Figa na działce, w donicy

[Grigor]

@Senior mnie też zastanawia jak to jest w tych szklarniach. Ja mam 3 rok figi i granaty w nieogrzewanej szklarni i im tylko liście opadają i na i na wiosnę normalnie rosną liście z pąków które od listopada są na gałęziach i ich wgl nie mrozi. Miałem w lutym tego roku nawet -25 w szklarni i było bez słońca, temperatura całymi dniami była ujemna, a figom i granatom nic nie było.

[Marconi_exe]

Uprawiał ktoś może Ficus palmata? Ponoć są najbardziej odporne na mrozy. Z opisu wynika, że mają owoce wielkości czereśni. Zamówiłem kilka odmian z jednego sklepu wysyłkowego bo jakoś się nakręciłem na figowce. Dodatkowym gatunkiem, którego też nabyłem jest Ficus Johannis. Tutaj już tylko jedna odmiana. Sadzonki będą dopiero wysłane po nowym roku z Niemiec.
Niestety padła mi Ronde de Bordeaux bo jakoś nie podlałem, a była to świetna odmiana o bardzo ciemnych owocach.

[Senior]

@Senior mnie też zastanawia jak to jest w tych szklarniach. Ja mam 3 rok figi i granaty w nieogrzewanej szklarni i im tylko liście opadają i na i na wiosnę normalnie rosną liście z pąków które od listopada są na gałęziach i ich wgl nie mrozi. Miałem w lutym tego roku nawet -25 w szklarni i było bez słońca, temperatura całymi dniami była ujemna, a figom i granatom nic nie było.

@Grigor w szklarni mamy mikroklimat, który różni się od tego na zewnątrz. Przede wszystkim nie ma wiatru, lecz jest to osłona pasywna. W ubiegłym roku mieliśmy nietypową zimę, u mnie tylko przez kilka dni było -18 stopni.
Należałoby dokonywać pomiaru temperatury w szklarni i na zewnątrz i na tej podstawie wyciągnąć wnioski. Jako ciekawostkę przytoczę wypadek z moimi cytrusami dwie zimy temu. Z powodu awarii prądu temperatura w pomieszczeniu przypominającym szklarnię spadła do minus 7 stopni przez okres 5-7 dni, deszczówka w wiadrach była całkowicie zamarznięta.
Powoli podnosiłem temperaturę do dodatniej myśląc, że cytrusy zaczną masowo zrzucać liście. Zdziwiłem się bardzo, cytrusy przeżyły.

[Reposit-11]

Na forum winogrona można znaleźć wykres temperatur w tunelu i obok tunelu. Różnica temperatur zwiększała się gdy temperatura zewnętrzna spadała. AFAIR Przy -5 wynosiła 2-3° ale przy -25° temperatura w tunelu była ponad 10° wyższa.
W tym roku u mnie wiszą logery temperatury, na wiosnę będę mieć swoje dane.

[Senior]

Te pomiary byłyby miarodajne gdyby podane było zachmurzenie nieba. Przeważnie tak jest w naszym klimacie, że gdy mamy bardzo niskie temperatury to niebo jest bezchmurne. Stąd im niższa temperatura to różnica w szklarni i na zewnątrz wyższa. Ciekawe co z nocą? W nocy ta różnica powinna być mniejsza.

[Reposit-11]

A jaka różnica dla roślin?

[Senior]

Nie rozumiem twego pytania, pisaliśmy przecież o różnicy temperatury w szklarni i na zewnątrz. Aby ona wystąpiła to musi być źródło ciepła w szklarni. W nieogrzewanej są to promienie słoneczne i w bardzo minimalnym stopniu, ale jednak ziemia.

