Comciowy ogród 2010 cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Ja tez mam lasek lilii, tylko trochę gęściejszy :;230 W tym roku będę bezwzględnie musiała je gdzieś rozlokować :roll:
Sporo tych Rh i azalii. Pięknie musi teraz wyglądać Twój ogród!
Zaciekawił mnie dyptam. Czy on ma kwiatki całkowicie różowe, czy one są białe z różowymi paskami?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Hosta, lasek liliowy i trawki i piękny rho.....wszystko miodzio.
U Ciebie chyba w ogóle mrozów nie było.
A może wszystko było pod folią....?????
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Olu - lilie celowo posadziłam razem jesienią.
Starałam się wszystkie powybierać ale mi się nie udało i część rośnie nadal na rabatkach.
Ten lasek liliowy to tylko tymczasowo żeby było łatwiej potem je odnaleźć - tam będzie częściowo rabata trawiasta i warzywniak :P

Agness- pierwszy kwitnący liliowiec widziałam u Krysi i to nie tylko na zdjęciu ale na żywo :P

Kalmio
- nie wiem niestety.
Albo nie miał przywieszki albo ( co bardziej prawdopodobne ) zdjęłam ją i wyrzuciłam.

Iza
- ja specjalnie posadziłam niezbyt gęsto żebym mogła wejść nie robiąc im szkody bo cały lasek to jakieś 6 m długości i 4 m szerokości.
Ten dyptam jest typowy, płatki jasnoróżowe z ciemnoróżowym żyłkowaniem.

Gosiu - czyżbyś podeptała kilka ????
Ja zadeptałam tylko dwie bo rosły za blisko ścieżki i noga jakoś sama mi na nie wpadła :oops:


Grażynko
- nawet mi do głowy nie przyszło by na początku maja przed tymi mrozami coś okrywać :P
Zresztą prawdziwa strata to przemarznięta morela a jej na pewno i tak bym nie okryła :;230
Przymrożone ogóreczki wzięły się w sobie i wypuściły liście właściwe.


Obrazek



Działka mi zarasta niesamowicie i to nie mam wcale na myśli chwastów ( choć one też ) ale np. laurowiśnia, suchodrzew, cis i ... też iglaczek ale nie pamiętam jaki ;:224
Wzięłam się wczoraj wieczorem za wyrywanie jaskrów rozłogowych.
Na wolnym kawałku prysnęłam je Tajfunem i pięknie padły aż do samych korzeni.
Ale rosną głównie pomiędzy krzewami borówek i agrestu więc musiałam ręcznie usuwać.
Oczywiście już się nie łudzę - odrosną i to bardzo obficie ale wtedy malutkim pędzelkiem pomaluję i tak aż do skutku, choćby to miało trwać kilka nawet lat.
W trakcie potrzebowałam umyć ręce i szłam jak paralityk bo nie mogłam się wyprostować.
Ale zostało już niewiele więc dokończyłam wyrywać te ( pip-pip-pip ) jaskry.
W ramach relaksu postanowiłam poprzycinać cis.
No wiem że to niezbyt odpowiednia pora ale muszę go opanować bo rośnie jak szalony.
Przycięłam połowę i chcąc zobaczyć z daleka jak wygląda dopiero się zorientowałam ze coś słabo widzę.
A widziałam słabo bo już była 21;30 i robiło się ciemno :;230
Ale i tak dojrzałam że nadal jest za duży i muszę go dziabnąć bardziej.

Laurowiśnia też rozrosła się jak jakaś głupia i zajmuje za dużo miejsca, rozłożyła się na boki ( pewnie pod naporem śniegu zimą ) i ma jakieś 2,5 - 3 m średnicy.

Obrazek


Za to nie mam nic przeciwko sporemu cyprysikowi groszkowemu, jest spory i choć nie sądzę by miał być większy, to jednak nie miałabym nic przeciwko temu.
Kilka zdjęć z ogrodu, na początek moje zeszłoroczne ukorzenione sadzonki trzmieliny.




Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Mariola... nie zadeptałam.. lilia wysoka była... jakoś ją w półobrocie łokciem skosiłam :oops: ;:223
Zachciało mi się wyrywania niezapominajkowego buszu zanim się rozsieje...
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

