
Wczoraj i dziś przecudna pogoda....aż nie chce się w domu siedzieć. Niestety #zostań w domu. Dobrze że mam ogród , da się wyjść do niego w przysłowiowych kapciach i można trochę posiedzieć w słońcu .Gorsi ci , którzy mieszkają w bloku i nie mają nawet balkonu....
Ja niestety zaraz do pracy....mamy wydłużone godziny a od dziś nawet B.czynna 24h. Dobrze że nie mam nocek....
Aniu Annestak, brateczki muszą być co roku. To takie pierwsze wiosenne rozweselacze...
W niedzielę handlową , owszem pracowałam....już pierwsi klienci naszli bas o 6 rano... Wczoraj wieszałam ceny na roślinki. Dużo róż , hortensji, krzaków, drzew owocowych przecenione.
Moja róża i hortensja z kartonika czekała schowana przez okres przymrozków w altance a mimo to podmarzła.... Musiałam wziąć biedulki na pokoje.... Czekamy na prawdziwą wiosnę....
Aniu anabukodziękuję za uznanie świątecznych stroiczkow. Jeszcze muszę kupić jakieś cięte kwiaty do wazonu bo na święta Kusowo żeby były na stole....
Soniu u mnie hiacynty były wsadzanie 2 lata temu po 3 cebulę z kilku kolorów. Teraz tak się rozrosły i pięknie zdobią rabaty....a jak pachną!!!!
Dziękuję za dobre słowa, pozdrawiam was gorąco i bądźcie zdrowi kochani....
Do popisania.








