Ogród zielonej cz II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu, bardzo ładnie wygląda ta szałwia, jest taka kompaktowa, moja rośnie wysoka i nie jest taka ładna, muszę zdobyć taką miniaturkę, a tę wysoką przesadzić. Może będziesz zbierać z niej nasiona , to może się załapię ;:196 .
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Bukszpany wbrew pozorom nie są bezproblemowe, ja miałam problem z miodunką bukszpanową ale opryskałam raz i już nie wróciła. Wczoraj widziałam piękne bukszpany za 8 zł sztuka i idealnie nadawałyby się pod kulki. Dosyć sporę jak na tą cene. Masz perfekcje w ręku bo te kulki takie równe :wink: Ja to już jestem tak obrażona na powojniki że ani jednego więcej w ogrodzie hahah
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu powojniki to Ci się udają ;:333 Ja nie mam do nich szczęścia. Pozostawiłam je samym sobie i zobaczymy.
Mam magiczną siłę do powojników, ale nawet podlać ich nie mogę, bo wciąż pada ;:222
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

biała Anabelle.

Obrazek

Soniu w twoim ogrodzie zawsze mnie coś zaskoczy!
Proszę o instrukcję jak ciąć hortensję ,żeby była taka jak na zdjęciu. ;:180
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Sonia, ty mi nie mów, że susza to bliskość lotniska, bo ja też do lotniska mam 15 minut drogi pieszo. A przez ostatni tydzień to żyć się nie dało, bo mamy jakieś manewry wojskowe :roll: Lilie przecudnej urody. U mnie zakwitły bardzo podobne, ale niestety to nie lilie Św Antoniego tylko trąbkowe Regale Album. Zapach przecudny, mimo że są tylko dwie ;:108
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Przyłączam się do pytania o anabell.Co robisz że jest taka piękna? Długo już ją masz?
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu, Anabelle pięknie kwitnie. Spotkałam się gdzieś z opinią, że im krócej się tnie tę hortensję, tym większe ma kwiaty. Czy potwierdza się to z twoimi obserwacjami?
Las jednorocznych ostróżek świetnie wygląda. Czytam, ile masz siewek i zastanawiam się, czemu u mnie prawie nic się nie wysiewa. A może wysiewa się, tylko ślimaki zjadają? Początkowo myślałam, że to wina zbitej gliniastej ziemi, więc w zeszłym roku rozsypałam na rabatach warstwę ziemi z kompostownika i z worka. Liczyłam na jednoroczne ostróżki, lewkonie, aksamitki i ślazówki letnie, a wyszło tylko kilka lobelii i to dopiero teraz. Wiosną potrząsałam nasiennikami roślin i długo nie pieliłam, pojawiło się wprawdzie mnóstwo zielonych maluszków, ucieszona podlewałam i nawet raz zasiliłam, ale wszystkie bezczelnie okazały się chwastami :;230
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12112
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Martuś dzięki, ;:196 bukszpany uczę się ciąć od trzech lat. Pierwsze cięcia były na malutkich roślinach, to jak się ucięło tak było. :) Teraz powoli nabieram wprawy i radzę sobie coraz lepiej. Mam włoskie powojniki, kupione za radą Aneczki. Są odporniejsze od wielkokwiatowych i to u mnie się potwierdza. Posadziłam wiosną, w dołki dałam trochę kompostu i kwitną sobie. :tan Ostnice przy tawułach ubiegłoroczne, już się wykłosiły, ładnie falują na wietrze.

Wiesiu kupiłam szałwię w sklepie internetowym, poleconym przez forumowiczkę. Też zdecydowanie bardziej mi się podoba, bo nie ma problemu z pokładaniem się. Zebrałam nasiona w ubiegłym roku i mam kilka siewek. Niestety bardzo opornie wschodziły i wyjątkowo mało przyrastają. Niektóre mają po sześć listków i siedzą przytulone do ziemi. Najdorodniejsza zaczyna kwitnąć i chyba wraca do formy pierwotnej, jest wyższa. ;:218 Jeżeli powtórzy jednak cechy matecznej, to oczywiście zbiorę nasiona.

