Majkowy zielony dom i ..... cz. 3

[edulkot]

Jak nie zmarznie to urośnie, może nie od razu 5-6m ale niech aby ze 3 m urósł i zrobił konkurencję dla Flammentanz przy furtce.

[lemka77]

Urośnie na pewno- widac, ze masz rękę do różyc. Tyle wielkich okazów masz w ogrodzie.

[camellia]

Niezła sadzonka z tej Boule de Neige. Czyżby to od Sipa?

[edulkot]

Tak Asiu od Sipa. Wszystkie, no prawie wszystkie takie wielkie były.

Ido

Pokażę kolejne moje różyczki jakie kwitły w zeszłym sezonie w moim ogrodzie.

---- Gefylt

Róża którą kupiłam ze względu na jej dużą odporność na mróz, choroby i złe warunki uprawy, ale nie ma się co dziwić to przecież Hybrid rugosa ze strefą USDA 3a. Mało o niej wiadomości i mam nadzieję że ją wypróbuję co ona może wytrzymać. Nie dostała kopczyka bo skoro taka odporna to powinna wytrzymać.
Od końca lipca do początków listopada kwitła w doniczce i nawet ładne ma kwiatki. I jak każda rugosa przebarwia jesienne listki na żółto co widać na ostatnim zdjęciu.

[Jule]

Ale sobie wielkoluda sprawilas Maja a ten S. nie bedzie Ci sie z Flammenka gryzl? Nie wiem jaki ona ma ten odcien czerwonego, jak wpada w malinowy to bedzie spoko ale jak ognisto czerwony, to ten roz S. nie za bardzo bedzie.

[edulkot]

Kolejna róża z tego samego zakupu to Gruss an Aachen
Polyantha o strefie USDA 4b. Bardzo żywotna różyczka. Z przesyłki wyszła tak bardzo połamana że nawet nie spodziewałąm się zobaczyć jej kwiatków w sezonie. Zrobiła mi tak wielką niespodziankę że już końcem sierpnia pokazała swoje pierwsze kwiatki i od pierwszego wejrzenia. Kwitła od końca sierpnia do początków października nieprzerwanie. A do tego jaki cudny ma zapach.















ostatnie zdjęcie z 8.10. w towarzystwie Mary Rose

[edulkot]

Ale sobie wielkoluda sprawilas Maja a ten S. nie bedzie Ci sie z Flammenka gryzl? Nie wiem jaki ona ma ten odcien czerwonego, jak wpada w malinowy to bedzie spoko ale jak ognisto czerwony, to ten roz S. nie za bardzo bedzie.

Jula one nie będą rosły obok siebie. Flammentanz rośnie przy domu a S. de J. Mermet będzie posadzony przy ulicy, patrząc na to zdjęcie obok tych gołych gałęzi bzu przy samej siatce.



To jest odległość jakieś 4-5m a jeszcze między nimi planuję jakieś niższe posadzić żeby całość była różana.
Nie mogę znaleźć lepszego zdjęcia.
Jeszcze raz pokażę to zdjęcie, chyba najlepiej obrazuje o co chodzi. Z lewej strony przy domu rośnie Flammentanz a z prawej wielka kępa bzu i właśnie troszkę w głębi za tą kępą chcę posadzić tego Souvenira.

[Jule]

Mow slepemu gdzie bez rosnie Teraz zalapalam. Myslalam ze bedzie odrazu po drugiej stronie furtki a tak to spoko

[gloriadei]

Majeczko
tak gdzieś 1m od bzu można spokojnie sadzić różę. Nie wiem jaki jest twój bez, ale u mnie strasznie puszczał rozłogi i nic wokół nie wytrzymywało naporu jego korzeni. Różę można wsadzić do ziemi w taką wielką donicę bez dna aby korzenie innych roślin nie przeplatały się z różanymi. Rózyczka z czasem zakorzeni się w głąb i nie będą sobie wadzić

[ewamaj66]

Jeśli jeszcze posadzisz na rabacie między pnącymi większe krzaki róż, będzie naprawdę pięknie Podziwiam Twoją Flammentanz. Posadziłam u siebie jedną przy kracie i mam nadzieję, że z czasem dorośnie do tego, żeby wejść na ścianę domu. Ma do "przejścia" jakieś1,5 m.

[Tosia1]

Majka, masz super plany. Oj, bedzie pięknie przy Twoim domku. Jadę jeszcze okryć róże.Panikuję????

[edulkot]

Witam w bardzo mroźny dzień.
Rano na termometrze -12,5 st C. , jak syn stwierdził normalna polska zima ale jak mu szyby w aucie zamarzały to już mówił inaczej.

Jula jak się nie zna dobrze ogrodu to czasami trudno załapać, też tak miewam.
Z drugiej strony furtki rośnie Clematis Barbara.



Ewa różana - ten bez rośnie tak jakby w przedogródku, za nim jest siatka i dopiero tam będę sadzić tę różę. Te moje bzy to są właśnie takie rozłogowe i walczę z nimi od lat wycinając i wyrywając te rozłogi. Mam taką wielką plastikową beczkę bez dna i chyba w niej posadzę tę różę żeby miała spokój przez kilka lat. Za ten pomysł bardzo Ci dziękuję.



To zdjęcie chyba to obrazuje, róża ma być posadzona za tą zieloną siatką w przerwie między trzmieliną a parzydłem a skierowana na bzy i słup. To zarośnięte jest już doprowadzone do ładu, rośnie tam hortensja bukietowa Phantom, kilka host i jakaś drobnica. Za siatką właściwie nic takiego fajnego nie rośnie bo nawet żadnego zdjęcia nie mam.

Ewa majowa - między nimi może zmieści się 2 węższe lub jedna szersza róża taka do 1,5 m wysokości.
Twoja Flammentanz w ciągu jednego roku przejdzie taką małą odległość, dla niej to drobnostka. A przy ścianie będzie jej cieplej.

Tosia ja wczoraj przykrywałam słomą świeżo posadzone róże i owinęłam powojnika Barbara kartonami bo ona ma bardzo nabrzmiałe pączki. Zastanawiam się nad innymi różami.

[ewamaj66]

U mnie było -14 Mam cichą nadzieję, że róża posadzona blisko domu będzie jednak rosła w lepszych warunkach i szybko wejdzie na ścianę. Tylko muszę przekonać M, że to świetny pomysł i potrzebuję trochę kratki, żeby róża miała się na czym opierać. Wiesz już jaką różę posadzisz między pnącymi (albo dwie mniejsze )?

[ARABELLA]

Majka zaglądam do ciebie prawie co dzień i podziwiam Twoje roślinki,ale nie piszę nic,bo nie wiem co Nie znam się tak,jak ty na kwiatach więc nie zabieram głosu tylko cichutko podpatruję

[Jule]

uhu zawsze pisza w instrukcjach sadzenia roz, ktore maja sie piac po drzewach, zeby pakowac je do pojemikow bez dna
Wlasnie, wlasnie, roze na dosadzenie dobrane?