Mój ogródek - kogra - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Guciu - a ja myślę, że nie byłoby problemu.
Gdyby na przykład posadzić obok niej liliowce lub funkię olbrzymkę to byłaby prawie niewidoczna. A pniaki czy konary ozdobiłyby skrzynię i zasłoniły, tak że robiłaby wrażenie naturalnego kopczyka. Może też ładnie wyglądałby bluszcz po niej się pnący ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

I to jest pomysł Grażynko, tylko jakie wymiary musiałaby mieć ta skrzynia, żeby nie przesadzić, a jednocześnie żeby wystarczyła dla P_O? Zupełnie nie mam doświadczenia, ile takiego kompostu zużywa się w ciągu roku ;:24
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziękuję Grażynko ;:12 . To jest to o czym zawsze po cichu marzyłam. Niestety mam wsiową chatę i takiego ogrodu balkonowego nie będę miała. Tu by to po prostu nie pasowało. Trudno....będę przychodzić do ciebie...
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Oj kusisz Grażynko tymi liliami, oj kusisz...
Zastanawiam się czy w przyszłym roku nie posadzić kilka lilii późno i przenieść je potem do domu.
Miałabym chociaż cząstkę tego co Ty Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Guciu - tak wielka, żeby pomieściły się w niej wszystki odpady i ścinane łęty z P_O.
Z jednej strony nie może być szersza jak 1 m, bo inaczej trudny byłby do niej dostęp a długość to już mniej więcej sama musisz ocenić. Wysokość też nie może być za duża, bo żle wtedy przerzucałoby się kompost.

Bea - a ja Beatko widzę u Ciebie taką werandę zamiast wietrznego ganku.
Podest oparty na czterech słupkach betonowych i reszta z drewna. Daszek kryty gładką blachą z boazerią pod spodem albo płyty wiórowe.
Dookoła oszklone bez okien lub tylko dwa, żeby można było przewietrzyć w czasie upałów.
Drewno z odzysku od firmy budowlanej lub grubsze ścinki z tartaku. Do tego kilka belek o rozmiarze 10x10 cm i to wszystko.
Byłoby super ! A twój M na pewno by sobie z taką budową poradził. ;:215

Gabi - świetny pomysł.
Jeśli byłoby dość światła i umiarkowanie ciepło, żeby rośliny się nie wyciągały to byłoby OK.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, Twoja dziupla i z zewnątrz i od wewnatrz jest piękna! A najważniejsze, ze pozwala Ci przedłużać lato. Kto teraz jeszcze moze wąchac lilie?
A skrętnik ma sliczny kolor! :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Normalnie - RAJ.
Tylko i aż.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Grażynko fajnie to wykombinowaliście i ładnie wygląda z zewnątrz.
Cieszę się, że masz takie swoje miejsce ulubione.....a lilie cudowne. :D
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

kogra pisze:Witaj Elu.
Ja do gór mam około 20 km, czyli nie aż tak blisko i też jeżdzimy tam samochodem.
Każdy medal ma dwie strony. Znam minusy mieszkania w lesie. Ale plusów jest więcej. Znam ludzi którzy na zakupy chodzą na piechotę 10 km do najbliższego sklepu, zimą i latem, bo inaczej się nie da. Ale nigdy w życiu nie zamienili by się na mieszkanie w mieście.
Ogrodnictwo ma być przyjemnością , nieść radość a nie być męczarnią ponad siły.
Może więc narzuciłaś sobie zbyt wysoką poprzeczkę. Może lepiej byłoby dostosować rośliny do warunków a nie na odwrót. Rozumiem, że realizujesz swoje pragnienia i marzenia, ale to czy ogród będzie dla Ciebie radością czy mordęgą zależy tylko od Ciebie.
Ja na swój balkonik czekałam 20 lat i wg mnie nic nie jest niemożliwe. To tylko kwestia wiary w siebie i wyobrażni.Myślę, że też mogłabyś mieć taki lub nawet lepszy. Jeśli budynek jest twój, to możesz mieć wszystko czego zapragniesz. I wierz mi, nie jest to tylko kwestia pieniędzy, choć bez nich jest trudno w dzisiejszym świecie coś zbudować.Jeśli znajdziesz sposób na wykorzystanie tanich materiałów z rozbiórek w firmie budowlanej to możesz za małe pieniądze zrobić coś wielkiego i spełnić swoje marzenia.
A miejsce w którym mieszkasz jest cudowne. :wink: :lol:
Witaj Grażynko po dłuższej przerwie :wit :D
Prowadzenie własnego tematu jest faktycznie czasochłonne i trudno wszystkiemu podołac :roll: Cieszę się, że i Ty znalazłaś chwilkę i wpadłaś do mojego leśnego ogrodu :D Ostatni mój post pisałam pod wpływem 'ogrodowego rachunku sumienia', jaki sobie zrobiłam, zakładając własnie ów temat i wyszło mi, że przez te wszystkie lata sporo już potu wsiąknęło w mój......no powiedzmy...w podkoszulek ;:112 ;:113 :;230 Pewnie zabrzmiało to zbyt dramatycznie, ale nie da się ukryc, że jest to tzw. 'druga strona medalu', która kryje się za pięknymi fotkami dorodnych roslin, a o której się częso nie pisze ;:109 Ja naprawdę lubie działac w moim ogrodzie, a jak sobie coś zaplanuję, to już nic mnie od tego nie odwiedzie i nagle ziemia.... waży tyle co piórko ;:112 ;:113 :;230 A z tym dostosowaniem, to wiesz.....najlepiej tylko sosny, jałowce, itp......nieee, to nie dla mnie ;:113

Faktycznie, nie tak blisko masz do tych gór i lasów :(

Mam też pewne plany, co do tarasu, który w moim domu przylega od północnej strony, ale raczej będzie tylko zadaszony, przezroczystym plasikiem, bez ścian.

