
Ogródek Magdy :-)
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogródek Magdy :-)
Moje karczochy niestety nigdy nawet nie mogą zobaczyć zimy, bo padają łupem gryzoni 

Re: Ogródek Magdy :-)
Magdo
-a jak je uprawiasz? Nam raz tak się udało ,pewnie przypadkiem-
mąż zasiał nasiona na działce chyba w maju i one wyrosły tak na 1,30 m.
Ale poprawnie to chyba trzeba wysiać je w domu ? Czy potem jakoś specjalnie hartujesz sadzonki?
A te gryzonie to zjadały Karczochom korzonki od spodu ,czy dobierały się do owocu ??

mąż zasiał nasiona na działce chyba w maju i one wyrosły tak na 1,30 m.
Ale poprawnie to chyba trzeba wysiać je w domu ? Czy potem jakoś specjalnie hartujesz sadzonki?
A te gryzonie to zjadały Karczochom korzonki od spodu ,czy dobierały się do owocu ??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Magdy :-)
O! Karczoch, mój znajomy! Wysiej go wcześnie, na początku marca.
Chyba też tak zrobię...

Chyba też tak zrobię...



- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogródek Magdy :-)
Wysiewałam wczesną wiosną w domu i później już dość duże sadzonki przesadzałam do ogrodu. O zamiłowania kulinarne podejrzewam karczownika, bo pod koniec lata wszystkie sadzonki mają , a raczej nie mają korzenia... obciachany równo pod powierzchnią ziemi 

- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Ogródek Magdy :-)
Fajnie ten karczoch wygląda. W sklepach wyglądają zupełnie inaczej.
Ciekawa taka zasuszona ozdoba
Ciekawa taka zasuszona ozdoba

Re: Ogródek Magdy :-)
Krzysiu
Nawet żałowałam ,że nie ucięłam ich wcześniej do zasuszenia ...
Na zdjęciu tego nie widać ,ale owoce były już mocno zgniłe w środku i nie nadawały się na "suszki"
Ale mi najbardziej podobały się kolory pięknych dojrzałych owoców -niestety nie robiłam wtedy zdjęć.
Może w tym roku.

Na zdjęciu tego nie widać ,ale owoce były już mocno zgniłe w środku i nie nadawały się na "suszki"

Ale mi najbardziej podobały się kolory pięknych dojrzałych owoców -niestety nie robiłam wtedy zdjęć.
Może w tym roku.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Ogródek Magdy :-)
No karczochy są fajna ozdobą.
Ale jakoś nie miałem okazji je jeszcze spróbować.
W sklepach się coraz częściej pokazują ale co się z
nich robi nie mam pojęcia. Ja jak już to traktowałbym je
jak rośliny czysto ozdobne.
Ale jakoś nie miałem okazji je jeszcze spróbować.
W sklepach się coraz częściej pokazują ale co się z
nich robi nie mam pojęcia. Ja jak już to traktowałbym je
jak rośliny czysto ozdobne.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Magdy :-)
Brawo, brawo
Przepiękny kolaż na niebieski tydzień.
Protestuję!!! Na biały raczej teraz nie ma szans, a ja wiem, że masz cudne tytonie. Złam zasadę...


Protestuję!!! Na biały raczej teraz nie ma szans, a ja wiem, że masz cudne tytonie. Złam zasadę...



Re: Ogródek Magdy :-)
Madzik... czy przegorzany wysiewałaś z własnych nasionek?
I czy one muszą przejść... ten, tego
... stratyfikację?

I czy one muszą przejść... ten, tego

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Magdy :-)
straty..co? 

Re: Ogródek Magdy :-)
Stratyfikacji
nie mylić ze skaryfikacją
Anuś... po co Ci to w różach? Ty okulizuj, szczep, a nie zajmuj się głupotami


Anuś... po co Ci to w różach? Ty okulizuj, szczep, a nie zajmuj się głupotami

Re: Ogródek Magdy :-)
Wita
nie ośmielę się złamać zasad na forum
grzecznie poczekam na biały tydzień....
Gosiu
cokolwiek znaczą obydwa dziwne słowa- nie robiłam ani tego ,ani tamtego
Przegorzanki wysiałam w domu ,potem przesadzałam do ogródka malutkie sadzonki.
W pierwszym roku chyba nie kwitły i były nieduże ,ale jak potem ruszyły- to już na całego!
Co to jest ta stra...kacja i skary....kacja????



Gosiu


Przegorzanki wysiałam w domu ,potem przesadzałam do ogródka malutkie sadzonki.
W pierwszym roku chyba nie kwitły i były nieduże ,ale jak potem ruszyły- to już na całego!
Co to jest ta stra...kacja i skary....kacja????
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Magdy :-)
Witaj Magdo.
Stratyfikacja to takie piękne słowo. Na pewno robiłaś.
Nie moczyłaś nigdy nasionek, żeby wykiełkowały.
To jeden ze sposobów tej straty....
Przerwanie spoczynku.
Tylko teraz tak pięknie nazywają.
Wszędzie widzę, że tylko o nasionkach
Pozdrawiam.
Stratyfikacja to takie piękne słowo. Na pewno robiłaś.
Nie moczyłaś nigdy nasionek, żeby wykiełkowały.
To jeden ze sposobów tej straty....

Przerwanie spoczynku.
Tylko teraz tak pięknie nazywają.
Wszędzie widzę, że tylko o nasionkach

Pozdrawiam.