Wczoraj udało mi się (przed samym zmrokiem i przed dzisiejszym deszczem) "rozrzedzić" posadzone Westerlandy, teraz bedąmiały wygodniej
I znalazłam fajny skład w Zierzu, gdzie można kupić korę sosnową w 60 L opakowaniach (na moje oko to raczej 50 L ;)) za 5,- zł !!! U Tracza opak. 80 L jest za 17 zł , więc zysk oczywisty
Oczywiście podsypałam roślinki,
dodałam do tej kory trochę nawozu azotowego (odrobinę), żeby kora nie zabierała go roślinkom
Nie znam nazwy tych białych kwiatków, ale są niesamowite... deszcz im nie straszny, ani gorąco i kwitną baaaardzo długo
Ciekawe, że świecznica o bordowych liściach w końcu zakwitła, a ta o zielonych liściach nawet nie wypuściła pionowej gałazki

a były kupowane razem...
