Zastanawiałam się, czy to może być fothergilla, ale jak porównywałam zdjęcie z tym nieco wyżej, to mi się wydawało, ze to inny krzaczek

Ewelino, czy mogłabym dostać od Ciebie jakąś gałązkę fothergilli do ukorzenienia? ...
Róże kopczykuję mieszaniną ziemi i kory (sposób podpowiedziany przez znajomego ogrodnika). To jest ciepła a zarazem przewiewna "pierzynka" dla krzewów.chatte pisze:Ewelino, Ty róże kopczykujesz korą? ...
Zastanawiałam się, czy to może być fothergilla, ale jak porównywałam zdjęcie z tym nieco wyżej, to mi się wydawało, ze to inny krzaczek
Ewelino, czy mogłabym dostać od Ciebie jakąś gałązkę fothergilli do ukorzenienia? ...
Agawę trzymam w chłodnym pokoju przy oknie.Dobrze w tych warunkach zniosła ostatnie zimy.rispetto pisze:Zaciekawiłaś mnie z kopczykowaniem róż korą (czy też jej ziemną mieszanką). Do tej pory czytałem, że takie coś grozi rozwojem patogenów i generalnie szkodzi różomCiekawe co z tego będzie.
A agawę też trzymasz w pomieszczeniu bez okna?