiam serdecznie:)


Dzięki za inspiracje,może kiedyś coś podobnego wyczaruję

Pozdrawiam serdecznie:)
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Zielony Zakątek !!!
Witam Gosiu
Wpadłem z rewizytą i o dziwo zahaczyłem najpierw o wątek kulinarny. Dziedzina mi zupełnie nieznana,(bo ja potrafię nawet wodę przypalić), dlatego cenię takich ludzi i podziwiam. Oglądając Twoje poczynania kulinarne już wiedziałem jaki będzie ogród.
Szczególnie na co zwróciłem uwagę w domu jak i w ogrodzie to dbałość o detale. Bardzo subtelnie wkomponowane w otoczenie. Pomijając różnorodność nasadzeń trzeba przyznać nie banalnych wszędzie jest ład i porządek.
Ile godzin ma Twoja doba. Z pomocników to widziałem tylko młodzież z grabkami.
Chyle czoło
przed Twoją pracowitością. Janusz
Wpadłem z rewizytą i o dziwo zahaczyłem najpierw o wątek kulinarny. Dziedzina mi zupełnie nieznana,(bo ja potrafię nawet wodę przypalić), dlatego cenię takich ludzi i podziwiam. Oglądając Twoje poczynania kulinarne już wiedziałem jaki będzie ogród.
Szczególnie na co zwróciłem uwagę w domu jak i w ogrodzie to dbałość o detale. Bardzo subtelnie wkomponowane w otoczenie. Pomijając różnorodność nasadzeń trzeba przyznać nie banalnych wszędzie jest ład i porządek.
Ile godzin ma Twoja doba. Z pomocników to widziałem tylko młodzież z grabkami.
Chyle czoło

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Zielony Zakątek !!!
Tulipany ślicznie kwitły, dużo masz odmian, ale nie dziwi mnie to bo wiem, że lubisz wiosenne cebulowe.
Pomysł z białymi zasłonami bardzo fajny, mają chyba też chronić od słońca? Skrzynka z bratkami robi furorę, podobnie biała klatka. Wypatrzyłam jeszcze dzbanek z motywem egipskim za liliami wśród zieleni, cudny jest.
Pomysł z białymi zasłonami bardzo fajny, mają chyba też chronić od słońca? Skrzynka z bratkami robi furorę, podobnie biała klatka. Wypatrzyłam jeszcze dzbanek z motywem egipskim za liliami wśród zieleni, cudny jest.
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielony Zakątek !!!
Gosiu Twój zakątek jest prze piękny
Cały dzień bym siedziała i tylko podziwiała. A powojnik pierwszy raz w życiu widzę tak ogromne kwiaty 


- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zielony Zakątek !!!
Świetny pomysł na zakątek do posiedzenia, Gosiu jesteś niesamowita ze swoimi pomysłami 

- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zielony Zakątek !!!
Ślicznie jest u Ciebie. Bardzo klimatycznie. Wszystkie dodatki super wkomponowane w roślinność.
- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Zielony Zakątek !!!
Aniu - Mój ogródeczek jest naprawdę nie wielkich rozmiarów więc i utrzymać w nim porządek jest o wiele łatwiej.
Ale też w małych widać wszystkie nawet najmniejsze zielsko , to czasem potrafi bardzo irytować
Hortensja o którą pytasz to Hortensja pnąca , od 2 lat dopiero kwitnie a mam ją już 5 lat. Rośnie po woli ale za to ma bardzo silne chwytne korzonki.
Aniu - Anabuko - Powojniki wielkokwiatowe są najpiękniejsze ale również najbardziej chorowite i podatne na uwiąd.
Ale jak już zakwitną to naprawdę z wielkim łaaaał.
Klatka to prezent od męża
Dorotko - Dziękuję
Weroniko - Jeśli nie masz dużego ogrodu to tak jak ja , ja mam naprawdę mały kącik dlatego nazywam go zielonym zakątkiem.
Udowodniłam że każdy centymetr ziemi można maksymalnie obsadzić i sprawić że właśnie mi on sprawia wiele radości.
Pamiętaj nie liczy się ilość tylko jakość
Wiem że nie jest perfekcyjny i wiele by można jeszcze w nim zmienić ale wszystko w swoim czasie.
Madziu - Wreszcie jakieś , najpierw wiosna i zupełny brak czasu potem laptop padł razem z wszystkimi zdjęciami których niestety nie dało się odzyskać. Teraz muszę systematycznie dodawać zdjęcia na forum bo jedyne jakie ocalały z ostatnich 2 lat to tylko te na forum i fB.
Skrzynka była w opłakanym stanie ale ja wiedziałam co z nią zrobię całą zimę czekała na swoją kolej i się w końcu doczekała.
Z kolei but to prezent od teściów na rocznicę ślubu od razu miał zielone przeznaczenie
Aniu - Cieszę się że mój zakątek potrafi przynosić radość nie tylko mnie , dziękuję za miłe ciepłe słowa
Pomysł zasłon urodził się już w ubiegłym roku , wtedy zawisły resztki pomarańczowego materiału , z odzysku.
W tym roku chciałam jasne , był plan kupna materiału ale że mój mąż miała worek szmat za których sprzątanie się zabrałam okazało się że są tam idealne zasłony. Ale znów problem jak je zamocować aby w razie potrzeby można było je rozsunąć i znów mój eM okazał się nie oceniony.
Mój mąż ma firmę remontową i czasem przywozi rzeczy z drugiej ręki i tak stary karnisz był idealnym rozwiązaniem przymocowany do górnej belki zaciskami. U dołu podpięta jest też zaciskami , do płotka.
Zachęcam do stworzenia takiego miejsca , w upalny dzień chwila cienia super sprawa
Aniu tutaj tył od strony warzywnika.

Januszu - Witaj wątek kulinarny również jest tylko czasem po prostu na niego nie ma czasu. Ale mąż i dzieci obiad mają codziennie ha ha
Lubię gotować ale czasem wszystko pogodzić oj kończy się strasznym bólem pleców.
Detale uważam że diabeł tkwi w szczegółach , lubię takie cudeńka.
Co do czasu to ja nie pracuję więc jak czegoś nie zrobię dzisiaj to jutro. Ta młodzież przy grabkach to moje urwiski które w tym roku kończą pierwszą klasę za tydzień długo wyczekiwany koniec roku szkolnego jupi mama bardziej się cieszy niż dzieci.
A tutaj powstający gospodarczy , mąż baaaardzo dużo pracuje więc tylko w niedziele i to nie każda ma wolne więc idzie to mozolnie ale idzie.

Gosiu - Wiosenne wszystkie cieszą , ale miłością do tulipanów zaraził mnie mąż on zawsze kupował mi dużo cebul tulipanowych. I tak teraz kupuję już ja sobie sama te które podobają mnie się najbardziej.
Zgadza się zasłony mają również chronić przed słońcem.
Polu Iwonko Violetto - Dziękuję za miłe słowa
U mnie właśnie zaczęło lać jak z cebra , ale to dobrze sucho strasznie a wszystko potrzebuje wody.
Wstawiam kilka czerwcowych ujęć.

Bałtyk kwitł przepięknie , teraz już przekwita

Pilu










Ale też w małych widać wszystkie nawet najmniejsze zielsko , to czasem potrafi bardzo irytować

Hortensja o którą pytasz to Hortensja pnąca , od 2 lat dopiero kwitnie a mam ją już 5 lat. Rośnie po woli ale za to ma bardzo silne chwytne korzonki.
Aniu - Anabuko - Powojniki wielkokwiatowe są najpiękniejsze ale również najbardziej chorowite i podatne na uwiąd.
Ale jak już zakwitną to naprawdę z wielkim łaaaał.
Klatka to prezent od męża
Dorotko - Dziękuję
Weroniko - Jeśli nie masz dużego ogrodu to tak jak ja , ja mam naprawdę mały kącik dlatego nazywam go zielonym zakątkiem.
Udowodniłam że każdy centymetr ziemi można maksymalnie obsadzić i sprawić że właśnie mi on sprawia wiele radości.
Pamiętaj nie liczy się ilość tylko jakość

