
W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Halinko, przepiękna ta piwonia, aż się cieplej zrobiło 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Halinko Kochana, będę wdzięczna za Twoje kolejne piwonie 

-
- 500p
- Posty: 961
- Od: 20 paź 2009, o 23:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki-Budy Barcząckie
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Halinko twoja piwonia jest wprost przecudna ma piękny kolor jak ja ci zazdroszcze ciekawe z tą moją będzie czy coś będzie z tego 

- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Piękna piwonia ja swoje przesadziłam jesienią ,rosły w miejscu gdzie ma stanąć latem altanka
ciekawe czy zakwitnie
ciekawe czy zakwitnie

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Halinko-pisałas u Joli że masz ostrokrzewa....ale masz tylko panią,musisz kupić pana żebyś miała owocki-inaczej nic z tego nie będzie
Ja też tak miałam tylko że pana ....i jak sie tu dokształciłam to kupiłam panią i na drugi rok liczę na owoce


Ja też tak miałam tylko że pana ....i jak sie tu dokształciłam to kupiłam panią i na drugi rok liczę na owoce



- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Nooo, wreszcie zaglądnęłam do mojego ogródeczka
Dla Wszystkich trochę wiosny jesienią - moje piwonie, za sprawką Moniki




Grzesiu, pięknie dziękuję, poczytam
Grażynko, w przyszłym roku - wiosną, na pewno kupię pana
Romciu, według mnie, to piwonie są bezproblemowe, myślę, że zakwitną
Mariolko, trzymam kciuki, żeby Twoja biała piwonia, którą dostałaś od mamy, pięknie zakwitła w Twoim ogrodzie iii nie tylko ona
Monisiu Droga, Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem, buziaczki
... zakwitnie, zakwitnie, nie ma innego wyjścia ... tylko ją obetnij i przykryj na zimę - ja, już to zrobiłam z moimi
Izabelko, dziękuję
Jollluniu Kochana, mam nadzieję, że jeszcze nie raz pogadamy przez telefon, w zimowe wieczory, żeby sobie poprawić humor
Agnieszko, ja też mam nadzieję, że przyjdą jeszcze ciepłe dni i będę mogła zebrać nasionka aksamitek
Kasiu, chyba tak
Janinko, fajnie masz, że działeczka pod nosem, to zawsze coś możesz porobić, w moim przypadku, to już wyprawa
Miłego dnia życzę

Dla Wszystkich trochę wiosny jesienią - moje piwonie, za sprawką Moniki





Grzesiu, pięknie dziękuję, poczytam

Grażynko, w przyszłym roku - wiosną, na pewno kupię pana

Romciu, według mnie, to piwonie są bezproblemowe, myślę, że zakwitną

Mariolko, trzymam kciuki, żeby Twoja biała piwonia, którą dostałaś od mamy, pięknie zakwitła w Twoim ogrodzie iii nie tylko ona

Monisiu Droga, Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem, buziaczki


Izabelko, dziękuję

Jollluniu Kochana, mam nadzieję, że jeszcze nie raz pogadamy przez telefon, w zimowe wieczory, żeby sobie poprawić humor

Agnieszko, ja też mam nadzieję, że przyjdą jeszcze ciepłe dni i będę mogła zebrać nasionka aksamitek

Kasiu, chyba tak

Janinko, fajnie masz, że działeczka pod nosem, to zawsze coś możesz porobić, w moim przypadku, to już wyprawa

Miłego dnia życzę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Halinko, dziękuję za zdjęcia i radę
Sądzisz, że już teraz przykryć piwonię?? U mnie w tej chwili +11 st. ....



- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Moniko, u mnie też + 11 za oknem, a piwonie już w tamtym tygodniu przykryłam
... i zawsze tak robię i jest dobrze
Wróciłam tu jeszcze, ponieważ w NK mój przyjaciel dodał zdjęcia z wyprawy i zobaczcie, co On naocznie podziwiał

Takie cudeńko rośnie sobie dziko gdzieś na Polesiu
... nie dość, że to trzmielina pospolita, to jeszcze kwitnie na czerwono
Ja oszaleję !!! Nooo, ale obiecał, że jak kiedyś jeszcze spotka, to osobiście mi dostarczy ... z dedykacją ... nooo. to już jestem cała w skowronkach



Wróciłam tu jeszcze, ponieważ w NK mój przyjaciel dodał zdjęcia z wyprawy i zobaczcie, co On naocznie podziwiał


Takie cudeńko rośnie sobie dziko gdzieś na Polesiu





-
- 500p
- Posty: 961
- Od: 20 paź 2009, o 23:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki-Budy Barcząckie
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Halinkozrób kilka zdjęć swojego ogrodu teraz daj popatrzeć na cuda jesieni 