[Reposit-11]

Jakie znaczenie ma zachmurzenie dla roślin skoro wegetacja jest wstrzymana, a liści brak.
Źródło ciepła to słońce, ziemia działa jak akumulator. IMVHO liczy się temperatura.
Dobra, odnalazłem link
http://winniczka.blogspot.com/2011/12/m ... zimie.html

[Senior]

Popełniasz błąd, zachmurzenie to istotny czynnik wpływający na temperaturę w szklarni. Bezchmurna pogoda będzie podnosić w niej temperaturę, a tym samym zwiększy szansę na przezimowanie roślin. Tu nie chodzi o ich wegetację.
Ziemia w nieogrzewanej szklarni to jakieś tam źródło ciepła, lecz przeważnie działa jako akumulator. Należałoby przeprowadzić pomiary przy różnych temperaturach.

[Reposit-11]

Nie popełniam błąd, tylko nie piszę rzeczy oczywistych.
Mając wykres temperatur, nie interesuje mnie czy świeciło słońce czy krecik bąki puszczał. Energii było tyle żeby temperatura była jak zarejestrowano. A stwierdziłeś "Te pomiary byłyby miarodajne gdyby podane było zachmurzenie nieba." Otóż one są miarodajne i tyle.
Rejestrator kosztuje ~15$, można kupić i sprawdzać u siebie. Pomiary co 30sek i na 2tyg pamięci wystarczy, albo co kwadrans i na całą zimę można zapomnieć o odczytywaniu.

[Senior]

Cały ten off topic powstał po stwierdzeniu Grigora że miał w szklarni -25 stopni, a figi przeżyły. Ja twierdzę, że bez dodatkowego źródła ciepła temperatury w szklarni i na zewnątrz się wyrównają. Tym źródłem jest promieniowanie słoneczne.
Jak już pisałem ja będę dokonywał pomiarów przy pniu figi (czyli wewnątrz osłony z liści) i na zewnątrz. Interesuje mnie czy rozkładające się liście będą wydzielać ciepło, a jeżeli tak to po jakim czasie od zabezpieczenia rozpocznie się ten proces.

[szukacz]

Najniższa temperatura którą obserwowałem (posługując się termometrem i zegarkiem) to było -26C pomiędzy 6 a 8 rano, czyli dwie godziny. Nie pamiętam czy były chmury, zazwyczaj chronią przed wychłodzeniem. Winogrona bez osłon nie przemarzły.
Szklarnia przez ochronę od wiatru spowalnia zmiany temperatury a takie gwałtowne ochłodzenia nie trwają długo. Może więc w tym ta różnica.

[Pizza]

Moja figa zimowana w mieszkaniu zrzuciła wszystkie liście (owocu nie zrzuciła), a teraz od jakiegoś czasu na nowo dość bujnie i ładnie rośnie. Zdaje sobie sprawę, że na bank będzie wyciągnięta na wiosnę, ale nic nie szkodzi, najwyżej ją wtedy przytnę.
Zastanawia mnie za to pęd, który puściła z części podziemnej, tuż przy pniu. Jego liście, od młodych po starsze, są "trójpalczaste" i dość szybko rosną. Liście mojej figi (Brown Turkey) są "pięciopalczaste". Czy możliwym jest, żeby to była szczepiona sadzonka i by podkładka puściła pędy? Czy są w ogóle figi o "trójpalczastych" liściach?

Jeszcze zdjęcia:

Zwyczajny liść mojej figi


Liście pędu wychodzącego z ziemi (podkładki?)


Sądziłam, że być może to kwestia młodych liści u całkiem nowego pędu - ale na ukorzenionej gałązce z mojej figi, która właśnie puściła pierwszy listek, kształt od początku jest całkowicie prawidłowy, z wyraźnymi wcięciami.

[Senior]

Figi się nie szczepi, a liście latem będą rosły już normalne.

[Reposit-11]

Te też są normalne
Figa ma bardzo dużą zmienność kształtu liści, nie mam pojęcia co jest przyczyną ale na wszystkich odmianach zdarzają się liście z innymi liśćmi. Problem z brakiem światła można załatwić kupując 20W (mocy elektrycznej) reflektor LED. Da się go prawie przyłożyć do liści bo nie grzeje (dwukrotne oddalenie źródła światła to czterokrotnie mniej światła).