Wandy ogródek pod dębami

[gosia07]

Śliczne różyczki ja też je bardzo lubię

[[Iza]]

Wando twoje życie jest pełne pasji. Masz w sobie wiele radości. Nic dziwnego, że masz wielu przyjaciół, również tu na forum

[e-genia]

[quote="wanda7"]Ale dzisiaj posucha w odwiedzinach Tylko Krysiunia mnie na wieczór pocieszyła swoją wizytką. No ale i tak wkleję na dobranoc dwie moje różyczki, które wśród moich wszystkich odmian są dla mnie najpiękniejsze, ale niestety także najdelikatniejsze. Czasem swoje piękne kwiaty zachowują tylko przez dobę.


Krysiu tak czasem bywa u mnie też , czasem gdzieś jadę na cały dzień jak wracam włączam zaraz komputer a tu ani jednej osoby , ale czasem cała strona gości .

[Wanda7]

AGNESS, DALU, GOSIU - wiem, że kochacie róże, często je u was podziwiam. Nie pamiętam, czy te moje pachną. Akurat nie mam jakoś pamięci do zapachów, ale z pewnością jakiś aromat wydzielają.
BABOPIELKO, GENIU, Dzięki za słowa wsparcia. NIe ma to jak koleżanki obeznane z kaprysami forum. Raz jest lepiej, raz gorzej. Musimy robić swoje i już.
ALINKO, jakby tak każdy cichcem chodził, to smutno by tu było, że aż strach. Tylko wiatr by hulał między wątkami Ja też mam bezimienne, kiedyś mi nie zależało na nazwach, ale jednak gdy się zna odmiany, łatwiej się na forum porozumieć.
JANKO, niech nam żyją nasze bezimienne róże, są równie piękne, a czasem nawet piękniejsze.
IZA nasze pasje nadają życiu kolorytu i nie pozwalają się dołować.

[Wanda7]

Skoro jesteśmy w temacie różanym, to natknęłam się w którymś z wątków na dyskusję o dobroczynnym wpływie czosnku na róże, a raczej na odstraszającym ich wpływie na mszyce i inne świństwa. Ja właśnie od lat sadzę czosnki obok róż. Ale prawdę mówiąc nie zauważyłam, by mszyc było tu mniej niż w miejscach, gdzie czosnek nie rośnie.

Na zdjęciu białe różyczki w towarzystwie czosnku olbrzymiego "Christophii".


Biel róż w połączeniu z lawendowymi kulami czosnku ładnie się komponuje.


Czosnki sadzę także pod dębem między hostami. Kiedy czosnkowe listki podsychają (bo taka ich natura), duże liście host stanowią szczelną zasłonę i tych suchych listków już nie widać. Na zdjęciu odmiana "Purple Sensation".




A potem po ścięciu i wysuszeniu wielkie kule są świetną ozdobą w wazonie.

[maniusika]

Czosnek ja sadzę między liliami aby mi jakieś gryzonie nie podjadły a od mszyc od lat stosuję gnojówkę rozcieńczoną z pokrzyw , polewam cały krzak od góry konewką i to kilka razy gdy zobaczę mszyce na zielsku bo na kwiatach raczej ich nie mam po oprysku z pokrzywy ..Piękna różyczka ..

[abeille]

Wandziu, no to jak z tymi czosnkami pod różami? Działają na mszyce czy nie? Twoje białe róże z czosnkiem przypomniały
mi że i u mnie pod Polką rosnie czosnek a mszyc nie ma. Więc może i działa albo może mszyce Polek nie lubią?
ja sadziłam je raczej dla ozdoby jak sama nazwa wskazuje i nie myslałam nawet o mszycach, bo czosnki bardzo mi się
podobają na rabatach. Twój pomysł z obsadzeniem Czesława też wyśmienity

[kajpej]

Witaj Wandziu
przegapiłam rozdawanie storczyków
Dziękuje że jesteś, Twoja energia jest zaraźliwa.
Pozdrawiam i podziwiam, Elżbieta

[maryla73ab]

Ciekawe jak jest z tym czosnkiem,moja rabata różana jest pusta,czeka na wykończenie tzn.są róże i tulipany i właśnie może by czosnki posadzić,ochrona róż i cebul przed nornicami...

