Leśny ogród Elli - 2011

[iga23]

Elu, co ta roślinka, czerwone kwitnące kulki.

[AGNESS]

Eluniu śliczne trawki, wspaniale wkomponowane w inne rośliny..... przez cały sezon prawdziwa ozdoba ogrodu Dzięki nim jest tak zwiewnie i lekko...... super

[marpa]

Elu Twoje fotki mnie zachwycają ...rośliny na nich są takie czyściutkie sterylne wręcz

lubię wiedzieć co mi rośnie w ogrodzie i potrafię nazwać bodajże każdą roślinę mojego ogrodu,

dokładnie mam tak samo ale host mam już za dużo i mam trudności ,żeby wszystkim przypasować nazwy zresztą nie mam okazji operowania ich nazwami bo i po co??? Nazwy tych co mam to znam i to mi w normalnym życiu wystarczy ...co innego z bylinami .Ich nazwy znam chyba ,że coś kupiłam jako nn i nieskromnie powiem,że moje znajome są zaskoczone że potrafię wszystkie swoje rośliny nazwać!

[Ellaa]

No i stało się...już po ptokach...jak powiedziała Marynia w swoim wątku.... nad ranem było -4 stopnie
Dzisiejszy przymrozek położył kres daliom i begoniom, zmroził liście winobluszczom, a z niektórych jesionów opadły niemal wszystkie liście...grabki idą w ruch.
Wczoraj popracowałam solidnie w ogrodzie, było całkiem ciepło i słonecznie
Skosiłam wreszcie trawnik, który zbiera się po letnim wypaleniu, posadziłam trochę bylin na dłuugiej rabacie, podzieliłam złocistą turzycę i teraz będę ją miała w trzech miejscach...m/in trafiła na długą rabatę koło host...lubię ją pięknie się komponuje z żurawkami i hostami w dodatku 'świeci' na rabacie słonecznym blaskiem.
Przesadziłam też miskanta, który rósł w zbyt dużym ścisku pod różą i wcale mi tam nie pasował ...też trafił na długą rabatę...teraz ma sporo przestrzeni dla siebie.
Dzisiaj przerwa w pracach ogrodowych...trzeba było pojeździć trochę autkiem i pozałatwiać kilka spraw za to juro znów idę działać...skrzynki tarasowe muszę uprzątnąć, dalie i canny wykopać, zgrabić opadłe liście...siatkę nad oczkiem rozciągnąć.
Zawsze przed zimą usuwam wszystkie liście grzybienia, aby nie miało co w wodzie gnić i ją zatruwać ...wczoraj to zrobiłam.

Geniu ja nie miałam dzisiaj czasu na fotki, ale też byłyby podobne...było siwo
Mi też jest zawsze smutno gdy ogród powoli zapada w zimowy sen na wiele miesięcy, mamy jednak zdjęcia z sezonu i więcej czasu by się nimi dzielić z innymi forumkami. Ja mam swój własny sposób na zajęcie rąk i oderwanie myśli od tego co za oknami...rękodzieło, na które w sezonie ogrodniczym w ogóle nie mam czasu...mam już kilka pomysłów, które będę chciała wreszcie zrealizować

Iguś to Knautia macedonica (Świerzbnica macedońska)

Aguś zgadzam się z Twoją opinią...trawki i turzyce, to świetny dodatek do rabatowych kompozycji

Maryniu mam bardzo sprytny 'sterylizatorek'....NICON Coolpix L 110...to jego sprawka ...to mój podręczny kompakcik, dla wiecznie zapracowanej ogrodniczki
Wystarczy statyw, bezwietrzna pogoda i ' złota godzina' przed zachodem słońca gdy wszystko jest równomiernie oświetlone...i wychodzą takie fotki

No jak to...po co...a zaskoczona mina znajomych...teraz uchodzisz za znawczynię, a znajome pewnie pękają z zazdrości i podziwu
Maryniu od kiedy zaczęłam się udzielać na ogrodniczych forach internetowy moja wiedza o roślinach i ich nazwach znacznie się powiększyła. Gdy znasz nazwę rośliny, to poza tym, że wiesz co Ci rośnie w ogrodzie, (ja sama pytam Cię o nazwę tej fioletowej z ciapkatymi liśćmi ) łatwo możesz dotrzeć do informacji o jej uprawie, a tym samym popełnić mniej błędów, poza tym wiedza ta pozwala się nią dzielić z innymi na forum...teraz częścią 'normalnego życia' stało się życie wirtualne, i to się już chyba nie zmieni

Coś do oglądania

























Onoklea wrażliwa - Onoclea sensibilis jednak odrosła



moje jesienne pocieszycielki
















posiało mi się

[iga23]

Dzięki, roślina lubiąca zasodowe podłoże, raczej nie dla mnie, a szkoda, bo ciekawa.

[marpa]

Kochana tym razem nie o jakość fotek mi chodziło / bo te to już chwaliłam / tylko o to co jest fotografowane ... wszystkie rośliny i rabaty jakby specjalnie przygotowane do foto, czyściutkie bez skazy najmniejszej jak na wystawie jakiejś A ..."po co..."miało odniesienie tylko do host ,żadna z moich ogrodowych znajomych nie zna się na hostach i nie interesuje ich nawet ich nazwa . Co innego byliny ...nazwami tych to rzucam z rękawa !!! Często mnie wołają działkowicze do identyfikacji lub porady...bo pani to się na tym zna Kupując roślinę zawsze proszę o zapisanie nazwy odmianowej chyba ,że kupuję u moich Pań na ryneczku to one raczej nie znają a ja tak jak mówisz staram się obowiązkowo dotrzeć do info.