Anitko bukszpany jak każda roślina mają swoje wymagania i choroby. Opinia, że są łatwe w uprawie jest nieprawdziwa. Ja na obwódkę przy szałwii kupowałam trzy lata temu po 2 zł, ale miały przez dwa lata grzyba i już miałam się z nimi pożegnać. W tym roku na razie zdrowe. ;:218 Cięcie to tylko kwestia wprawy. Kup sobie powojniki włoskie, jak moje, będziesz się cieszyć kwiatami. Pewnie, że wielkokwiatowe są piękne, ale można zacząć od odporniejszych, a z mniej imponującymi kwiatami.

Zuza mam powojniki włoskie z mniejszymi kwiatami, które nadrabiają ich liczbą. Niczym nie nawożę, bo tak podpowiedziały doświadczone ogrodniczki. ;:180

Beatko w pierwszym roku po posadzeniu, zostawiłam tylko dwa pędy Anabelce. Jesienią zaplotłam jeden wokół drugiego i przywiązałam do bambusa. Zostawiałam, tylko kilka liści na szczycie, resztę usunęłam. Zawiązki kwiatów obrywałam. W drugim roku już miała kilka gałązek na górze i kilka kwiatów. Wyrastające z pnia liście usuwam wiosną jak tylko się zazielenią, a odrosty korzeniowe wycinam sekatorem. Ta ma już trzy lata. Niestety gałązki ma wiotkie i kruche, więc mocniejszy wiatr może połamać. Mam też dwuletnią i jej właśnie w tym roku wichura zniszczyła cztery gałązki. Na zdjęciu w ubiegłym roku i teraz. To taki mój dziwaczny eksperyment, jeśli nie będą ładnie kwitły, to pewnie wrócą do formy krzaczastej, ale nie lubię, bo kwiaty leżą na ziemi. ;:222 Jak niezrozumiale napisałam, to pytaj szczegółowo.

Obrazek Obrazek

Sabinko ja z wpływu lotniska na pogodę, to się śmieję. W ubiegłym roku w czerwcu padało prawie cały czerwiec, a lotnisko było w tym samym miejscu. ;:306 Mam nadzieję, że lilia Św Antoniego przeżyje i rozmnoży się, bo skoro podzieliłam się z innymi, to jakaś sprawiedliwość musi być. ;:108 Też mam trąbkowe, ale przesadziłam w sierpniu i jakieś marniutkie w tym roku, ale na zapach już czekam. ;:65

Olu opisałam Beatce. Widziałam u kogoś w ogrodzie splecione trzy gałązki Anabelki, ale mnie się nie udało, bo kruche i połamałam.

Małgosiu ta Anabelka jest prowadzona na pniu, ścinam wiosną górne gałązki na dwa oczka. Więc jak ma pięć gałązek, to jest dziesięć kwiatów. U form krzaczastych kwiaty są większe, ale mam nadzieję, że też się wzmocni i będzie mieć większe kule. Na hortensjach bukietowych, to się potwierdza, im mniej gałązek, tym większe kwiaty. Samosiejki w moim piasku, chyba mają dobre warunki do wzrostu. Mam odwrotny problem, bo setki siewek mam z każdego gatunku do pielenia. Chwastów oczywiście też nie brakuje. :) Może u Ciebie za mokro w gliniastej ziemi i nadmiar wilgoci zimą im szkodzi. ;:218

Azjatki zakwitły

Obrazek

Zawilec wymyślił, że teraz pokaże kwiaty.

Obrazek

Pierwszy kłosowiec w moim ogrodzie.

Obrazek

Starzec i smagliczka.

Obrazek

Róża pnąca od przyjaciółki. Ucięty szpadlem kawałek odrostu, w którego przyjęcie się, nie wierzyłam.

Obrazek

Obrazek

Nie może zabraknąć Artemis.

Obrazek

Sójka nie chciała pozować.