[MalinaG]

Witaj Wando Chciałaś to masz wpisuję się,bo u ciebie jestem prawie codziennie
Biała róża w towarzystwie czosnków bardzo fajne zestawienie.Ja jakoś nie byłam przekonana do czosnków ozdobnych,(te ich szybko zasychające liście)nie interesowałam się nimi i nie byłam świadoma tylu ich odmian A jak zobaczyłam zasuszone kwiatostany to..... Następny co do którego muszę zmienić zdanie

[elsi]

Czosnki są piękne, ale czy muszą im zasychać liście???
Jedynie czosnek karatawski ma ładne liście nawet wtedy, gdy kwitnie.
Moje czosnki rosną na słońcu, więc tam hosty nie bardzo pasują.
Przy czosnku olbrzymim za zasłonę dla brzydkich liści "robi" wielosił błękitny,
ale muszę jeszcze popracować nad rozwiązaniem w innych miejscach
W warzywniku czosnki sadzi się przy marchewce, dla odstraszenia szkodników,
dobrze też służy jego sąsiedztwo truskawkom, (nie wspominając o oddziaływaniu na człowieka :P).
Wandziu, krótki dzień i brak światła słonecznego nie ma chyba na Ciebie żadnego wpływu

[Wanda7]

JANKO, właśnie czytam na wątkach o skutecznym wpływie gnojówki pokrzywowej na rozwój roślin i niszczenie szkodników. Niestety nie ma u mnie w okolicy pokrzyw, a poza tym ileż ja bym się musiała nabiegać z konewką, żeby to wszystko podlać. Cóż, jak już nie daję rady, psikam chemią. Taki to ze mnie ekolog.

WIESIU, czosnki same w sobie są piękne, muszę dokupić jeszcze inne odmiany. SZkoda, że kwitną stosunkowo krótko. A co do róży Polki, to może faktycznie ona jakaś odporna jest.

KAJPEJ. Trudno, moja droga. Przegapiłaś storczyki, to nie dostałaś żadnego. Tak to bywa. Na razie nie mam więcej, bo wszystkie poszły wirtualnie w dobre ręce.

MARYLA, co do wykończenia rabatki różanej, to może bym miała jakieś propozycje. Wkleję wieczorem.

ALINKO. Teraz to, co innego. Jestem prawdziwie usatysfakcjonowana twoją obecnością. A czosnki polecam, zwłaszcza te duże. Na pewno je gdzieś wciśniesz, miejsca nie zajmują wiele.

ELSI, witam. Szmat czasu, jak się nie widziałyśmy. Wielosił u ciebie widziałam. Mam go również, ale rozsiewa się sam, w miejscach nieprzewidywalnych, i tam go już zostawiam, jak sobie wybrał dane miejsce.
Na razie krótki dzień mnie nie dołuje. Nie mam na szczęście czasu na depresję.

[abeille]

Wandziu, czosnków też się robi ostatnio pełno różnych odmian. Tylko wybierać który piękniejszy, ponoć są nawet niebieskie
A ja lubię raczej te z dużymi główkami co można potem suszyć i czosnek krzysztofa najbardziej ze wszystkich. A z brzydkimi liśćmi to u mnie
nie ma problemu. Na rabacie gdzie rosną jest tak gęsto że jakby nie miały 1 m wysokości to nigdy bym ich nie zauważyła do tego stopnia
że musiałam przesadzić wszystkie christofii na przód rabaty bo nie wiedziałam że takie są małe jak je sadziłam.

[MalinaG]

Wando! Ja też jestem zaineresowana wykończeniem rabatki różanej Jesienią zrobiłam małą rewolucję w ogrodzie zrobiłam rabatkę różaną i zdążyłam tylko wcisnąć trochę tulipanów i trochę lilii a cały przód pusty .....w słońcu,więc hosty czy żurawki odpadają.....

[maniusika]

A ja mam hosty i żurawki co rosną w pełnym słońcu i nawet ładnie się rozrastają .. Nawet teraz oglądałam u Izy piękne kolory na słońce bo potrzebne mi są na obsadzenia skalniaka .. i wybrałam aż 12 kolorów ..