O jejuniu ilu miałam miłych gosci
dzisiaj jakiś długi dzień...na wieczór uwieńczony krótkę ulewa i podwójną tęczą ...cudo
Dorcia mi podobają sie kanny, szybko robią widoczny efekt , chocby miały byc same liscie , ta
Stuttgart to nawet jak dla mnie nie musi kwitnac ,ale jej kwiaty bardzo mi sie podobaja takie delikatne, podoba mi sie jeszcze
Durban i Kleopatra 
Tylko to przechowywanie...
Jula to dzisiaj to po deszczu kropelki ,niech ta zimna rosa jak najdalej od nas sie trzyma jeszcze ...chociaz od poniedziałku , ponoc ochłodzenie
Grazynko zobaczymy jak przechowam kanny w tym roku ,mam jeszcze moje siewki od Janusza

Postaram sie aby ładnie przezimowały
Kasiu ,alez jestem ciekawa Twoich rózanych zakupów...wiesz ja mi trudno sie zdecydowac na te francuzeczki....pomysle jutro i zadecyduje...matko jakie one cudniste

A bylinki sobie fundniem na wiosnę
Jacku jeśli chodzi o kanny to zaopatrzysz sie na forum

w niezłe slicznoty
Zbyszek Ty to masz wtyki

Duzo razy okazyjnie kupujesz prawda , bardzo mi sie podoba ten Klippert

Cena jak z bajki
Marzenko Dzięki za namiarki kannowe, ja wprawdzie nie szukam ,ale zobacz jak sie przyda
Wandziu moze dlatego Ci nie wychodziły ,bo kanny to słońce kochaja,ta moja pasiasta półcień lubi...ja na nie nienarzekam...ale nie mam ich wiele ze wzgledu na przechowywanie
Krysiu masz racje co do wariegatek,
Stuttgarta wsadziłam na koniec działki aby własnie rozświetlał to miejsce , w przyszłym roku tam będzie
Wariegatus,kanny o bordowych lisciachsa extra,,,,i tez nie musza kwitnąc ,cały czas sa efektowne
