W moim ogrodzie - reniazt cz.1

[reniazt]

Madziu super zakup - ale przez chwilę miałam stracha, że to drzewo, a nie bylina.
Wiesz jak się kupuje na targu.
Madziu, a mój pustynnik, po wyjęciu z doniczki - okazało się, że na końcach korzeni ma zazielenione strzępki. Wsadziłam go w ubiegłym tygodniu na rabatkę według wskazówek Gabrysi i okaże się teraz czy będzie miał ochotę umnie rosnąć, czy zakłóciłam jego spokój i się na mnie wypnie.
Ale w sumie i tak go już spisałam na straty.

[reniazt]

Dorotka ale czy twój był sadzony w ubiegłym sezonie?
Przecież zimy prawie nie było. No wielka szkoda, ale nie przejmuj się, ja ubiegłej zimy straciłam klona palmowego - a też przecież zima była łagodna.

[Dorota-C]

Mój był sadzony wiosną zeszłego roku i ładnie rósł aż do zimy, ale wiosną niestety nie wypuścił ani jednego listka
Ale nie poddam się i kupię sobie nowego

[Karolcia]

Reniu,mój pustynnik od wiosny siedzi w ziemi.Piszę siedzi bo nic u niego się nie dzieje.Wygląda tylko kilka listków
Trzeba czekać do przyszłego roku

[Gabriela]

Reniu, fajnie, masz nową bylinkę !
A wiesz że i moje pustynniki jakoś marnie rosną ?
Pomarańczowy ma kilka kwiatostanów, ale jest taki chudy
A drugi żółty wypuścił tylko dwa kwiatostany
Czeka go chyba przeprowadzka jesienią.

[reniazt]

Dorotka masz rację, ja też bym tak zrobiła.

Madziu to już dobrze jak ma chociaż kilka listków - ja teraz czekam, czy mój będzie łaskawie miał ochote u mnie rosnąć. A to kapryśna bestia.

Gabrysiu ja to dużo bym dała co by tylko chciał rosnąć i zeby tak u sibie w ogrodzie móc zobaczyć ten śliczny kwiat.

[reniazt]

A teraz kilka świeżutkich jak bułeczki fotek ode mnie z ogrodu:

[Gabriela]

Ha... Reniu i widzisz, encyklopedia nawaliła
Nie wiem co to na 10 i 11 zdjęciu. Chyba nie perukowiec ?

[reniazt]

Gabrysiu absolutnie nie nawaliła - pewnie że perukowiec o zielonych liściach.
Naprawdę, nie wiem jak ty to robisz, ale wszystko rozróżniasz bezbłędnie.

[Daisy]

Śliczne te Twoje świeżutkie bułeczki Reniu Jedna z tych różyczek, czerwono pomarańczowa, to chyba Troika, jeśli mocno pachnie, a mocno rozkwitnięte kwiaty zmieniają kolor na różowy.

[reniazt]

Ewa nie mam pojęcia co do nazwy odmian róż. Kiedyś tam kupione - lat temu ho, ho ... - posadzone i rosną. Ona tak bardzo nie pachnie.
Najbardziej pachnąca jest ta różowa z pierwszej fotki. To chyba róża angielska z tego co pamietam - jej liście są matowe w odróżnieniu od pozostałych, gdzie listki są błyszczące.

[markussch01]

Witaj Reniu !

Roza na pierwszym zdjeciu jest ludzaco podobna do mojej,tez nie znam nazwy -piekna.
Osma fotka jest super, chociaz nie wiem co to za kwiecie-podaj nazwy.
Skad ten dym ? .......oj niebieski kwiatek
Jak widzialas u mnie, zonka lubi ten kolor, zreszta ja tez.

Pozdrawiam Markus

[reniazt]

Markus chyba chodziło ci o tę fotkę



a tutaj jest dyptam ten fioletowy, a to białe to gipsówka.

W niebieskim kolorze kwiatek przy pergoli to złapałam aparatem wielosiła.
To takie wdzięczne zielsko, które raz posadzone w ogrodzie - już nas nie opuszcza. Tak piszę, bo lubi się sam rozsiewać. A w ogóle to jest dość atrakcyjny, bo na wiosnę ta bylinka ma taką śliczną kępkę zielonych liści, po czy wypuszca pęd i zakwita. Jak zauważyłam bardzo lubią go pszczoły. Chyba jest miododajny.
A tak wygląda kwiatuszek pojedynczy

[Gabriela]

Reniu, wielosił którego mi wysłałaś ładnie się rozrósł i zakwitnie !
Lobelia też ma pąki, ale ta różowa nie przeżyła

[BarWo]

Masz ciekawe roślinki! Ładna kolekcja róż, podoba mi się dyptam, czosnek i wielosił.