Moje storczykowe hobby

[śnieżka]

No tak, ale ja latem raczej preferuję ogrodowe i wtedy nie mam zupełnie czasu na storczyki. Dlatego cieszę się, że mogę się nimi nacieszyć zimą, kiedy kwitną i kiedy ja mam dużo czasu na zachwyty

[gogi]

Grażynko ja się z Tobą zgadzam w 100 %. U mnie też zima to czas storczyków a lato to czas ogrodu i storczyki stoją sobie wtedy zaniedbane pod ścianą domu

[śnieżka]

Gosiu, cieszę się, że do mnie zaglądasz. Pewnie dlatego, że dajemy czas na odpoczynek naszym storczykom w lecie, one odwdzięczają się nam kwitnąc zimą.

A teraz jeszcze raz zdjęcia żółtasków na poprawę humoru.



A to zdjęcie pół miniaturki, która jest w pełni kwitnienia



Kolejny kwiatek na innej pół miniaturce.



Tak wygląda mój bordasek



A to wąsiska mojego kropka. Dopiero niedawno zauważyłam, że on ma takie śmieszne i wielkie wąsy.



A to kwitnący Phal z kropkowanymi liśćmi, taki po zeszłorocznej reanimacji.

[Wioleta]

Grażynko śliczne kwitnienia
Twoja półminiaturka jest bardzo podobna do mojej :P

Kolejny kwiatek na innej pół miniaturce.

[Storczykowa]

Piękne kwitnienia, a ten w kropki rzeczywiście ma ciekawą warżkę, wąsy i policzki.

[Alima2]

Witaj Grażynko-witam Dziewczyny
Właśnie bardzo interesuje mnie w jaki sposób traktujecie storczyki latem ?
Gdzie je przetrzymujecie i jak często podlewacie??
Z góry dzięki Ja moja kolekcję tworzę od jesieni....

[Baryczka]

Latem? Bulwiaste wędrują na zadaszony balkon (od wsch.), podlewam je co tydzień lub rzadziej, spryskuję jak mam czas. Zeszłego lata stały w doniczce-korytku, teraz muszę wynaleźć jakąś skrzyneczkę szerszą, bo korytko za małe. Nie wiem jeszcze jak rozwiążę problem z podwyższeniem wilgoci. Poprzednio na dnie miałam wodę, w niej kawały styropianu, dopiero na tym stały storczyki.
Phal. będą w domu, ale myślę o wyprowadzce tych opornych, które nie chcą kwitnąć. Choćby na jeden miesiąc.
A Wy? Myślicie już o lecie?

[Alima2]

No ,to już mnie pocieszyłaś - mam mały wschodni balkonik Ale właśnie chodzi mi o to czy mogę wszystkie tam wyekspediować?

[Baryczka]

Alinko, Phal. nie poleca się werandować. Choćby dlatego, że bardzo je lubią ślimaki, poza tym, przy każdym deszczu musiałabyś usuwać wodę ze stożków wzrostu. W poprzednim sezonie Phal. jedynie wystawiałam na balkon, by się "przewietrzyły". Tym razem chcę kilka (o ile na wiosnę nie zakwitną) też wynieść. Z deszczem nie będzie problemu, bo jak pisałam, balkon mamy zadaszony.

[justus27]

I właśnie ta półminiaturka z czerwoną warżką wylądowała na mojej liście chciejstw...
Zółte taki słoneczne...zapowiadają wiosnę

[Alima2]

Kamilo- ten wschodni balkonik tez mam zadaszony,więc deszcz nie będzie problemem- a muszę je gdzieś wynieść-. Podczas zimowania mieszkańców moich parapetów nakupiłam storczyków- za miesiąc muszę przynieść moje zimujące i normalnie pęknę z miejscem koło mnie > Mogę je dać do pokoju w którym prawie nie przebywam-ale chyba bardziej cieszyły by mnie na balkoniku Ale oczywiście nie chcę ich zniszczyć !!!!

[śnieżka]

Witajcie Dziewczyny.

Wiolu- no to się cieszę, że mamy podobne storczyki- one są takie śliczne

Dusia- napatrzyłam się na takie storczyki z wielkimi wąsami u Ciebie i też chciałam takiego mieć.

Alinko- ja nie wszystkie swoje storczyki wystawiam na powietrze latem- tylko sabotki- na północny taras i pod zadaszenie. Phal tylko czasem na kilka godzin wynoszę, żeby je odkurzyć.Poza tym traktuję wszystkie swoje storczyki tak samo latem jak i w innej porze roku.

Justynko- w takim razie życzę jak najszybszej realizacji marzeń z listy.

[Jeanne]

Śnieżko, piękne kwitnienia, zwłaszcza te żółciutkie falenospisy dzięki za poprawę humoru
A wąsy kropka niesamowite baaaardzo lubię takie, fajnie się zakręcają

[Joane]

Bardzo ładne masz te półminiaturki. Mi się ich kwiat bardziej podoba od tych dużych. Szczególnie ten ostatni jest cudny. A ten wąsaty jest ciekawy. Nigdy nie zwróciłam uwagi na to, że są z takimi wąsami.
Dzięki forum dowiaduję się stale coś nowego.

[śnieżka]

Asia, Joane- witajcie. Dzięki za odwiedziny i miłe słowa o moich storczykach.

Dzięki forum wszyscy czegoś ciekawego się dowiadujemy, czy to o wyglądzie roślin, czy o uprawie. Dzięki zdjęciom innych Forumowiczów przybyło mi kilka storczyków, bo spodobały mi się na fotkach.

Na takie detale zaczęłam zwracać uwagę oglądając zdjęcia Dusi- u niej był właśnie jeden z takimi wielkimi wąsiskami.Ostatnio widziałam też Phal. z zupełnie inaczej ubarwioną warzżką, niż inne Phal, ale kasy nie stało- może jeszcze uda się takiego nabyć.