Obrazek

Spokojnego wypoczynku. :wit
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

U Ciebie sójka nie chciała pozować, a u mnie sarna tylko śmignęła przez drogę. Zimą, to norma, ale w lecie? Jakaś towarzyska :wink: .
Artemis jest piękna. Oczywiście, jest na mojej białej liście, ale jak pomyślę, ile miejsca potrzebuję dla róż, to od samego tego myślenia słabnę ;:201 . W tym roku jest zbyt sucho na wyrywanie buszu w czerwcu, a jak zostawię na jesień, to mi braknie czasu. Cóż, czasem trzeba się poddać losowi - pożyjemy, zobaczymy...
Coraz bardziej podobają mi się szałwie. Mam tylko dwie różowe. Myślałam, że takie same, ale trochę się różnią. Na szczęście, może z powodu suszy, nie pokładają się. Jeszcze coś w fioletach muszę upolować, chociaż jest lekarska - też ładna :D .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Sójka choć nie chciała to i tak ładnie wyszła. U mnie skacze po trawniku jak żaba. Jakby jej się latać nie chciało. I tak już od dwóch lat. Przelatuje nad stawem a potem urządza skoki.
Czytać o Twoich problemach z ciężkimi kwiatami hortensji to sama się zastanawiam jak sobie poradzę. Wreszcie kilka sztuk zapączkowało u mnie.
Artemis cudny jest u wszystkich. Nie znam chyba nikogo kto by na niego narzekał. Cudo.
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Sójka to jeden z moich ulubionych ptaków ale paskudka obrzydliwka wyjada nam czereśnie ;:224
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12112
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Aniu moje zaprzyjaźnione sarny już nie przychodzą w dzień, ;:174 bo obok budowa. Szałwie to bezproblemowe rośliny, ale bezodmianowe rosną wysokie i się pokładają. Szukaj kompaktowych, zdecydowanie łatwiej je komponować na rabacie. Na róże zawsze znajdzie się miejsce i siła na jego przygotowanie. :D Tylko te mszyce, ;:202 jedynie marketowa NN u mnie nie wymagała do tej pory chemii.

Madziu zimą do karmnika usiłuje się dostać nieraz siedem sójek. ;:oj Latem mniej ich widać. U mnie żadna bukietówka się nie pokłada, tylko Anabelka, ma bardzo wiotkie pędy i ogromne kwiaty. U siostry stale leżały na ziemi. Hortensja dostała metalową obręcz, która utrzymuje kwiaty wyżej. Dlatego eksperymentuję z nią na pniu. ;:218

Agnieszko sójka to też szkodnik, wyjada jajka i pisklęta innym ptakom. Wygląd jednak ma piękny.

Dziś święto w mojej wsi, więc z szacunku dla sąsiadów, tylko podlewanie i zdjęcia w ogrodzie zrobione.

Wąska, 50 cm rabatka przed cisami, założona wiosną, trochę się zagęszcza.

Obrazek

Dziś różowe azjatki zakwitły.

Obrazek

Obrazek

Rozwar niedługo rozpakuje swoje prezenty,

Obrazek

a Christa grzebyczki.

Obrazek

Czosnek główkowaty z trawami przy tarasie.

Obrazek

Bonica niezmordowanie rozwija pąki.

Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu czosnek główkowaty z trawami przy tarasie to zdecydowanie widoczek do odgapienia. ;:215 Ja swojego posadziłam dopiero wiosną (przetrzymany w lodówce) i widzę, że nic z niego nie będzie. ;:222 Może za rok..? A może całkiem się już obraził... ;:124
Ja swoją przygodę z bukszpanami rozpoczęłam w tym sezonie i na razie jakoś pokracznie mi idzie ich cięcie. :roll: No nic, z czasem człowiek się nauczy. ;:333
Lilie Ci już pięknie kwitną. U mnie tylko jedna taka wyrywna. :roll:
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Witaj Soniu,śliczną masz tą hortensję na pieńku ,ale troszkę trzeba koło tego pochodzić ,ja już mam chyba za dużo tego chodzenia,bardzo podobają mi się Twoje kwiatuszki i tak wszystko ułożone,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu , piękna ta Annabelka na patyku , chyba się skuszę i spróbuję tak wyprowadzić , ale tylko chyba....
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”