Dala - mój piękny ogród cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Dalu, jakim kolorem kwiatów zakwita ta rajska jabłoń ? Czy znasz odmianę? ma piękne jabłuszka. :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Witam bardzo gorąco w ten -niestety-deszczowy dzień. Napisałam -niestety, ale w tej samej chwili uprzytomniłam sobie, że deszcz jest przecież bardzo potrzebny i niech sobie pada
Na koniec tygodnia zapowiadana jest jeszcze ładna pogoda, więc zdążymy nacieszyć się jesienią i porobić zdjątka.
Geniu, święte słowa- liliowce powinny kwitnąć na okrągło! Właściwie fajnie by było, żeby wszystkie kwiaty cały czas kwitły; jakie wtedy nasze ogrody byłyby piękne...Tylko czy potrafilibyśmy to docenić?
Romo, witam Cię po dłuższej przerwie i cieszę się, że mogę Cię gościć
Ewelinko, my też lubimy spędzać letnie wieczory przy migocących światełkach naszych lampek. Szkoda, że teraz na takie chwile przyjdzie nam poczekać kilka długich zimowych miesięcy. Ja nie lubię ciemności, bardzo żle znoszę krótkie dni i wtedy w domu też zapalam mnóstwo świeczek, światełek i pachnących kominków...
Halinko, rajskie jabłuszka są jadalne na surowo, ale też można je kandyzować w cukrze i używać zimą do ozdoby ciast i deserów.
Elu, ta jabłonka kwitnie na różowo i pięknie wygląda razem z wiśnią japońską Amanogava. Na razie mam te dwa drzewka, ale mój pomysł to szpaler małych ozdobnych jabłonek i wiśni posadzony na tle żywopłotu z ligustru. Niestety, nie znam nazwy odmianowej.
Majeczko, jak je zerwiesz, to możesz wsadzić do słoiczków i na zimę jak znalazł1
Grzesiu, a próbowałeś je kiedyś jeść? Są pyszne!
Magdo, niech sobie zostaną na drzewku i razem z owockami ognika irgi i in. wabią zimą ptaszki do mojego ogrodu...
Dawidku, dziękuję za miłe słowa.
Dzisiaj fotek nie robiłam - cały czas pada deszcz, ale wkleję moje ukochane begonie sprzed kilku dni. Już nie kwitną tak obficie jak latem, ale ciągle są ładne...
.


Na koniec tygodnia zapowiadana jest jeszcze ładna pogoda, więc zdążymy nacieszyć się jesienią i porobić zdjątka.
Geniu, święte słowa- liliowce powinny kwitnąć na okrągło! Właściwie fajnie by było, żeby wszystkie kwiaty cały czas kwitły; jakie wtedy nasze ogrody byłyby piękne...Tylko czy potrafilibyśmy to docenić?
Romo, witam Cię po dłuższej przerwie i cieszę się, że mogę Cię gościć

Ewelinko, my też lubimy spędzać letnie wieczory przy migocących światełkach naszych lampek. Szkoda, że teraz na takie chwile przyjdzie nam poczekać kilka długich zimowych miesięcy. Ja nie lubię ciemności, bardzo żle znoszę krótkie dni i wtedy w domu też zapalam mnóstwo świeczek, światełek i pachnących kominków...
Halinko, rajskie jabłuszka są jadalne na surowo, ale też można je kandyzować w cukrze i używać zimą do ozdoby ciast i deserów.
Elu, ta jabłonka kwitnie na różowo i pięknie wygląda razem z wiśnią japońską Amanogava. Na razie mam te dwa drzewka, ale mój pomysł to szpaler małych ozdobnych jabłonek i wiśni posadzony na tle żywopłotu z ligustru. Niestety, nie znam nazwy odmianowej.
Majeczko, jak je zerwiesz, to możesz wsadzić do słoiczków i na zimę jak znalazł1
Grzesiu, a próbowałeś je kiedyś jeść? Są pyszne!
Magdo, niech sobie zostaną na drzewku i razem z owockami ognika irgi i in. wabią zimą ptaszki do mojego ogrodu...
Dawidku, dziękuję za miłe słowa.
Dzisiaj fotek nie robiłam - cały czas pada deszcz, ale wkleję moje ukochane begonie sprzed kilku dni. Już nie kwitną tak obficie jak latem, ale ciągle są ładne...
.

Ewo, mój winnik od razu był posadzony do gruntu i dwie zimy (w tym ostatnią -dość ostrą) doskonale zniósł bez żadnego okrywania. Jest posadzony w zacisznym miejscu, a przed zima został okopczykowany...i to wszystko.
Moniko, to koniec z sadzeniem cebul, które już kupiłaś. A niebawem rozpoczną się przeceny i wyprzedaże i co? nie skusisz się?
Aszko, tylko pozazdrościć pięknej pogody. Ja przed chwilą wróciłam ze spaceru z pieskiem i zmarzłam na kość.
Sylwek, ja to żeby dostrzec grzyba, to muszę się o niego potknąć...więc ode mnie się nie dowiesz, czy w ślężańskich lasach są już grzyby. Ale sporo tu grzybiarzy i na pewno się zapytam jak wygląda sytuacja.
Rabatka iglakowa i fragmencik założonego w sierpniu wrzosowiska

Moniko, to koniec z sadzeniem cebul, które już kupiłaś. A niebawem rozpoczną się przeceny i wyprzedaże i co? nie skusisz się?
Aszko, tylko pozazdrościć pięknej pogody. Ja przed chwilą wróciłam ze spaceru z pieskiem i zmarzłam na kość.
Sylwek, ja to żeby dostrzec grzyba, to muszę się o niego potknąć...więc ode mnie się nie dowiesz, czy w ślężańskich lasach są już grzyby. Ale sporo tu grzybiarzy i na pewno się zapytam jak wygląda sytuacja.
Rabatka iglakowa i fragmencik założonego w sierpniu wrzosowiska

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
W dzieciństwie zajadaliśmy się dziko rosnącymi rajskimi jabłuszkami. I dziką różą...
A teraz? Nie widzę takich drzew
Albo ich nie ma, albo ja wypatruję raczej "drzew schabowych" 
A teraz? Nie widzę takich drzew


Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Krzsiu,znak czasów.Wszystko musi być "wymuskane".Pamiętam smak takich-no właśnie-nie wiem co to było takie kuleczki w żywopłocie.Jakie to było dobre jak wracało się ze szkoły,zrywało i jadło :P a gruszki które spadały sąsiadowi na wielki kopiec gnoju
małe twarde, cierpkie-a jakie dobre.
Chyba zacznę szukać rajskich jabłuszek w sklepach 8)

Chyba zacznę szukać rajskich jabłuszek w sklepach 8)
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
A ja w ramach powrotu do dzieciństwa posadziłam rugosę i będę konfiturkę robić, jak moja mamabishop pisze:W dzieciństwie zajadaliśmy się dziko rosnącymi rajskimi jabłuszkami. I dziką różą...

Dalu, piękna ta rabatka iglakowa. Wspaniale dobrane kolory, takie delikatne, lekkie i zwiewne. Widać w tym umiar i szlachetność, bo ja np. nie powstrzymałabym się, żeby nie dorzucić przynajmniej po jednym żółtym i czerwonym berberysie

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka