
Dziękuję Ci ślicznie za paczuszkę, każda nowość cieszy, tym bardziej, że ja teraz nie bardzo mam jak studzić swych zakupoholicznych zapędów i cierpię

I zawsze, kiedy już na spokojnie przycupnę nad stawem, myślami biegam do Was... Wyobrażam sobie wszystkie ogrodniczki (i ogrodników), którzy siedzą wieczorem w swoich zielonych bastionach, spracowani i uszczęśliwieni i prawie widzę w powietrzu taką gigantyczną pajęczynę, która nas wszystkich łączy, a która nie ma nic wspólnego z operatorami telefonii komórkowej
