Dzień był fantastyczny , aż trudno uwierzyć ,że wczoraj było tak zimno

Wycięłam wszystkie suchelce ,do ofiar zimy może dołączyć milin i buddeja

chyba ,że odbiją , bez czarny Eva miał obmarznięte wierzchołki ...z listkami

,no i ta hortensja Blue Bird ,jej też się dostało , nie wiem czy na amen

Moi sąsiedzi też poczuli wiosnę i razem buszowaliśmy po ogrodach....ale fajnie
