
Moja działka 2
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moja działka 2
Tak myślę, że B powinna nam tu zapłacić za robienie reklamy. Przecież dziś to chyba już wszyscy w B będą. Wczoraj co pilniejsi, którzy oglądają gazetki, a dziś to już regularne tłumy. Mam Queen of night
, zresztą zakupowe zdjęcie mam u siebie

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42375
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 2
Lidziu jak wnuczek do szkoły to Ty na działeczkę nie możesz całkiem odpuścić, a kto nam będzie pokazywał rarytaski!
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6428
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 2
Marzenko odpowiedziałam u Ciebie. Zakupy
Marysiu nie dam rady jeździć autobusem tam i z powrotem. Będę musiała siedzieć u córki i jak skończy lekcje odbierać go i jeszcze pomóc lekcje odrobić. Będzie dobrze jak późnym popołudniem dojadę do domu, a w domu trzeba będzie jeszcze obiad na następny dzień dla drugiej córki ugotować. No i kiedy czas na działkę wygospodarować. Jedynie w dni kiedy córka będzie miała wolne. Zresztą zobaczę jak to wszystko będzie wyglądało, ale młodzi będą musieli znaleźć jakieś inne rozwiązanie.

Marysiu nie dam rady jeździć autobusem tam i z powrotem. Będę musiała siedzieć u córki i jak skończy lekcje odbierać go i jeszcze pomóc lekcje odrobić. Będzie dobrze jak późnym popołudniem dojadę do domu, a w domu trzeba będzie jeszcze obiad na następny dzień dla drugiej córki ugotować. No i kiedy czas na działkę wygospodarować. Jedynie w dni kiedy córka będzie miała wolne. Zresztą zobaczę jak to wszystko będzie wyglądało, ale młodzi będą musieli znaleźć jakieś inne rozwiązanie.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Moja działka 2
Lidziu ,nam upały też nie dały wyjechać,tak to już jest jak ma się te naście lat. 

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 2
Lidziu wiem jak to jest z wnukami które się odprowadza do szkoły ja wprawdzie wożę wnuczkę do muzycznej i to tylko dwa dni ale jak będzie w tym roku
niewiadoma,a gdybym chciała pomóc całej trójce dzieci przy wnukach padam jak kawka,nie da się klonów zrobić i nie te lata 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Moja działka 2
Wczoraj poczytałam w kilku wątkach o zakupach w B, pojechałam i ja po pracy i kupiłam też tulipany i żonkile. Szachownic nie było. Ja lubię tupipany w kolorze czerwono-żółtym, takie właśnie wybierałam. Kusi mnie , żeby jeszcze raz odwiedzić ten sklep, bo ja na codzień nie robię w niej zakupów.
Pozdrawiam Krystyna
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moja działka 2
W B. to już chyba wszyscy forumowicze byli, ale nie wszędzie rzucili to samo
Piękne kwiaty Lidziu
Czytałam o pomocy przy wnukach... Podziwiam, ale uważam że można sobie również samemu poradzić, a pomoc Babci zostawić na wyjatkowe okazje. Ja sobie radziłam i radzę sama (mąż jest za granicą) i zapewniam Cię - jak się chce, to się da
I to pracując, dojeżdżając, no i mając dom z ogrodem. Nie jesteś w stanie pomóc wszystkim 

Piękne kwiaty Lidziu

Czytałam o pomocy przy wnukach... Podziwiam, ale uważam że można sobie również samemu poradzić, a pomoc Babci zostawić na wyjatkowe okazje. Ja sobie radziłam i radzę sama (mąż jest za granicą) i zapewniam Cię - jak się chce, to się da


- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moja działka 2
Ania ma rację, Lidziu. Musisz pomyśleć o sobie i powiedzieć, że dzieci jakoś muszą sobie inaczej ułozyć plan dnia. Nie mogą Cię tak obciążać. WIem, że masz gołębie serce i chcesz pomóc najwięcej jak możesz, ale żeby to się później nie odbiło na Twoim zdrowiu, bo wtedy nikt nie skorzysta na tym, a Ty ucierpisz najbardziej.
Ja podobnie jak Ania, nie mam nacodzień M w domu. Teraz młody do przedszkola, a jak pójdzie do szkoły, to blisko rodziców, żeby ich nie fatygować przeprowadzką. Jak będą mogli to go ze szkoły wezmą, a jak nie to świetlica i trudno. Babcia z dziadkiem są od święta. Oni już swoje dzieci wychowali, a wnukami mają się cieszyć, a nie być nimi umęczeni.
Szafirki od Ciebie wypuszczają szczypiorki. Sadziłam je na 3głębokości wielkości cebulek i głębiej. Tak jak uczą wszędzie, a te wariaty wychodzą i co mam z nimi zrobić? zmarzną w listopadzie
Ja podobnie jak Ania, nie mam nacodzień M w domu. Teraz młody do przedszkola, a jak pójdzie do szkoły, to blisko rodziców, żeby ich nie fatygować przeprowadzką. Jak będą mogli to go ze szkoły wezmą, a jak nie to świetlica i trudno. Babcia z dziadkiem są od święta. Oni już swoje dzieci wychowali, a wnukami mają się cieszyć, a nie być nimi umęczeni.
Szafirki od Ciebie wypuszczają szczypiorki. Sadziłam je na 3głębokości wielkości cebulek i głębiej. Tak jak uczą wszędzie, a te wariaty wychodzą i co mam z nimi zrobić? zmarzną w listopadzie
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 2
Dobry temat przy ogrodzie się wywiązał o wnukach,szkoda że nie wszyscy to cztytają,tak jak pisałam sklonować mnie nie chcieli i obraziłam sobie część najbliższej rodziny,'jak to nie dajesz rady,to sobie inaczej zorganizuj czas i nie siedź tyle w ogrodzie w tych swoich kwiatuszkach,to będziesz mieć czas dla wnuków
Mało się zdarza osób takich wyrozumiałych jak Ania i Marzenka moje dzieci twierdzą że babcia jest od wszystkiego i na każde skinięcie,a wiedzą że ja ich wychowałam sama.Przepraszam za ten wpis Lidziu u Ciebie i troszkę nie na temat ogrodowy ale czasami dobrze wyrzucić z siebie pewne zadry 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 2
Poważna dyskusja się widzę wywiązała.
Ale dziewczyny macie rację.
Życie nie kończy się wraz z przyjściem na świat wnuków.
Nie można siebie podkładać dla dobra rodziny, bo po nas przejdą, wykorzystają i tyle.
Trzeba umieć się cenić i nie dać ciosać kołków na głowie.
Nam też coś od życia się należy.

