Dzięki wszystkim za odwiedzinki i miłe słowa!

A mnie się chyba udałao je zamordowaćheliofitka pisze:Ewelinko to pnącze nie tak łatwo wykończyć...choć, jak mówią, nie ma rzeczy niemożliwych
Dziękuję Anetko! Moje zroślichy strasznie chorują po przesadzeniu i to wszystkieanetta pisze:Ładniusia ta zroślicha, gęściutka, ja swoją właśnie taką próbuję odratować bo ją przelałam
Witam Cię kochana! Cieszę się, że do mnie zajrzałaś!FRAGOLA pisze:Wreszcie dotarłam do Twoich doniczkowców...tyle tu różności i ciągle jakieś nowości![]()
Widac że kochasz kwiatuchy
...a podlałaś po przesadzeniuelila pisze: A mnie się chyba udałao je zamordować![]()
Po ostatnim przesadzeniu na palik zaczęło usychać, nie wiem co się dzieje...
...No wiem, wiem...heliofitka pisze:...no sama nie wiem...żartowałam
elcia1974 pisze:Ewelinko te objawy (żółknięcie liści) wskazują na przelanie i tzw. szok po przesadzeniu. W jednej z moich mądrych książek
napisano, żeby dokładnie sprawdzic, czy w korzeniach nie zalega woda, bo może doniczka została za słabo zdrenażowana.
Jeżeli tak jest to roślinkę wyjąc, osuszyc, przesadzic do świeżej ziemi i poczekac trochę z podlaniem.
Czego, jak czego ale przelania epiki nie znoszą i chyba właśnie tylko to jest w stanie je zamordowac.