Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka znowu porcja super fotek ;:215 Dobrze, że szybko przełamałaś stres poupadkowy :) Murarki dzielne stworzonka ;:333
Dzięki za podpowiedź :oops: ... też muszę różom dać więcej miejsca. Dobrze że na działce można też odpoczywać nie tylko pracować ;:173 M staną na wysokości zadania, nie przewidując wysokości powojników ;:306 Pozdrawiam ;:3
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, kwiatków nie będę chwalić, bo mi brak słów, wszystkie są cudne, ale ta focia z pająkiem albinosem super ;:333
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko i mnie urzekła ceglana ściana, a na niej powojnik :D , na drugim będzie róża?...to dopiero będzie widok ;:167 Jeszcze jest parę domków do wynajęcia, chyba że nie lubią przez ścianę z sąsiadką ;:306
Chmurki ładne ;:63
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, bo facety to facety. Pilnować trzeba na każdym kroku. Ja nawet nie próbuję spisywać przygód z udziałem wpadek mojego M, bo szkoda na to czasu i rence opadajom. Nauczona doświadczeniem patrzę na ręce i kontroluję. Nawet mam przydomek w domu ....ale nie powiem. ;:224
A ceglana ścianka to od czego? Pięknie to wygląda ;:63
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko ,w brew pozorom jazda rowerem nie jest taka prosta.Jeżdzę od kilku lat dzień w dzień do pracy , do miasta ,na targowisko i mam dużą wprawę a mimo to zdarzyło się kilka razy że spadłam z roweru i nie było to miłe , ale przecież idąc po chodniku też można się przewrócić .Dla mnie rower to przyjemność a dzień bez roweru to dzień stracony .Mam nadzieję że nie zniechęcisz się do tego sprzętu .Powojniki dostały drabinkę więc będą się po niej wspinały wysoko do nieba ,a jak jej zbraknie to na pewno eM dosztukuje .Pozdrawiam serdecznie ;:167
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Już coraz zieleniej i bardziej kolorowo robi się w naszych małych królestwach .Iwonko Przylaszczek i Szafirków jeszcze nie wykopałam może wreszcie w przyszłym tygodniu się za to zabiorę .Na razie robię porządki ze ścieżką i niezapominajkami, bo duszą róże i inne rośliny .Domków trzeba będzie dorobić mogą być nawet z grubszego kolorowego papieru. Cudne te kielichy tulipanów https://images84.fotosik.pl/587/f1d7b327e7679c23.jpg
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ewelinko, większość dalii wsadziłam na początku kwietnia do doniczek z ziemią, to i nic dziwnego, że już mają pąki. Dalej eM się nimi opiekował i przywiózł już prawie gotowe do kwitnienia. Powojniki tegoroczne, ale jeszcze nie wszystkie mają ochotę zakwitnąć. Za to moje zmarzły do samej ziemi i dopiero pomaleńku gramolą się do góry. Lady zakwitły jako ostatnie. Jestem nimi średnio zachwycona ;:224
Moniko, cegła rozbiórkowa, a domek stawiał eM ze swoim ojcem. Nie powiem, całkiem nieźle im to wyszło ;:63
Soniu, nie zastanawiałam się nad tym, czy powojnikom nie będzie zimno. Jakoś to nie przyszło mi do głowy ;:218 Przez jakiś czas je poobserwuję i jakby co, to coś wymyślę. Jazda rowerem mnie cieszy, nie chcę traumy. Ale na piasku nie czuję się jeszcze zbyt pewnie. Na razie wydaje się, że nowe koła spełniają swoje zdanieObrazek
Aniu, mój eM i zapomniał się? Nigdy w życiu :;230 To było celowe i przemyślane. Pergole miały mieć wysokość (już po wkopaniu) 200cm, a mają ledwo 170. Ale masz rację, clematisom z romantycznością bardzo jest do twarzyObrazek. Kwieciaki widuję często i nader chętnie dają się fotografować.
Bea, ja już nawet nie wiem, czy to kontroluję. Ostatnio jak usiłowałam posadzić cynie i astry, to musiałam się zdrowo nagimnastykować, żeby znaleźć wolne miejsce. Pewnie gdzieś mam puste skrawki, ale tym razem, często nadziewałam się na wcześniej posadzone cebulki ;:202 Na szczęście już zaczynają kiełkować, to może za chwilę okaże się wreszcie gdzie jest miejsce i jeszcze coś wcisnę.
