Jakiś pan dawał namiary na swoją firmę w Poznaniu, inny w Gdańsku - tak więc szanse są.
Henryku - to już jutro. Dzisiaj nie zdążę , mam sporo zajęć jeszcze a bardzo rano do pracy.
Iwonko - dziękuję
. Nawet jednego z panów pytałam, czy dorzucają działkę do roślin ale okazało się, że nie!!!
luczek95 - podobno jesienią też będzie.
. Pieniędzy i wagon mało. 
Patrycjo -
- albo jesienią?! U domowych spora rotacja.na przyszły rok
Staram się im dogadzać ale z różnym skutkiem. Może uda się coś niebawem pokazać.
Stasiu - żebyś wiedziała.....Plątałam się tam czasami po kilka razy tą samą dróżką.
Obok kaktusowych byłam chyba z 5 razy. Kupiłam prawie same maluchy (za wyjątkiem jednego podlotka)
a i tak sporo (jak na mnie) pieniędzy wydałam. Ale absolutnie nie żałuję!!!!!
Arletko - obrazki jutro lub kolejnego dnia? Wspomnę tylko, że zakupiłam kolejnego asparagusa Meyeri - poprzedni
odszedł był całkowicie przy wydatnej pomocy mojej Lalusi. Bardzo jej posmakował i nie było mu dane przeżyć.
Z przyjemnością obejrzałam fotorelację, zwłaszcza, że w moich stronach z takimi imprezami krucho 
nie mogę się doczekać kiedy pokażesz co sobie kopiłaś 
dobrze, że mnie tam nie było, bo właśnie sukulenty ostatnio do mnie się uśmiechają 
Storczyki także oryginalne 
napachnione to to było i to tyle 
"Ogonek" też fajny 
) Zwłaszcza piękna i liczna kolekcja hoi, czy wszystkie przetrwały zimę? No i zdjęcia z wystaw, zazdroszczę że widziałaś to wszystko na żywo 
.