:wit

Mariola, widzę, że pięknie CI sie clematis wspina po bluszczu. U siebie chciałam mieć podobnie, posadziłam bluszcz pod płotem żeby zimą mieć zieloną osłonkę, a latem na tym tle żeby ładnie rosły np clematisy. A ostatnio wyczytałam gdzieś ze to nie jest trafione rozwiązanie bo bluszcz zadusi clemki..... jakie są Twoje spostrzeżenia ?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Agatko - clematis rośnie tam już drugi rok i bluszcz mu nie przeszkadza.
Oczywiście posadziłam go w odległości około 0,5 metra.
Clematis nie jest głupi i pnie się po bluszczu, zresztą i tak wiosną przycinam clematiska a bluszcz zawsze jak za bardzo rośnie.
A niedługo zakwitnie clematis na laurowiśni :P
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Bo sekretem ogrodu Mariolki jest to, że zawsze "coś" rośnie "na czymś" :wink:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Ufff.... no to kamień z serca :D bo ja już wczoraj miałam zamiar ten bluszcz wykopać i wywalić :lol:
Skoro u Ciebie to rozwiązanie się sprawdza to i u mnie bluszcz zostawiam ;:108
ulikmi
500p
500p
Posty: 619
Od: 1 lut 2011, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Piękny ten duet clematisa z bluszczem . ;:138
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Comcia to co Ci w ogrodzie oprócz groszkowego zostanie jak taką rewolucję robisz.
Taki ogród niszczyć, żeby na nowo zrobić i czekać iks... lat aż urośnie... :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Ale masz fajny gąszcz! Za mocno nie przycinaj, ino tak dla zdrowia! :;230
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Comcia pozwolisz?
bo i mnie urzekły Twoje hosty....i żurawki
ja wierzę że dasz sobie radę
chociaż szczerze?
trudno będzie
ja bym wszystko wykopał i w doniczki....bo inaczej bym nie dał rady
musiałbym widzieć ile mam gdzie miejsca wolnego i w ogóle
ale jest to możliwe....
ja w Ciebie wierzę bo Cię znam...tylko potrzebujesz czasu i chęci :wink:

Ta falbanka jest zabójcza ;:167

Obrazek

Obrazek

Ta pokrzywa nie rośnie na hoście...ani odwrotnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Mariolko - zapisałam nazwę hosty - i teraz urządzę polowanie :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Mariola, jestem zmartwiona, bo ta trawka, którą tak milo się podzieliłaś, to zapewne nie hakonechloa. Choć takie były
etykietki, prawda? (moja nie miała).Ona wyglada identycznie jak Alopecurus, który był jak pojechałam kilka dni później do OB.
Mam go zresztą i wyglada , jak ta od Ciebie. Czy Twoje to też nie H.? Jako maluszki widocznie są podobne. ;:7
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowy ogród 2010 cz. 2

Post »

Gosiu - masz rację :P
Clematisy rosną na azaliach, laurowiśni, bluszczu, piennej róży, ketmii.
Tylko dwa mają specjalne spirale wyłącznie dla siebie.

Agatko, Ula - najbardziej podoba mi się właśnie połączenie clematisa z bluszczem i jeszcze z laurowiśnią.

Grażynko - naprawdę sporo zostanie, jednak większość zmieni miejsce.
Uczę się wykopywać, oddawać albo wyrzucać rośliny bo mam z tym kłopot - usiłuję gdzieś tam powciskać i wychodzi bałagan :wink:

Miłka - muszę przycinać bo \mi ogród zarasta i nie ma miejsca na inne roślinki :P
Właśnie wczoraj oglądałam laurowiśnię pod kątem "do którego miejsca ją powycinać ?" :;230

Grzesiu - dziękuję za zdjęcia ale mojego ślimaka-mutanta nie pokazałeś :;230
Pokrzyw też już nie ma - powyrywałam na gnojóweczkę, zresztą tam i tak będzie trawnik :wink:

Adrianko - też widziałyśmy z Krysią i Olą, nawet poszłam z obiema do sprzedawcy zapytać czy to na pewno dwie różne trawki. Podobno są różne ale pewności nie mam.
Jak wydorośleją to się okaże ale wyczyniec też ładny :P


W weekend byłam w Łodzi więc wypadły mi całe dwa dni na działce.
Dopiero wczoraj udało mi się dotrzeć i coś porobić.
Jak Krysia wychodziła to zanosiło się na deszcz, potem zjawił się wiatr i.... guzik. Nie padało, więc trochę musiałam popodlewać.
Powbijałam resztę palików pod pomidory i ogórki, wyprułam kamienie ze ścieżki obok altanki i zaczęłam kopać wykop pod wylewkę tarasu.
Ja wszystko rozumiem, już się nawet przyzwyczaiłam że jak kopię to mam masę kamieni ale to już przesada !
Każde wbicie szpadla to chrzęst po kamieniach, potem "padnij" i jak Kopciuszek wybierałam kamienie, odrzucałam na bok a ziemię łapkami ( bo ciągle jakieś kamyki zostawały ) na stosik.
Nie były wielkie ale było ich mnóstwo.
Z takiego dołeczka wykopałam tyle kamieni :


Obrazek

Obrazek


Ten "urobek" to ze ścieżki, kamienie całkiem-całkiem.
Planuję położyć z nich podłogę tarasiku na betonie.


Obrazek


A teraz jeszcze raz clematis i kilka innych zdjęć, w tym "wyrywna" lilia :;230


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”