Małgosiu-clem3, już jest znacznie lepiej, tylko jestem mocno cętkowana ;:306 Każdy ma coś, co ukochał sobie najbardziej. Dla mnie to, jak na razie hortensje bukietowe ;:167
Aniu, rowerzysta ze mnie byle jaki, ale nie poddaję się. Sprawia mi to przyjemność i zapewnia chociaż niewielką dawkę ruchu. My w tym roku mamy zamiar wybrać się na Hel. Oczywiście nie z Olsztyna ;:306 Cynie również posiałam, ale nie pamiętam gdzie i być może rośnie tam już coś innegoObrazek Spełnianie moich zachcianek zajmuje eMowi sporo czasu. Ale jestem cierpliwa i czekam. Jest to zależne od natężenia jego pracy zawodowej.
Ta pergola ze zdjęcia jest najwyższa, na pewno ma ponad dwa metry
Jolu, podejrzewamy, że żółw po prostu szuka ciepła. Tylko nie wiemy czemu dopiero teraz, przecież jest u nas już kilka lat. Takie zdjęcia mogę robić codziennie, bo każdy dzień jest pogonią żółwia za psemObrazek
Kaprys ma u mnie największe względy. moja rodzinka już się z tym pogodziła. Zawsze mam dla niego czas, nawet jak go nie mam ;:167
Ewo, na czymś muszę jeździć. Samochód jakoś mnie nie pociąga, to chociaż rowerkiem sobie śmigam ;:108
Tak to z tymi eMami jest. Niby przytakuje, a robi po swojemu ;:124 Jakoś to przeżyję.
Róże muszą mieć czym oddychać, a na dodatek jak trawa jest zbyt blisko, to po prostu można je uszkodzić przy koszeniu.
Wandziu, Kwieciak sam pchał się przed obiektywObrazek
Marysiu, przy tych pergolach będą tylko powojniki. Dla pnącej róży mam pergolę drewnianą, ale ponieważ różyczka jak na razie bardziej przypomina pełzającą niż pnącąObrazek, to jeszcze jej nie postawiliśmy.
Domek mamy cały ceglany :heja
Małgosiu-PEPSI, jak go kontrolować, kiedy on samowolkę uprawia w pracy? Ale za to będzie romantycznie ;:306 Już powojnikom nakładłam do głowy czego od nich oczekuję, a one obiecały spełniać moje życzenia. Nasz działkowy domek jest ceglany, a dach z czerwonych dachówek :tan
Elu, nie musisz mi tego tłumaczyć, ja to doskonale wiem ;:196 . Mimo, że jeżdżę już ponad dwa lata, to ciągle nie czuję się do końca pewnie. Co jakiś czas zdarza mi się z niego spaść, ale jakoś do tej pory większej szkody sobie nie wyrządziłam. Cały rok jeździsz rowerem? Twarda kobieta z Ciebie ;:63

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj miałam długi dzień i najwyższa pora już go zakończyć. Dobranoc ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Witaj,zdjęcia roślin i pajączków piękne,ja nie boję się pajączków i nic mnie u nich nie przeraża ,lubię je nawet :uszy ,dobrze,że Twoja kraksa skończyła się tylko na potłuczeniu,a kolorowe siniaki i odrapania wygoją się za moment,kwiatuszki masz śliczne i tak śliczne robisz im zdjęcia ,dziękuję za wiadomości o murarkach ,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, zachwyciłam się domkiem, bo bardzo przypomina mi mój rodzinny. Był taki sam, do czasu aż tato go ocieplił i zrobił elewację.

Też wsadzałam dalie do doniczek w kwietniu, ale stały w ciemnej altanie i jeszcze nie mają pączków, choć już są spore.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jaką masz dorodną kępę kamasji ;:oj Ja posadziłam je pierwszy raz, na razie mam po trzy kwiatki w kępie. Długo swoje masz? Wykopujesz na zimę? Namnażają się cebulki? Proszę o kilka rad dotyczących uprawy, z twojego własnego doświadczenia ;:65
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jadziu, nie zauważyłam wczoraj Twojego wpisu ;:196 Te tulipany to Elegant Lady. Mnie jakoś na żywo nie zachwyciły, chociaż na zdjęciach wyglądają dużo lepiej. Może czegoś innego się po nich spodziewałam? Nie miałam nigdy tulipanów o takim kształcie kielichów i może po prostu to mi nie pasuje?
U mnie na razie robi się bardziej zielono niż kolorowo. Tulipany już przekwitają, orliki i irysy dopiero w pąkach. Jednak za chwilę coś powinno się już ruszyć ;:108
Jakie domki z kolorowego kartonu masz na myśli?
