
Goście przed chwilą poszli, trzecia zmywarka pierze naczynia, a ja ze szklaneczką single malt z przyjemnością zajrzę do Waszych ogrodów

Planowałam imprezę na tarasie, mam zadaszony, więc deszcz nie jest przeszkodą, ale było tak wilgotno i nieprzyjemnie, że bawiliśmy się w jadalni. Goście wydelikaceni, mieszczuchy




Jutro dzień odpoczynku, może pojadę do ogrodniczego, o ile będzie czynny... Pojutrze przyjeżdża moja Przyjaciółka znad Bodensee, chyba najpiękniejszego miejsca w Europie, i nareszczcie będziemy mogły się nagadać!! Zarwane noce przy dobrym drinku to to, co tygrysy lubią najbardziej


Niestety, żadnych nowych zdjęć nie mam... albo padało albo robiłam za kelnera


Igorze, mam nadzieję, że i Twoją imprezę można zaliczyć do udanych!!
Aguś, dziękuję

Małgosiu, to brunnera Jack Frost
