Różyczki u Ewki cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Piękne róże,Super Star to taka chyba mocna żaróweczka z w ogrodzie.a długo utrzymuje kwitnienie ??
Lady of Shalott cudna ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu Lady of S. też mam, nawet dwa krzaczki, ale u mnie pochyla łebki, szybko opada przy tych upałach, słońce ma do 13 godziny może do 14... Mam nadzieję, że się ogarnie i wzmocni. Mam ją od jesieni.
Afrodyta czy Jalitah, to tak jakby się na tym słońcu wygrzewały... ;:306 Nic je nie wzrusza!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewcia, wcale mnie nie dziwi, że zakochałaś się w różanych pustaczkach. U Ciebie kwitną zjawiskowo i jak widać to miłość z wzajemnością ;:108 Najlepszym przykładem Bukavu :)
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa u Ciebie już drugie kwitnienie w pełni ;:138 .Lady of Shalott wprost szaleje.widać, że to żywotna różyczka a do tego piękna.
Masz ja posadzoną w pełnym słońcu, czy raczej w półcieniu. Moja tak jak Basi ma wystawę wschodnio-południową, więc większość na słoneczku. Ostatni tydzień dosłownie się prażyła. Nie jest to chyba najszczęśliwsze dla niej miejsce.
U mnie jeszcze w większości róże odpoczywają.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewka- niestety grzybków brak, podczas wczorajszej wycieczki znalazłam raptem dwa robaczywe maślaki sitarze. Pewnie przydałby się deszcz, ale to w nocy, bo w dzień niech świeci słońce! Samochody przy drodze stoją, więc coś tam pewnie jest, ale głębiej w lesie. Szkoda, że nie ma takiego wysypu jak w ubiegłym roku.

Blue for You - zakwitła drugi raz, a już myślałam, że zmarnieje zupełnie. W czerwcu rozkwitła, nawet dość wcześnie i równie szybko przekwitła. Wybarwienie kwiatu było jednak słabe, nie tak intensywne jak w ubiegłym roku. Potem zachorowała i zupełnie straciła liście. Chore były także pędy. Nie przybiera na wielkości, pędziki są cienkie, mizerne. Obecnie kwitnie na wysokości 30 cm

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Dziewczyny - internet w domku wakacyjnym jest tak powolny, że załadowanie zdjęć idzie jak krew z nosa, tak więc poodpowiadam z przerwami. Do Was zaglądam, ale na wklejanie postów szanse są marne. W Poznaniu porobiłam zdjęcia, przygotowałam, a więc te , które wklejam są z ubiegłego tygodnia. Jakoś tak dziwnie siedzi mi się teraz w ogrodzie ( nie moim) i nie biega z sekatorem :;230
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Sekator to nasza druga natura ;:306 , ciesz się odmiennością ogrodową i odpoczywaj , tego też trzeba się nauczyć ;:215 . Ten tydzień zapowiadają bardziej mokry, to i może grzyby się pojawią, życzę z całego ;:167 , bo sama też chętnie bym się wybrała do lasu, ale u nas tak sucho, że o grzybach mogę tylko pomarzyć.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewka wypoczywaj i daj różom odpocząć ;:306 Może cię zaskoczą pozytywnie po powrocie ... czasem dobrze spuścić roślinki z oka :lol:
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Aniu - Super Star w rzeczywistości wcale nie jest żaróweczką, ma kolor raczej szlachetny, to zupełne przeciwieństwo jaskrawej, krzykliwej Moniki czy Sahary. Kwiaty utrzymuje ok. 2 tygodni i w tej chwili powtarza kwitnienie. Ponieważ po zimie miała problemy z pędami i nie ma ich aż tak wielu jak inne, więc i kwitnienie jest mniej obfite. To wielkokwiatowa i z całego serca ją polecam. Podobnie zresztą jak Kronnenbourg. Ta to dopiero dała czadu przy drugim kwitnieniu! Niestety kwiaty utrzymuje znacznie krócej, za to są zupełnie odjazdowe. Ogromne, lekko pofałdowane, w dwu kolorach. Jest zjawiskowa !