[Margo2]

Jestem pod dużym wrażeniem Twoich dokonań.
Ogród wygląda cudownie. Już teraz, a co dopiero po przeróbkach.
Niestety w okolicy nie ma żadnych takich handlarzy. Sprawdzałam
Najbliżsi pod W-wą. To też za daleko.

[Ellaa]

Iguś - i Knautia będzie Ci rosła skoro ciemierniki masz w ogrodzie.
Dam znać jak zobaczę jej siewki wiosną, tegoroczne już pojechały do innych ogrodów.

Maryniu - bardzo miło mi, że chwalisz mój ogród, dziękuję za miłe słowa...ciepło się na sercu robi ....pewnie po deszczu akuratnie było, więc świeżo co 'uprany' był i dlatego taki czyściutki ...ale jak się dobrze przyjrzysz, to niejedna roślina białym czymsik na grzyba popaćkana jest....więc jednak brudaski
Nieskromnie powiem, że mam już sporą wprawę w 'łapaniu ujęć' ....tudzież oko fotografa....podobno
Wiem co nieco o roli 'eksperta', bo czasem i mnie się zdarza w niej wystąpić .... z czasem nazwy roślin utrwalają się w pamięci, są na to różne sposoby np. podpisane nazwami foldery z ich zdjęciami

Gosiu - kiepska sprawa, pozostaje Ci produkcja własnej ziemi czyli kompostu, lub kupowanie tej w workach, ale to drożej wychodzi
Przeróbki w założeniu mają przynieść korzystne zmiany....czy tak będzie, zobaczymy na wiosnę...w razie czego coś się dosadzi, albo wykopie
Bardzo mi miło, że podoba Ci się to co do tej pory zdziałałam w ogrodzie

[Ellaa]

Wczorajszy dzień, ciepły i dość pogodny, upłynął pod znakiem grabienia liści, sprzątania tarasu, wykopywania sezonowych, z których jeszcze część tkwi w ziemi smętnie i brzydko zwisając czarnymi liśćmi na rabatach
Czeka mnie przerzucenie kompostu (pod spodem na pewno już się zrobił nowy ) i zrobienie miejsca na opadłe liście...szkoda stracić tyle organicznej masy, więc nie palę liści tylko kompostuję, wszystko się przyda w powiększającym się stale ogrodzie
Jak co roku jesienią mam okazję doświadczyć serdeczności ze strony życzliwego sąsiada, który znów poczęstował mnie 2-ma słoiczkami miodku ze swojej pasieki, i nieżyczliwości ze strony niemiłej sąsiadki, której przeszkadzają liście opadłe nieszczęśliwie na jej stronę z tego co pozostało z moich drzew. Drzewa te pozbawione są połowy korony od strony sąsiadki, mimo to najchętniej ona by się ich całkiem pozbyła (gdyby tylko była władna, to zrobić), o czym nieraz wspomina....czyż to nie dziwna postawa, przecież wszyscy tu mieszkamy w lesie pełnym drzew, a ona co roku czepia się właśnie tych

Zapowiadają na przyszły tydzień ciepłą i słoneczną pogodę, cieszę się, bo można będzie podziałać, a mam jeszcze co robić ...bardzo lubię pracować jesienią gdy słoneczko spaceruje po ogrodzie, a wiaterek chłodzi spocone czółko...sama przyjemność

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

[e-genia]

Elu, jesień z przebarwiającymi liśćmi śliczna , ładnie to wszystko jeszcze wygląda jak pięknie słońce świeci .

[AGNESS]

Uwielbiam przebarwione złociście hosty.....szkoda tylko, że to tak krótko trwa.....
Eluniu Twoje doniczkowce w pięknej jeszcze kondycji, ja swoje już uprzątnęłam, koleuski całkowicie przemrożone, wyglądały paskudnie, więc zlikwidowałam już wszystko.....Dziś może udami się wyskoczyć i kupić chryzantemki

[Ellaa]

Geniu ma być jeszcze ciepło i słonecznie, więc będzie czym się pocieszyć, bo na razie nie zapowiadają większych chłodów....i w ogródku miło się będzie pracowało.

[Ellaa]

Aguś ja też bardzo lubię tą jesienną feerię barw, jeśli będzie ciepło, a tak zapowiadają, to trochę to potrwa zanim wszystko zniknie. Tylko w osłoniętym ogródku jeszcze nie wszystko pomarzło, na tarasie mróz już zniszczył begonie i chociaż lobelie i petunie wyglądały jako tako, to ja wszystko już uprzątnęłam.
Mój tarasik jest miejscem relaksu tylko latem, więc dekoruję go kwiatami na ten czas, póżniej już nikt na nim nie siedzi bo już za zimno, a on jest od północy, więc słonka na nim mało.

Ja jesienią już nic nietrwałego nie kupuję....skupiam się na sprzątaniu ogrodu i pracach 'wykopaliskowych'.

Chryzantemki piękne, ale u mnie marzną, więc je tylko podziwiam w innych ogródkach.

[AGNESS]

Eluniu mój taras od południa, więc nawet zimą, jak jest ładny słoneczny dzień, to na nim troszkę przebywamy. Nawet nie chowam wszystkich mebli ogrodowych, żeby było na czym posiedzieć A ja już dziś kupiłam chryzantemki w moich ukochanych rudościach i bordach szkoda tylko, że one nie należą do zimujących......

[123katex]

Piękne kolory jesieni. Pozdrawiam