Ale dziewczyny macie rację.
Życie nie kończy się wraz z przyjściem na świat wnuków.
Nie można siebie podkładać dla dobra rodziny, bo po nas przejdą, wykorzystają i tyle.
Trzeba umieć się cenić i nie dać ciosać kołków na głowie.
Nam też coś od życia się należy.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja działka 2
To i Ja wtrącę swoje trzy grosze.Jest takie powiedzenie"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenie".Z chwilą kiedy ma się dzieci małe, nie ma miejsca w przedszkolu, a trzeba pracować to babcia jest niekiedy jedynym wyjściem.Podobno jest tak,że babcie bardziej kochają swoje wnuczki niż własne dzieci i same się deklarują do pomocy , oczywiście pod warunkiem, że nie mają działki.Część ma na to inne spojrzenie i trzeba to uszanować.My tu gadu gadu , a gdzie gospodyni?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moja działka 2
A Dziadkowie to nie, Jurku? Poza tym, dzieci także powinni pomyśleć o rodzicach. Nie tylko, że mają swoje życie, ale także - że mają ograniczone możliwości. Jak można nie brać pod uwagę, że biedna Babcia dwoi się i troi, jeździ to tu, to tam, wszędzie autobusami. Nie biorąc pod uwagę działki - ledwo żyje...Nie pozwoliłabym moim rodzicom, by rezygnowali z marzeń, tylko dlatego że ja mam dzieci...
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja działka 2
Akurat Moja mama bardzo chciała się zajmować Izą i sama nam zaproponowała.My sami ją codziennie dowoziliśmy.Inna sprawa,że pomagał jej tato, a Lidzia jest sama.Ewo przecież napisałem,że trzeba uszanować inne spojrzenie .
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moja działka 2
Moi rodzice, też chcą się zajmować wnukami. Mają dwóch, ten sam rocznik, mój starszy od siostry o 5mies. Ojciec bardziej mojego synka faworyzuje, babcia raczej bezstronna. Jednak ani siostra ani ja nie wykorzystujemy rodziców. Ona ma lepiej, bo ma jeszcze teściową, a ja tylko rodziców. Jednak teraz oba wnuki do przedszkola i koniec. Dziadki będą od święta, może czasem w awaryjnej sytuacji wezmą go z przedszkola, jakby przysżło mi dłużej w pracy zostać.
Wiem, że dziadkowie (babcia i dziadek) często wnukom więcej miłości dają jak własnym dzieciom, ale może to być zgubne dla wnuków właśnie. Widzę u swojej chrzestnej co się dzieje. Jednak to temat rzeka.
Lidzia zrobi po swojemu, nie może jednak poświęcać się tak mocno, bo dla niej sił i zdrowia braknie, a wtedy naprawdę nikt nie skorzysta, a wręcz sama Lidzia będzie potrzebowac pomocy i co wtedy?
kiedy można zrobić Ci paczuszkę, żebyś mogła posadzić roślinki. mam przecież małą listę i chcę ją zrealizować. O sosenkach też pamiętam
Wiem, że dziadkowie (babcia i dziadek) często wnukom więcej miłości dają jak własnym dzieciom, ale może to być zgubne dla wnuków właśnie. Widzę u swojej chrzestnej co się dzieje. Jednak to temat rzeka.
Lidzia zrobi po swojemu, nie może jednak poświęcać się tak mocno, bo dla niej sił i zdrowia braknie, a wtedy naprawdę nikt nie skorzysta, a wręcz sama Lidzia będzie potrzebowac pomocy i co wtedy?
kiedy można zrobić Ci paczuszkę, żebyś mogła posadzić roślinki. mam przecież małą listę i chcę ją zrealizować. O sosenkach też pamiętam

- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Moja działka 2
Ja nie zajmuje się wnukiem na codzień ale jak przebywa u nes dłużej to mnie to męczy bo muszę być aktywna i mieć oczy szeroko otwarte.
Wnuczek 4 latka a ja 63.
Wnuczek 4 latka a ja 63.