Kocham Ogród - Gencjana cz. 2

[Aancyk]

Przepiękne widoki pokazujesz wszystko świetnie do siebie pasuje, czuję się jakbym zwiedzała dojrzały ogród botaniczny.

[Comcia]

Lespedeza na zdjęciach jakoś nie wychodzi imponująco, w rzeczywistości kwitnienie może nie jest specjalnie obfite ale kwiaty mają ładny kolor i dość wyraźnie są widoczne.
Moja w tym roku zakwitła mi po raz pierwszy i prawdę mówiąc spodziewałam się że to nic nadzwyczajnego a tymczasem - ładna jest

[x-d-a]

Adrianko, a ja chyba pierwszy raz widzę lespedezę Mogłabyś napisać co to za krzew? Jedno jest na pewno fajne - kwitnie bardzo późno, więc jest cenna w ogrodzie :P

[Comcia]

Dalu - u mnie kwitnie już chyba od miesiąca i nadal pojawiają się kwiatki :P

[gloriadei]

Adrianko dzięki
pokaż jak zakwitł Abrahamek
chyba też pierwszy raz widzę lespedezę
muszę wygooglać...

[Ewakora]

Adrianno lespedezy nie znałam Szkoda, że nie wiedziałam , że jeszcze jesteś
Twój ogród jak zwykle odwiedzam z zapartym tchem

[Margo2]

Adrianno, widzę, żę zaszalałaś różanie.
Meilandki też lubię za ich cudownie zbudowane kwiaty.
Trawki, trawki. Ja się ostatnio wzbogaciłam o proso rózgowate.
Miałam w ręku zebrinusa, ale ostawiłam

[Gencjana]

Ancyk,skoro o dojrzałości mówisz - ogród taki, jak właścicielka. Ale są zakątki.... Również w ogrodzie...
Polecam jeżówkę. 1 rok u mnie. Może prosta, zwyczajna, ale kwitnie i kwitnie.... Choć to jej pierwszy bal.. I zakwitnie, mam
nadzieję, w przyszłym roku. A my "dostajemy bilety, na jeden seans, nie więcej...."



Comciu, całkowicie się z Tobą zgadzam. Posadziłam na jesieni w ub.roku 1 patyczek. Jest bujna, gęsta i zwiewna,
w delikatnym ,zielonym kolorze.Wiatr nią ładnie porusza - jak trawami. Twoja jest starsza, więc prędzej zakwitła.
Zgodnie z naturą. Zresztą wiesz to wszystko.Czy lubisz pięciorniki krzewiaste?



Dalu, jeszcze mało o niej wiem, bo mam ją pierwszy rok.Na zimę ginie. Potrzebuje raczej słonecznego miejsca.
I sporo miejsca zajęła. Wyrosła ok.1,5m. Możesz obejrzeć, jak będziesz we W. Pytałam, gdzie byłaś, bo ja znam
Oravicę z cieplymi żródłami. W H. nie byłam. Myślałam o Tobie, bo byliśmy na Tąpadłach i Raduni. Mam nadzieję,
że po przerwie zaczniemy jeździć do Sobótki. I mam nadzieję zobaczyć dawno niewidziany Twój ogród. Po 25.09
Masz 100% racji odnośnie róż okrywowych. Ta jest u mnie od ub.roku.

[Gencjana]

Ewo-Glorio. Abrahamek malutki- pokazuje kolorek, ale zakwitnie - niestety- beze mnie. Mam pecha, bo Królowa Nocy
ma już drugi raz pąk w tym roku i znowu mnie nie będzie. Myślę, że nie zdążę wrócić. Dwie przyjemności mnie ominą.
Lespedezę kupiłam u poleconego przez Ciebie p.Ogrodnicka. Wybierałam roślinki, które nie rosną za duże, bo ma on
drzewa. I tak wolę nie myśleć , co będzie, jak urośnie Twoja katalpa. Na razie ma olbrzymie liście. Chyba jaj dobrze?
Nie zdążyłam zrobić fotki, by Ci pokazać. Jak wrócę.

Ewokoro,miałam wyjechać trochę wcześniej, ale już mnie nie ma. Czytałam, że wybierasz się do Krysi, miałabyś
po drodze. Będę po 25. Ja Twój wątek oglądam też z przyjemnością.

Gosiu, stać mnie tylko na malutkie szaleństwo. Z braku miejsca i mocy przerobowych. Mam nadzieję na następny rok.Kupują dziewczyny po 40 róż.!!! Trawki cenię bardzo jako wypełniacze
na rabatach. Zebrinusa warto posadzić w miejscu, skąd nie będzie się musiał ruszać. Comcia coś o tym wie. Ale prezentuje
się wspaniale.

A dla Was moja druga (młodsza) okrywowa. Zamówiłam jeszcze białą na nieudaną rabatkę. Będzie chyba lepiej.
Ale się zasiedziałam. Dobrze, że jestem spakowana.

[AAleksandra]

Adrianno, pewnie już Cię nie ma, ale ja spokojnie przedreptałam i zaległości nadrobiłam. Kolory jesienne jednak mogą oszołomić. Te żółcie, pomarańcze i czerwienie Jeszcze kwitnące nie powiedziały ostatniego słowa. Jednak każda pora w ogrodzie jest pełna uroku. Różyczki okrywowe prezentują się wyśmienicie. Jedną właśnie sobie też kupiłam. Ciekawe ile mi ich przybędzie w przyszłym roku

[jola z izer]

Mało czasu miałam na oglądanie Twojego ogrodu w realu, to teraz uzupełniam oględziny. Niezmiennie z zachwytem. Zapomniałam spojrzeć na czerwonego barona w realu, ale dziękuję, że pokazałaś fotkę jakiś czas temu.

[kropka010]

Ado przyszłam z reewizytą i oniemiałam na widok zdjęć z pierwszej strony tego wątku, po prostu pięknie, nic wiecej nie powiem

[daffodil]

Adrianno witaj Ależ u Ciebie pięknie i kolorowo. Ostatnio mi się nie udało, ale może tym razem nadrobię zaległości i na pewno odezwę się na pw, tylko trochę się odrobię.

[Margo2]

Czy możesz mi przybliżyć problem z ruszaniem się zebrinusa?

[Lady-r]

Chyba wiem co to znaczy zebrinus tak się korzeni, że niczym go nie ruszy. Ja chciałam siostrze odłupać na wiosnę kawałek karpy i tylko odszczypałam same liście, bez korzeni.