Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II

[iga23]

Madzia, drewno potnie, potem spali, nie jest źle.

[alphax]

... Januszu[/b], te kamienie to skarby z okolicznych pól ...
Na szczęście było chłodno i poszło bez omdlenia a przy mojej kondycji to naprawdę sukces

... Czerwonym kółkiem zaznaczyłam miejsce przyszłej różanki. Proszę uruchomić wyobraźnię, bo zdjęcia są drastyczne bardzo

To moje marzenie miec kilka takich plaskich "kamyczkow" w moim ogrodku
Szanujcie dziewczyny siebie i robote, nie zajac nie ucieknie a czasem moze zaszkodzic.

Zdjecia wcale a wcale nie sa drastyczne, prawodlowe planowanie badz to na papierze czy na zdjeciach to 49% sukcesu koncowego efektu.
Przepraszam ze sie wtrancam ale proponowalbym rozaneke wlasnie wzdluz obrzeza w ksztalcie kropli wody. Sorry kotku, nie zrobilem tego specjalnie.

[kasia_rom]

Madziu, donice z kratkami śliczne , świetnie spełnią swoją rolę zasłaniając widok na sąsiada
I miejsce na różankę świetne Będzie pięknie
Krzewy pod płotem też podrosną i wkrótce widoki za płotem nie będą aż tak bardzo rzucać Ci się w oczy . Wzrok będzie zatrzymywał się na tych uroczych rzeczach, zobaczysz

Moi sąsiedzi za płotem też mają tak "ułożone" drewno

[robaczek_Poznan]

Madziu, idealne miejsce na różankę!
A do tych donic z kratkami to planujesz pnącza? Jak się rozbuja ogród na zielono, to sąsiada zasłoni, luzik
Widoczki wiosenne...bajkowe
ps. części lawendy wcale nie tniesz? toż to ciekawy eksperyment

[aage]

Donice z kratkami na pnącza pierwsza klasa Będzie cudnie i ani się nie obejrzyć nie będziesz widzieć sąsiedzkich wybryków Miejsce na różankę idealne...będziesz siedzieć i podziwiać za każdym razem ich piękno.

Ściskam

[variegata]

Danuś, kochana jesteś, że tak piszesz A sąsiad, no cóż, faktycznie pamiętam Twoje zdjęcia od strony "śmieciarza". Dlaczego ludzie nie potrafią uszanować cudzej pracy? Czekam z niecierpliwością na cudeńka Kupiłam nową odmianę mięty- czekoladową Mam już 4 odmiany

Iga, on drewno spali, ale na to miejsce przywiezie nowy złom lub coś gorszego. On co rok coś dowozi Dobrze, ze już za chwilkę będzie tam rósł żywopłot z żywotników

Januszu, bardzo dziękuję za pomoc. Oczywiście to czerwone kółko, to tylko tak poglądowo zaznaczyłam, żeby pokazać miejsce Kształt to jeszcze kwestia do zaplanowania. Twój pomysł z łezką bardzo pomocny, dziękuję. W kwestii kamieni, zapraszam do siebie na zbieranie

Kasiu, dziękuję za komplement Miejsce na różankę, może nie do końca osłonięte od wiatru, ale za to słoneczne i w zasięgu wzroku oraz węchu Masz rację, że jak płot już obrośnie żywopłotem to wtedy wzrok będzie się skupiał na innych rzeczach niż te wątpliwej urody skarby sąsiada

Kasiu_Robaczku, bardzo się cieszę, że miejsce na różankę wg. Ciebie jest ok.
Kratki od strony rabaty mają być obsadzone różami pnącymi, które zadołowałam
Po kolei patrząc na kratki od lewej strony mam zamiar posadzić: 'Eden', 'Chopin', 'Loise Odier' 'Pink Don Juan', 'New Dawn' i na kratce rozpoczynającej różankę 'Angela'('Korday')
Eksperyment lawendowy do obserwacji

Aguś, kochana jesteś. Mam nadzieję, że ten efekt uda mi się uzyskać szybko




Dzisiaj ciąg dalszy zdjęć z serii drastycznych, ale muszę wkleić koniecznie, ponieważ chcę się pochwalić moim zagajnikiem brzozowym. Tak! Powstał wczoraj, rękami moimi i wk....ego syna Ale powstał



Proszę o wytężenie wzroku, ponieważ zagajnik jest TAM z tyłu:


















Posadziliśmy 3 brzozy razem

[aage]

Trzy brzozy razem jako znak waszej rodziny?

[iga23]

Madziu, tempo robót imopnujace , młodzież pomaga to najważniejsze.

[AGNESS]

Madziu fajnie, ze angażujesz syna do wspólnej pracy.... trochę pomarudzi, ale pomaga W końcu tak sie wdroży, że będzie to dla niego normalka. Moja córcia niestety anty-ogrodowa.... bardzo żałuję, ze nie wciągałam jej do pracy przy roślinkach. Ale za to bardzo pomocna w domku
Pięknie wyglądają te drewniane skrzynie z kratami. Róże będą ślicznie się na nich prezentowały..... a zagajnik będzie wspaniały..... ach jak ja ,,zazdraszczam,, takiego wielkiego ogrodu

[survivor26]

Eeee...no efekt zagajnika za parę lat będzie fantastyczny, a młody dawno o wkurzeniu zapomni i tylko się ucieszy, że mu matka w ogrodzie stworzyła zaciszny zakątek do zaciągania młodych dziewcząt celem oglądania motyli Sąsiad, widzę, że podobnie jak my robi zasieki na mamuty, tylko jego jakieś trwalsze chyba? Weź mu pod osłoną nocy przerzuć tam parę kłaczy podgarycznika i perzu, ukorzeni się i zarośnie błyskiem, a Ty będziesz mieć widok na zielony kopiec A pomysły różane świetne...będą nam szczęki z wrażenia opadać, jak to wszystko zakwitnie...

[kasia_rom]

Madziu, trochę wiatru różom się przyda
One wolą przewiew niż kiśnięcie w zaciszu gdzie mogą bardziej łapać jakieś przypadłości
Pamiętasz książkę o Małym księciu i róży

Brzozy piękne

[lulka]

Magda, fajnie wymyśliłaś z tymi donicami i kratkami , przynajmniej częściowo oddzielisz się od sąsiada. Miejsce na różankę też rewelacyjne, ale będzie pachnieć

[czar_na]

Madziu świetne donice z kratkami i fajne umiejscowienie różanki .
Janusz ma dobry pomysł z tą kroplą !!
Co do sąsiada to też widziałam gorsze dekoracje choć wierzę ,że jest to mocno frustrujące gdy bezmyślnie zasłoni Ci widok z działki.
Zdjęcie z krzesłami i donicami magiczne. Spędzałabym tam całe dnie i chłonęła atmosferę tego miejsca.

Pelargonie wystawisz dopiero po zimnej zośce? Moje już wiszą od weekendu i zaczęłam się martwić.

Zagajnik brzozowy będzie piękny! Też mam potrójną , bo bardzo mi się podobają

[e-genia]

Łał ale przyspieszenie , podziwiam ja bym już nie dała rady pracować w tak dużym ogrodzie , mam mały ogród i nie raz brakuje mi sił.

Genia

[variegata]

Aga, masz rację

Iga, tu nie ma na co czekać. Młodzież na siłę wdrażana do roboty, ale pomaga

AGNESS, skrzynie są dość delikatne jak na moje otoczenie, ale już kupione i teraz obsadzić i się cieszyć Młody taki chętny nie jest, o nie Musiałam go groźbą angażować

Pat,ten zagajnik to faktycznie będzie miejsce spotkań Liczyłam na moje spotkania z książką a niecne zamiary młodego odsuwam w myślach jak najdalej.... Twój pomysł z zachwaszczeniem kopca i tak delikatniejszy niż mój pierwotny.... z zapałkami

Kasiu, dziękuje za rady, czyli już całkowicie nie mam wątpliwości jeśli chodzi i miejsce na różankę

Madzia, dziękuję. Mam nadzieję, ze będzie tak jak to sobie wyobrażam


Aniu pelargonie posadzę dopiero po 15 maja, bo mi szkoda ich zmarnować. Cieszę się, że podoba się Tobie przyszła aranżacja tarasu i jego otoczenia. Pomysł Janusza z kroplą mi też przypadł do gustu ( kotu mniej )

Genia, dlatego zasuwam, żeby móc za parę lat tez tak powiedzieć



Parę zdjęć wiosennych