Marto, pająki wzbudzają moje zainteresowanie, jak zresztą wszystkie zwierzęta. Ale żebym miała je aż lubić, to nie ;:185 Jak mi mały wlezie na rękę, to nie wrzeszczę, ale dużych nie tykam. Przyzwyczaiłam się do obserwowania swoich murarek. Będzie mi ich brakować, jak już skończą murować swoje domki. Za rok trzeba będzie powiększyć im domek, a właściwie dołożyć więcej rurek, bo tych będzie stanowczo za mało. Jednak nie będę go powiększać w nieskończoność. Te, które się nie zmieszczą, będą musiały sobie poszukać innego lokum.
Moniko, Twój dom rodzinny na pewno był dużo większy. Mój to miniaturka, ale na działkę wystarczająco duży. Kiedyś też przyszło mi do głowy, żeby zrobić elewację, na szczęście eM skutecznie wybił mi to z głowy ;:124 :;230
Jolu, kamasje mam już dobrych kilka lat, może nawet z dziesięć? W tym czasie były już wielokrotnie dzielone i rozdawane i ciągle przyrastają. Nie mam z nimi najmniejszego problemu. Jednak na swoich piaskach, będziesz je musiała chyba mocno nawozić. Moja siostra ma dom na działce wyrwanej lasowi, więc ziemię ma pewnie podobną do Twojej. I u niej kamasja jest dużo drobniejsza i niższa niż moja. Na zimę jej nie wykopuję i od lat rośnie ciągle w tym samym miejscu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miałam dzisiaj pojechać na działkę, ale od rana coś mokrego pada z nieba. Niby niewiele, ale ani na rower, ani na działkę się nie nadaje. Trochę żałuję, bo następną okazję będę miała dopiero w następnym tygodniu, ale pewnych rzeczy pp prostu się nie przeskoczy. Za to ugotuję jakiś smaczny obiadek, bo teraz każdy w jakiś rozjazdach i na porządne gotowanie nie ma czasu. Ale u nas w sezonie zawsze tak jest i nikt nie narzeka. W zamrażarce zazwyczaj też coś jest, to sobie radzą.
Muszę pochwalić swoje różyczki. Po tygodniach stagnacji wreszcie ruszyły do boju. W ciągu zaledwie trzech dni postęp w nadrabianiu strat jest ogromny. Zagęściły się i sporo podrosły. Może już nawet wypatrzyłabym dzisiaj jakiś pączek ;:oj
Zresztą nie tylko róże nadrabiają, inne rośliny również. Trudno mi stwierdzić jak duże jest opóźnienie w przyrodzie, ale myślę, że minimum dwa tygodnie. Porównywałam zdjęcia z ubiegłego roku i np. Rodgersja 15 maja ubiegłego roku miała już około 50cm i duże pąki kwiatowe, a 15 maja tego roku, ledwo było ją widać. Teraz ma około 15-20cm wysokości i pąków jeszcze nie widać. Jednak na szczęście już rośliny dostały powera i teraz może być już tylko lepiej :tan

Miłego dnia, pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko u mnie też jest teraz taki przystop, co już kwitło- to przekwitło, a nowe się nie spieszą.
A co to jest na drugim zdjęciu, liście ma podobne do konwalii, ale kwiatki jakieś inne, po kilka w gronie.
A aj się zakochałam zupełnie w Elegant Lady i ten jej kształt jak dla mnie jest cudny ;:167 Jedyne, co mi do serca z tulipanów nie przypadło, to papuzie i strzępiaste, też lubię, ale jakoś mniej.
Współczuję tej przygody na rowerze ;:131 Znam to, jedzie się niby normalnie i nagle buch, też mam taką ścieżkę piaszczystą na trasie i jak jest sucho to wolę nią nie jeździć.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Agnieszko, to kokoryczka. Cudowna roślina do cienia. U mnie rośnie w półcieniu i radzi sobie doskonale. Ja ja uwielbiam. Przepięknie wygląda w wazonie :tan
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Kokoryczka, zapisana ;:215 Dzięki bardzo, poszukam jej na forum i sprawdzę jak długo kwitnie, czy też tak przez chwilkę jak większość kwiatków majowych czy jest ciut trwalsza. Śliczna, lubię takie delikatne kwiatki ;:167
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jakoś bardzo długo nie kwitnie, ale troszkę to trwa. Kwiatki rozwijają się kolejno. Jeżeli chcesz, to Ci podeślę ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”