Ogród OLI - na działce budowlanej cz.2
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Pell - miałam kiedyś białą (na starej działce) , też się wysiewała ale teraz zanikła.
Ta różowa u mnie nie wysiewa się.
Gdyby nasiało się Tobie za dużo to chętnie białą zagospodaruję.
Jadziu dzięki za wizytę.Wczoraj wyjątkowo wcześnie położyłam się.
Kopanie podmokniętej ziemi dało mi w kość i nie mogłam usiedzieć.
Ta różowa u mnie nie wysiewa się.
Gdyby nasiało się Tobie za dużo to chętnie białą zagospodaruję.
Jadziu dzięki za wizytę.Wczoraj wyjątkowo wcześnie położyłam się.
Kopanie podmokniętej ziemi dało mi w kość i nie mogłam usiedzieć.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Teraz trochę ogródka we wczorajszym obiektywie.
Posuwa się przekopywanie rabaty po truskawkach .

Rozkwitł trzeci i już ostatni mój liliowiec,
Zaczynają kwitnąć póżne goryczki i mikołajek.

Akantolimon, eukomis, anafalis i acena

Pięknie kwitną i pachną ziółka
: lawenda i oregano

Na zakończenie porównanie pomidora kutnerowatego od IDY posadzonego bezpośrednio w gruncie
z tym posadzonym pod folią. Widać różnicę

Posuwa się przekopywanie rabaty po truskawkach .

Rozkwitł trzeci i już ostatni mój liliowiec,
Zaczynają kwitnąć póżne goryczki i mikołajek.




Akantolimon, eukomis, anafalis i acena




Pięknie kwitną i pachną ziółka
: lawenda i oregano


Na zakończenie porównanie pomidora kutnerowatego od IDY posadzonego bezpośrednio w gruncie
z tym posadzonym pod folią. Widać różnicę




- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Jadziu pomidorek kutnerowaty , ten we folii jest 2x wyższy od tego z gruntu , ma już pierwsze kwiatki
ale ok 100 cm nad ziemią.Też jestem ciekawa owoców. Jeszcze inne pomidorki od Idy wsadzałam do folii i na grunt
ale mąż przy nich obrabia i usunął kartki z odmianami. Niektóre mają już zawiązane owoce.
Pierwszą lichotkę mąż urwał.
Na drugim zdjęciu trzeci etap prac ziemnych. Strasznie wolno się posuwam.
Wykopuję głęboką bruzdę na dno wsypuję gruby kompost potem taczkę ziem spod wykopów
na to zgrabiam wykopaną ziemię .
Muszę trochę podwyższyć teren bo przy ulewach woda spływa i tworzy się jezioro.
Na tak przygotowane miejsce będę przesadzała drzewka i krzewy z przodu działki.
Danusiu skutki gradu są jeszcze widoczne.Wiąż holenderski stracił już prawie wszystkie liście , marnieje
miłorząb na pieńku , złotokap,jarzębina.Przedwcześnie zaschły dyptamy i nie zdążyły wydać owoców.
Już nie mówię o tych roślinach , które zostały usunięte.
Hosty zaczęły wcześniej kwitnąć i to zrekompensowało powycinane liście.

Zaczynają kwitnąć liatry (posadzone wiosną).
Tojeść rozesłana nieraz tak się rozrasta , że nie widać donicy w której rośnie.
Czerwonego liliowca tojeść kropkowana wzięła w kółko do środka.

ale ok 100 cm nad ziemią.Też jestem ciekawa owoców. Jeszcze inne pomidorki od Idy wsadzałam do folii i na grunt
ale mąż przy nich obrabia i usunął kartki z odmianami. Niektóre mają już zawiązane owoce.
Pierwszą lichotkę mąż urwał.
Na drugim zdjęciu trzeci etap prac ziemnych. Strasznie wolno się posuwam.
Wykopuję głęboką bruzdę na dno wsypuję gruby kompost potem taczkę ziem spod wykopów
na to zgrabiam wykopaną ziemię .
Muszę trochę podwyższyć teren bo przy ulewach woda spływa i tworzy się jezioro.
Na tak przygotowane miejsce będę przesadzała drzewka i krzewy z przodu działki.
Danusiu skutki gradu są jeszcze widoczne.Wiąż holenderski stracił już prawie wszystkie liście , marnieje
miłorząb na pieńku , złotokap,jarzębina.Przedwcześnie zaschły dyptamy i nie zdążyły wydać owoców.
Już nie mówię o tych roślinach , które zostały usunięte.
Hosty zaczęły wcześniej kwitnąć i to zrekompensowało powycinane liście.




Zaczynają kwitnąć liatry (posadzone wiosną).
Tojeść rozesłana nieraz tak się rozrasta , że nie widać donicy w której rośnie.
Czerwonego liliowca tojeść kropkowana wzięła w kółko do środka.




- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
_oleander_. Współczuję Ci tych przenosin roślinek, gdyż widać, że pracy ogrom przed Tobą. A jeszcze budowlańcy na pewno coś tam poniszczą. A masz przecież tyle rarytasów, których ja nawet nie znam nazw. Miłej niedzieli.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Witajcie przy niedzieli
Właśnie córka przyniosła plan zabudowy działki i projekt domu.
Tak prawdę mówiąc (co wartościowsze roślinki wykopię) cieszy mnie urządzanie ogrodu NA NOWO.
Z pracami ziemnymi muszę przystopować bo zabrakło ziemi i kompostu.
Jak przerobi się nowa pryzma to przywieziemy przyczepę ziemi i c.d.n.
Tak pozostanie na kilka tygodni.

Wczoraj kupiłam 2 rudbekie a 5,- Na razie będą w donicach.

Koleżanka z kwiaciarni robiła posezonową czystkę . Dostałam (do reanimacji ) pelargonie , surfinie , begonie itp.




Właśnie córka przyniosła plan zabudowy działki i projekt domu.
Tak prawdę mówiąc (co wartościowsze roślinki wykopię) cieszy mnie urządzanie ogrodu NA NOWO.
Z pracami ziemnymi muszę przystopować bo zabrakło ziemi i kompostu.
Jak przerobi się nowa pryzma to przywieziemy przyczepę ziemi i c.d.n.
Tak pozostanie na kilka tygodni.

Wczoraj kupiłam 2 rudbekie a 5,- Na razie będą w donicach.


Koleżanka z kwiaciarni robiła posezonową czystkę . Dostałam (do reanimacji ) pelargonie , surfinie , begonie itp.
