Bogusiu chowałaś je do domu?Mogą teraz stać na balkonie,aż do porządnych mrozów ,(trzeba w razie mrozów pamiętać o owinięciu donicy)byleby jak najdłużej,jak sobie pomyślę o transportowaniu tego mojego olbrzyma...
Anulko wyczytałam gdzieś tam,że w poniedziałek będą wysłane,raduję się z Tobą
Róża pnąca ,którą wkleiłaś do Grażki jest super,nie wiem, dlaczego jej nie zauważyłam,może w tym czasie ,kiedy przeglądałam stronę Rosarium ,jej nie było..,co za niedopatrzenie...

Muszę na razie poczekać ,aż moje pnące się rozrosną i wtedy stwierdzić,czy jeszcze mogę zrobić krok w ogródku,bez uszczerbku na zdrowiu...

A potem zobaczymy ,czy kolejną pnącą wcisnę...

Wkleiłam link do wątku Jurka (węgierskie róże)ze zdjęciem Elizabetki węgierskiej,w niej się już kocham
Mówiłam Ci m.in.o tej różyczce Mary Adair (hod.Moore)-miniaturka,i co Ty na to?
http://ruze.wi.cz/cs/mary-adair.html