Ewuniu...witaj
...podglądaj...podglądaj...
takie szaleństwo siania opętało mnie po raz pierwszy.
Nie powiem co roku siałam ...ale w granicach rozsądku....
Iwonko...czekając na wiosnę ...mając duzo czasu..."wertuję" te strony w necie... i zamawiam na razie nasionka.
Mój M mówi,że wyobraża już sobie moje szaleństwo ...jak wpadnę do szkółki...Nie powiem też mi proponuje roślinki, które powinnam kupić , bo ja za nie płacę
Ogla
...miło mi ,że zajrzałaś do mnie. Jutro wpadnę do Ciebie z rewizytą.
Przestrzeni u mnie sporo.../ ponad pół hektara/a ten rok będzie początkiem przemiany w moim ogrodzie.
Zapraszam w każdej wolnej chwili.