Madziu - Wreszcie jakieś , najpierw wiosna i zupełny brak czasu potem laptop padł razem z wszystkimi zdjęciami których niestety nie dało się odzyskać. Teraz muszę systematycznie dodawać zdjęcia na forum bo jedyne jakie ocalały z ostatnich 2 lat to tylko te na forum i fB.
Skrzynka była w opłakanym stanie ale ja wiedziałam co z nią zrobię całą zimę czekała na swoją kolej i się w końcu doczekała.
Z kolei but to prezent od teściów na rocznicę ślubu od razu miał zielone przeznaczenie

Aniu - Cieszę się że mój zakątek potrafi przynosić radość nie tylko mnie , dziękuję za miłe ciepłe słowa

Pomysł zasłon urodził się już w ubiegłym roku , wtedy zawisły resztki pomarańczowego materiału , z odzysku.
W tym roku chciałam jasne , był plan kupna materiału ale że mój mąż miała worek szmat za których sprzątanie się zabrałam okazało się że są tam idealne zasłony. Ale znów problem jak je zamocować aby w razie potrzeby można było je rozsunąć i znów mój eM okazał się nie oceniony.
Mój mąż ma firmę remontową i czasem przywozi rzeczy z drugiej ręki i tak stary karnisz był idealnym rozwiązaniem przymocowany do górnej belki zaciskami. U dołu podpięta jest też zaciskami , do płotka.
Zachęcam do stworzenia takiego miejsca , w upalny dzień chwila cienia super sprawa

Aniu tutaj tył od strony warzywnika.

Januszu - Witaj wątek kulinarny również jest tylko czasem po prostu na niego nie ma czasu. Ale mąż i dzieci obiad mają codziennie ha ha
Lubię gotować ale czasem wszystko pogodzić oj kończy się strasznym bólem pleców.
Detale uważam że diabeł tkwi w szczegółach , lubię takie cudeńka.
Co do czasu to ja nie pracuję więc jak czegoś nie zrobię dzisiaj to jutro. Ta młodzież przy grabkach to moje urwiski które w tym roku kończą pierwszą klasę za tydzień długo wyczekiwany koniec roku szkolnego jupi mama bardziej się cieszy niż dzieci.
A tutaj powstający gospodarczy , mąż baaaardzo dużo pracuje więc tylko w niedziele i to nie każda ma wolne więc idzie to mozolnie ale idzie.

Gosiu - Wiosenne wszystkie cieszą , ale miłością do tulipanów zaraził mnie mąż on zawsze kupował mi dużo cebul tulipanowych. I tak teraz kupuję już ja sobie sama te które podobają mnie się najbardziej.
Zgadza się zasłony mają również chronić przed słońcem.
Polu Iwonko Violetto - Dziękuję za miłe słowa

U mnie właśnie zaczęło lać jak z cebra , ale to dobrze sucho strasznie a wszystko potrzebuje wody.
Wstawiam kilka czerwcowych ujęć.

Bałtyk kwitł przepięknie , teraz już przekwita

Pilu










- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Zielony Zakątek !!!
Iwonko to Claude Monet
- Nikus
- 200p
- Posty: 380
- Od: 15 sty 2013, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Zielony Zakątek !!!
Dokładnie, nie ilość ale jakość.
Mojemu daleko nawet do mojego ideału ale z roku na rok coraz lepiej wygląda. Miejsca u mnie jeszcze na wiele roślin ale staram się nie kupować co popadnie tylko bardziej przemyślanie.


- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Zielony Zakątek !!!
Gosiu. Masz ładne niczym nie porażone róże. Swoje już 3 razy opryskiwałem od czarnej plamistości. Na razie efekt jest ale nie wygląda to ładnie jak liście są w białe plamy. Najbardziej atakuje miniaturki. Na razie udało mi się powstrzymać dalszy atak ale na jak długo? -nie wiadomo. Budowa trochę zajmie Ci ogrodu ale pewnie była konieczna.
Miłego weekendu.
Janusz
Miłego weekendu.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zielony Zakątek !!!
Już wiem, jak zabuduje sobie taras u góry na domku, to u góry będą takie kotary 

- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Zielony Zakątek !!!
Ulu - Dziękuję
Wybór był trudny , zawsze jest trudny zwłaszcza że lista zawsze jest za długa ( za długa )
Więc za miast Edenki wybrałam http://rozarium.shoparena.pl/pl/p/Roza- ... donica/765
Ale spokojnie jeszcze jedno miejsce jest właśnie dla niej.
Weroniko - Ja roślin dokupuję każdego roku , po troszeczku jednak bez wpadek się nie obyło.
A to za bardzo się rozrosło , a to lawendy mnie nie lubią. Każdy zakup raczej zawsze przemyślę , ale teoria a praktyka to dwie różne kwestie.
Lawendę kupowałam kilka razy , aż w końcu jedna jedyna póki co się przyjęła , chyba mnie polubiła
Januszu - Ja swoje róże też profilaktycznie pryskam na przemian raz na robala raz na grzyba. Właśnie dzisiaj byłam i kupiłam oprysk na robala, jak ustąpią deszcze znów popryskam. Słyszałam że lepiej zapobiegać niż leczyć więc systematycznie opryskiwacz i do dzieła. Budowa no cóż , mąż ma trochę gratów i gdzieś to pochować trzeba.
Iwonko - Kotary polecam , choć dzisiaj babcia męża się zastanawiała co to za moda firany w ogrodzie
Dzisiejszy dzień pochmurny , na przemian ze słońcem jednak słońca dzisiaj jak na lekarstwo. Nawet pod wieczór padał grad
Jednak udało mi się dzisiaj dotrzeć do ogrodnika i kupić nawóz który jeszcze przed deszczem rozrzuciłam. A to dzisiejsze fotki.
Liczę się z tym że mogą się powtarzać , bo zielony zakątek nie duży i tak jakoś wychodzi że czasem fotografuje to samo kilka razy.
Hortensja pnąca , uwielbiam ją za te ażurowe kwiaty


Tineke



Rosa Belmonte

Alinka


Mrs. John Laing


Pnąca nieznana najbardziej chyba podobna jest do Old Port


Roguchi

Grand Mogul






Sąsiad Bazyli wierny towarzysz

Na koniec z cyklu Pashmina








Wybór był trudny , zawsze jest trudny zwłaszcza że lista zawsze jest za długa ( za długa )
Więc za miast Edenki wybrałam http://rozarium.shoparena.pl/pl/p/Roza- ... donica/765
Ale spokojnie jeszcze jedno miejsce jest właśnie dla niej.
Weroniko - Ja roślin dokupuję każdego roku , po troszeczku jednak bez wpadek się nie obyło.
A to za bardzo się rozrosło , a to lawendy mnie nie lubią. Każdy zakup raczej zawsze przemyślę , ale teoria a praktyka to dwie różne kwestie.
Lawendę kupowałam kilka razy , aż w końcu jedna jedyna póki co się przyjęła , chyba mnie polubiła

Januszu - Ja swoje róże też profilaktycznie pryskam na przemian raz na robala raz na grzyba. Właśnie dzisiaj byłam i kupiłam oprysk na robala, jak ustąpią deszcze znów popryskam. Słyszałam że lepiej zapobiegać niż leczyć więc systematycznie opryskiwacz i do dzieła. Budowa no cóż , mąż ma trochę gratów i gdzieś to pochować trzeba.
Iwonko - Kotary polecam , choć dzisiaj babcia męża się zastanawiała co to za moda firany w ogrodzie

Dzisiejszy dzień pochmurny , na przemian ze słońcem jednak słońca dzisiaj jak na lekarstwo. Nawet pod wieczór padał grad

Jednak udało mi się dzisiaj dotrzeć do ogrodnika i kupić nawóz który jeszcze przed deszczem rozrzuciłam. A to dzisiejsze fotki.
Liczę się z tym że mogą się powtarzać , bo zielony zakątek nie duży i tak jakoś wychodzi że czasem fotografuje to samo kilka razy.
Hortensja pnąca , uwielbiam ją za te ażurowe kwiaty


Tineke



Rosa Belmonte

Alinka


Mrs. John Laing


Pnąca nieznana najbardziej chyba podobna jest do Old Port


Roguchi

Grand Mogul






Sąsiad Bazyli wierny towarzysz

Na koniec z cyklu Pashmina