Kronnenbourg

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

A może synowa dlatego zainteresowała się różami podobnymi do kwiaciarnianych, bo takie tylko znała do tej pory? Ja długo brałm do ręki tylko róże w mocno bordowych odcieniaach, bo taką zachwycałam się w ogrodzie babci, zanim dotarło do mnie, że pewnie nigdy nie dorównam ideałowi trochę bordo się u mnie nazbierało :lol: Teraz odkrywam też inne kolory ;:173 U ciebie o zakochanie się w różach nietrudno... Udanego urlopu ;:333
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Basiu - moja Lady of Shaott rośnie w słońcu, tylko rano ma cień. Myślę, że gdybym ją częściej podlewała, kwitłaby jeszcze piękniej. Zwróciłam uwagę na tę różyczkę w ubiegłym roku, kiedy na naszym Forum zrobiło się o niej naprawdę głośno. Część róż, które mam to róże, które mają bardzo dobrą opinię właśnie u nas, na Forum. Okazuje się jednak, że czasem to, co u jednych wzbudza zachwyt, co u jednych kwitnie wspaniale, u drugich się nie sprawdza. Szczególnie widoczne jest to w opiniach o Eden Rose. Zaprosiłam ją do ogrodu własnie pod wpływem czytanych opinii. Przez trzy lata mówiłam: O co chodzi z tą różyczka, dlaczego wzbudza tyle zachwytów, skoro nie chce u mnie ani porządnie rosnąć, ani kwitnąć. Teraz już tak nie mówię, wyjeżdżając z domu policzyłam jej paczki i było ich ponad 30! I nie chodzi mi o to, że się do niej przekonałam, ale o to, że często wydajemy opinie na podstawie jednego krzaczka, który u nas rośnie. Zachwycam się zdjęciami np. Clair Austin, a u mnie to mizerota, cienkie pędy, wije się i pokłada, szkoda gadać, choć kwiat ma ładny. Stanowisko powinnam jej chyba zmienić, bo jak na 3-letnią angielkę, to jest wyjątkowo kiepska.

Clair Austin
Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu , bierny wypoczynek ma też swoje zalety.Po powrocie, zupełnie inaczej spojrzysz na ogród-swój... :wink: Pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Dorotko - rzeczywiście uwielbiam pustaczki, a jeszcze bardziej lubi je mój M. i czasami trudno dojść do kompromisu, bo ja wybieram pełne angielki a M. kręci nosem i pokazuje na kolejne pustaczki. Na szczęście zazwyczaj się zgadzamy i M. kupuje to, co wybrał. Tak się stało podczas ostatniej wizyty w Rosarium. Zobaczył pusty kwiat pnącej Helli i stwierdził, że własnie ją zapraszamy do ogrodu, a właściwie do donicy ogrodowej, bo na miejsce docelowe będzie posadzona we wrześniu. Prawdę powiedziawszy nie sprzeciwiłam się, no bo spójrz, jaki jest ładny jej kwiat ( jedyny zresztą na całej sadzonce :;230 ) .

Obrazek

Daysy - Jak wspomniałam odpowiadając Basi Lady of Shalot ma dość dużo słońca. Tylko rano ma cień. W dodatku rośnie troszkę na skosie ( zresztą większość ogrodu , który schodzi do Warty jest lekko nachylony), ale chyba jej to nie przeszkadza. Myślę, że to iż kwiaty nie utrzymują się aż tak długo jakbym tego chciała wynika też z tego, że ciągle jest to młoda, bo 2-letnia róża. Skoro roże odpoczywają, to może i Ty troszkę odpoczniesz, chyba że wręcz odwrotnie. Powiedz mi, co robisz, gdy zaczynają chorować? Obrywasz im liście czy zostawiasz je, a potem opadnięte zbierasz?
Staram się odpoczywać, nie mysleć o sekatorze, a grzybów naprawdę brak. Wczoraj rozmawiałam z leśnikiem, potwierdził, że w okolicznych lasach w tej chwili są tylko kurki i to wilościach rzadko spotykanych ;:oj , niestety ja ich jeszcze nie widziałam, pewnie musiałabym wejść głębiej do lasu.

Icerberg - kolejny pustaczek, który wygląda jak eustoma. Subtelny, delikatny, uroczy

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewo dla mnie ten rok jest wyjątkowo pracowity, wykańczamy dom, ściślej mówiąc schody, łazienka, wiele rzeczy robimy sami, oczywiście nie z przyjemności, więcej z konieczności. Wszystko takie drogie a fachowcy to drugie tyle. Ciągle zaglądam do kieszeni, czy przypadkiem nie mam dziury :;230
Oczywiście, nie wszystko samemu da się zrobić ;:224 i wówczas boli podwójnie. Czasu więc na ogród niewiele, bo i praca przecież, toteż nie zbieram liści, trudno muszą sobie radzić. Przy czyszczeniu rabat oczywiście liście z ziemi usuwam, ale wszystkie hurtem :wink: .Na szczęście w tym roku niewiele róż mam chorych, nie licząc Nevady i M.Hilling, wcześniej Reine des Violettes stała całkiem goła, ale teraz wypuściła dużo nowych przyrostów i wszystkie o dziwo zdrowe i zaczynają całkiem ładnie kwitnąć.
Niestety temperatury powyżej 30 stopni przypalają jej kwiaty. Będę szukała dla niej innego miejsca.
Wypoczywaj kochana, nie myśl o różach, one dadzą sobie radę. Ja chyba dopiero odpocznę zimą ;:173
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ja jak wychodzę do ogrodu to ubieram coś koniecznie z kieszeniami. Zawsze musi być sekator, jakiś drucik , sznureczek...inaczej nie ma co iść :;230
Ta fioletowa mimo ,że malutka kwitnie ślicznie, no i inne cudnie , białe mają dużo kwiatów. ja kupiłam jakieś takie białe ,żeraz zakwitły i teraz rosna, wyciagają sie i nie kwitną, i to wszystkie krzaki nie jeden :( Ale co mi tam , najwyżej wywalę i posadzę z patyczków , dam im jeszcze chwile i drugą szansę . Miłego łykendu :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”