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Mariolko, niestety na mojej działeczce teraz już rzadko kiedy bywam
ale jeszcze raz tam pojadę, żeby zebrać nasionka aksamitek, to zrobię zdjecia, a potem tu już wasze ogrody w szacie jesiennej i zimowej będę oglądała i zazdrościła, że macie ogrody "pod nosem" 


Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Trzmielina pospolita wbrew nazwie zachwyca niepospolitymi owocami
Osobiście udało mi się zdobyć dwie małe sadzoneczki tej jesieni i chyba się przyjęły
listki są jędrne i wybarwiły się na piękny ciemnopurpurowy kolor... inna sprawa, że do owocków to jeszcze ho, ho
I powiem Ci, że dopiero stojąc przed tą rośliną, uświadomiłam sobie, że w moim dzieciństwie, przecież nie tak bardzo odległym, było ich więcej
Hmmm... na terenie opuszczonych dawno działek widziałam ostatnio dorodny krzaczor (bo je dopiero po owocach łatwo zauważyć)... trzeba by się wybrać... ładnych odrostów obok poszukać
W Ojcowie ostatnio widziałam ich mnóstwo... w naturze... mogę tu wrzucić? W razie czego usunę


Osobiście udało mi się zdobyć dwie małe sadzoneczki tej jesieni i chyba się przyjęły


I powiem Ci, że dopiero stojąc przed tą rośliną, uświadomiłam sobie, że w moim dzieciństwie, przecież nie tak bardzo odległym, było ich więcej

Hmmm... na terenie opuszczonych dawno działek widziałam ostatnio dorodny krzaczor (bo je dopiero po owocach łatwo zauważyć)... trzeba by się wybrać... ładnych odrostów obok poszukać

W Ojcowie ostatnio widziałam ich mnóstwo... w naturze... mogę tu wrzucić? W razie czego usunę


- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Gosiu, pięknie dziękuję za zdjęcie trzmieliny pospolitej o niepospolitych owocach - fajnie to określiłaś
Uwielbiam je
Mam dwa krzaczki, ale też chyba daleko mi do owoców
Jeden powinien zakwitnąć na różowo, a drugi na fioletowo.
Trzmielina kwitnąca na czerwono, to moje marzenie
Jak na tych opuszczonych działkach będzie kwitnąca na czerwono i będziesz wykopywać, to pomyśl o mnie
Przyjadę po nią osobiście do Gliwic



Trzmielina kwitnąca na czerwono, to moje marzenie

Jak na tych opuszczonych działkach będzie kwitnąca na czerwono i będziesz wykopywać, to pomyśl o mnie

Przyjadę po nią osobiście do Gliwic

Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Hmmm... Halinko... chyba się pogubiłam... bo to, co widnieje na zdjęciu zrobionym przez Twojego kolegę, to owoce... skąd zatem wiedza, że kwitnie na czerwono?
Z tego co wiem, kwiatki tej trzmieliny są niepozorne, biało - zielonkawe... a dopiero otwierające się różowo - czerwone torebki owoców, kształtem rzeczywiście przypominające kwiatek, dają prawdziwy spektakl barw...

Z tego co wiem, kwiatki tej trzmieliny są niepozorne, biało - zielonkawe... a dopiero otwierające się różowo - czerwone torebki owoców, kształtem rzeczywiście przypominające kwiatek, dają prawdziwy spektakl barw...
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina,cz.2
Gosiu, ale ze mnie gapa
... myślałam, że jak owoce czerwone, to też kwitnie na czerwono
... no i ja ją zawsze podziwiam, jak kwitnie jesienią
wcześniej jej nie zauważam
a moim daleko do kwitnienia i owocowania
Dzięki Tobie, już wiem jak kwitnie

U nas w sklepach ogrodniczych można kupić trzmieliny oskrzydlone (czyli szczepione - tak powiedział pan w agrosadzie) ale owocujące na różowo, ładne, duże krzaczki w cenie 50 zł. Niestety czerwonych nie mieli, nie mają i się nie spodziewają
Pan obiecał mi trzmielinę pospolitą o owocach kremowych, z własnego ogrodu, ale jak liście zgubi ... a ja już nie mogę doczekać się tego momentu
... ale ja jestem zakręcona na punkcie trzmielin pospolitych 
Miłego dnia życzę





Dzięki Tobie, już wiem jak kwitnie



U nas w sklepach ogrodniczych można kupić trzmieliny oskrzydlone (czyli szczepione - tak powiedział pan w agrosadzie) ale owocujące na różowo, ładne, duże krzaczki w cenie 50 zł. Niestety czerwonych nie mieli, nie mają i się nie spodziewają



Miłego dnia życzę