Ludzie potafia się przystosowac do wielu niedogodności, to fakt bezsporny i to co dla np. górala, jest codziennością, to dla człowieka z nizin będzie katorgą, niestety, a jeśli jeszcze do tego dochodzą problemy zdrowotne, to już tylko pozostaje samochód, o ile sie go posiada :roll: Nie wszyscy mieszkańcy miast chcieliby też na stałe zamieszkac w takim lesie w jakim mieszkam ja. Mam takie znajome, które za nic by miasta na wieś nie zamieniły na stałe, co najwyżej na lato :roll: Zwykle tam, gdzie człowiek 'zapuści korzenie', tam mu najlepiej ;:109 ;:228
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

chatte pisze:Grażynko, Twoja dziupla i z zewnątrz i od wewnatrz jest piękna! A najważniejsze, ze pozwala Ci przedłużać lato. Kto teraz jeszcze moze wąchac lilie?
A skrętnik ma sliczny kolor! :D
Jestem bardzo skromna i nie będę się wcale chwaliła moimi liliami kwitnącymi i szykującymi się do kwitnienia na rabatce i nie pochwalę się ,że moje lilie tez pachną ,a to wszystko przez to ,że ja się nie lubię chwalić ;:109 :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izuniu - skrętnik faktycznie jest piękny i niespotykany.
Kwiaty mają taki głęboki , niebieski kolor i nawet dość długo utrzymują się na łodyżce.
Lilie wącham nie tylko ja - zajrzyj do Bogusi. :wink: :lol:

Hanuś - to najkrótszy twój komentarz. :wink: :lol:
Aż niepodobne do Ciebie.
A co do raju to masz rację.
Teraz dopiero mogę w pełni docenić wartość balkonowego ogródka. Na polu zimny wiatr a na balkoniku ciepłe słoneczko, bezwietrznie i pachnąco.

Elżuniu - no tak jakoś się złożyło, że to mój pomysł, który M wydawał się nierealny i niepotrzebny.
Dopiero kiedy marzenie się spełniło i znajomi nie mogą się nachwalić właściwości i przymiotów balkoniku, zmienił zdanie i teraz sam tam prowadzi swoich znajomych z dumą. :wink: :lol:

Ellaa - Witaj w zakątku kogry. :wit
Sama więc widzisz jak to jest. A tu jeszcze praca czeka i pogania bo zima tuż, tuż.
Ta druga strona medalu ogrodnictwa tak naprawdę jest harówką, jeśli wszystko ma być na cacy i w wojskowym ładzie. Też tak kiedyś miałam.
Teraz jest inaczej, bo już wiem, że czas zabiera siły i sprawność. Więc chcę się przygotować na to i mój ogródek ma być niewymagający i samowystarczalny.
Buduj taras jeśli tylko możesz. Nawet od północy kwiatki rosną i kwitną. Najpierw zróbcie dach a potem powstaną ściany. To niesamowite uczucie jak za ścianką wiatr a na tarasiku cisza, słoneczko dogrzewa i zielono. Na zewnątrz zaś ludzie w kurtkach, czapkach czy pod parasolami.
Ja bym zaś z mety zamieniła się na las, wieś czy busz ale pod warunkiem, że byłaby tam weranda - zabudowana oczywiście. :;230 :;230 :;230

Bogusiu - wiem, wiem,......byłam u Ciebie niedawno i widziałam pąki lilii tak jak u mnie. Ale to Ty mnie zaraziłaś, bo nie wierzyłam, że można sadzić je póżniej. To dzięki twojemu zapałowi też mi dzisiaj pachnie. :wink: :lol:
Jesteś skromna , jesteś....... :wink: :lol: i wiem że nie lubisz się chwalić. ;:112
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Grażynku, ja za Twój oranżeryjny wykusz, oddałabym pół chusteczki :lol:
To takie wspaniałe uczucie, gdy wiatr na nogach wpada przed dziurawy,
drewniany dom, a na monitorze Twoje śródziemnomorskie klimaty!
Grzybów, tych klasycznych, już u nas nie ma.
Zbyt duże przymrozki nocami.
A skoro "baby" na targach tylko kurki w szczątkowych ilościach oferują,
to znaczy, że sezon na borowiki i podgrzybki, już sie u nas skończył.
3 ostatnie grzybobrania, to spacery z pustym worem :?
Ale...w lodówce kilka woreczków zamrozonych, czeka na przyrzadzenie.
Chyba, że znasz odminy zimnolubne, bo ponoc i takie sa jadalne. :P
Ciepeluchy z zimnego dołka (-3C) :P
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Podobno teraz zielonki się zbiera, bo lubią zimne dni. Zobacz w wątku "wszystko o grzybach ". Mietek wkleił fotki. Niestety u mnie nie rosną, albo nie spotkałam. :cry:
U mnie teraz dyszka w plusie a na balkonowym przed chwilą było 15.
Jutro podobno ma być jeszcze cieplej.
Gorące ze śródziemnomorskiego. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Piszecie o grzybach ,byłam w naszych okolicznych lasach ,i raptem nazbieraliśmy 23 grzybki i jeszcze niektóre powygryzane od ślimaków ,ale za to nie trafiły się robaczywe :P A to z mojego ogródka ,,,zęby można na nim zjeść
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Tak bo to nie prawdziwy. ;:1
Widziałam o ile dobrze pamiętam kilka takich.
Szkoda, że takie w lesie nie rosną.
Wystarczyłyby ze trzy i zamrażarka byłaby pełna. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”