
To zdjęcie z widocznymi schodami świetne, wygląda to tak, jakbyś musiała przeciskać si między tymi roślinami, żeby dostać się do domu

potwierdzam, moje róże mają sporo miejsca mam nie powiem problem czasem z mszycami ale ogólnie są zdrowe, co prawda wyrzucam sobie, również spulchnianie ziemi jest bardzo ważne, ale tego nie robię zbyt regularnie. U mnie Handel należała do tych co to gubią liście, skracałam ją radykalnie, w tym roku uniknęła eksmisji tylko dlatego że kwitnie bez przerwy tak jak dotąd jeszcze nigdy, zdrowa, pewnie się wystraszyłaGabriela pisze:jarko pisze:
A tak ogólnie, to wydaje mi się że róże potrzebują miejsca, wtedy mają więcej przewiewu i mniej atakowane są przez choroby...
Gosiu na pewno podpasowała jej Twoja opieka ...odpowiednie miejsce w ogrodzie z dobrą ziemią ...albo towarzystwo innych roślin jej służy ...Margo2 pisze:Zresztą jak zauwazyłam róża zachowuje się inaczej w innym ogrodzie.
Nie wiem jakie warunki są optymalne, bo każda chyba lubi co innego.
U mnie jest róża Nicole prawdopodobnie, która u mojej sąsiadki i innej mojej koleżanki jest łysa. Moja jest cudownie zdrowa i pełna pąków. Kupowałyśmy razem tę różę. Także jest z tego samego chowu.
Nie wiem co jej u mnie podpasowało
Izka na ogrodzie coraz mnie mniej...nie mam w ogóle czasu...Ale co drugi dzień zaglądam ,co tam w mojej różance słychać ,i za dobrze się nie prezentuje...Trochę liści wyzbieram z plamistością ,ale nie jest to plaga...Witam szanowną Panią na Ogrodzie
W różanych ogrodach panują floksyI ja się cieszę z pachnących floksowych wiechci i pojedynczych kwiatów róż. I samosiejek Cleome... A Twoja Seniorita Rosalita chyba bije rekordy.
Czytałam o spaleniu Szekspira na stosie... A mój zawsze zaraza w tym roku jest jedną z lepszych róż w ogrodzie... Tak, że nie ma mądrych...
Adrianie Cleome seniorita rosalita to krzew ,który dorasta do 60 cm i wciąż kwitnie od maja i nie zamierza zaprzestać,u mnie rośnie w półcieniu ,nie choruje i nie jest zjadana przez robale...Ja ją przezimowałam w domu na parapecie okiennym ...Nelu co to za kleome? ja o takiej nie słyszałem