Familokowego ciąg dalszy

[edulkot]

MAJKA jak miło Cię widzieć sto lat nie pisałyśmy .Widzisz calutki sezon wybierałam się do Ciebie ,ale znów tak wyszło jak wyszło .Zresztą masz urwanie głowy z budową.Chcesz może patyczki Elżbietki węgierskiej ,albo teraz nie masz głowy do ukorzeniania

Jadziu ja czasami nawet nie wiem jak się nazywam, normalnie urwanie głowy z psami, budową. Całymi dniami stoję przy garach i szykuję wyżywienie dla 3 kotów, 9 psów i 11 ludzi, dobrze że większość zaopatrzenia budowy już nie jest na mojej głowie.
Ogród leży odłogiem, zresztą przy tej suszy to i tak niewiele da się przesadzić.

[JAKUCH]

MAJKA wyobrażam sobie, bo kiedyś weszłam TAM Piesy śliczniusie i szkoda ,że nie jestem młodsza, bo bym sobie jednego przygarnęła . Spróbuję parę patyczków Elżbietki dla Ciebie ukorzenić a może jeszcze ktoś by reflektował ona jest praktycznie bezkolcowa
MARYSIU Byłam właśnie odwiedzić malutką Amelkę w jej domku, bo już dzisiaj jest w domu.
JACKU ja wciąż wzdycham do Twoich dalii ,ale jak wiesz ,że w moim ogródku przede wszystkim królują róże

[karolacha]

Jaka cudna Pretty...[podobną widziałam w Wojslawicach, a może taką samą

[JAKUCH]

KAROLCIU może widziałaś tę samą lub podobną ona jest cudowna i wcale nie żałuję jej zakupu z Serbii .A to specjalnie dla Ciebie Rhapsody in blue

[dorotka350]

Jadziu, ja z Chantal T jeszcze poczekam jeden sezon. Jak się nie poprawi to też ją oddam. Dzisiaj jej się przyglądałam i kwiaty leżały jak zwykle na ziemi I tak jest przez cały sezon. Nawet nie ma jak jej porządnego zdjęcia zrobić.
Co tam jeszcze zamówiłaś oprócz Amelii R i Munstead Wood? Skusiłaś się na Garden of Roses?

[Ewakora]

Serdecznie gratuluję prababciu. Niech się maleńka zdrowo chowa. Może kiedyś będzie kochała kwiaty tak jak Ty Jadziu.
Twoimi różami jestem niezmiennie zachwycona.
Jak patrzę teraz na te moje bidule po przejściach i ich wolę przetrwania, to zaczynam myśleć o powiększeniu ich liczby w swoim ogrodzie. Muszę się jednak nad tym mocno zastanowić, bo to jednak dodatkowa praca, a tej mi nie brakuje.

[JAKUCH]

EWUNIU dziękuję no nie wiem czy malutka Amelcia pokocha róże tak jak ja .Jednak wraz z nią będzie rosła w ogródku na jej cześć Amelia renaissance. Jestem ciekawa tej róży ,bo z tego co patrzyłam to krzaczasta parkowa120 wys,szer. 100. To trochę kolos teraz myślę intensywnie w którym miejscu ją posadzić.Ewcia przecież Twoje róże też się super sprawują pomimo ,że trochę ucierpiały podczas huraganu
DOROTKOprócz Munstead zamówiłam Cream abundance,różę Cysterów ,Pink paradise, Evelyne Dheliat,Hevenley Pink ,Marjolaine.Myślę ,żeby Hevenley Pink puścić jak pienną czy mi się to uda nie wiem .Moja Chantal nie ma kwiatów na ziemi lecz słabo kwitnie i raczej posadzę ją w innej części ogródka, a w jej miejsce przyjdzie inna któraś z nowych

[Yollanda]

Jadziu, bardzo ładnie wygląda 'Raphsody in Blue' w towarzystwie floksa w tym samym kolorze. Bardzo taki zestaw lubię.
Widzę, że dokupiłaś nowe róże. 'Munstead Wood' mam taką,- piękna- rośnie dość szeroka, mniej wysoka. Kwitnie wcześnie, jedna z pierwszych, cudnymi kwiatami i pachnie bardzo intensywnie, ale do wazonu się nie nadają, natychmiast więdnie. Innych nowych Twoich nabytków nie znam, ale będę obserwować.
Moje niektóre róże puściły pędy na 2 metry. Np 'A Shropishire Lad' Austinka ma 4 pądy, po 2m wysokości, kilka innych róż też tak rośnie . Czy mocno je przyciąć , czy tylko trochę?
Amelia renaissance to piękna róża , co za słodki kolor , też bym taka chciała. Niech rośnie Ci Jadziu pięknie, dla prawnusi.
Ja dla swojego wnuka - Rysia kupiłam różę o nazwie 'St Richard of Chichester' - też Rysio w skrócie. Ładnie rośnie i kwitnie.

[Tosia1]

Jadziu, masz cudny, różany ogród. Nie spodziewałam się, że tak dużo pięknych, zdrowych róż Ci kwitnie.
Coś pięknego. Ascota zabiorę jak dasz znać.
Musiałam się mocno uwijać z obiadem i tak się nie wyrobiłam.

[JAKUCH]

TOSIA teraz Marysia bedzie się też bawić w patyczkowanie namówiłam ją do tego Wsadziłam może w sierpniu do ziemi patyczek z piętką[ bo złamałam nieopatrznie] bez nakrycia, bez ukorzeniacza i dzisiaj ze zdziwienie stwierdziłam ,że ma już grubego kalusa Kurcze aż nie chciało mi się wierzyć .Dostała go Marysia była to Elżbietka .Cieszę sie ,że Cię zobaczyłam i Merdusia
JOLU Rhapsody z floksem to zamierzone połączenie i nie powiem ,że mi się nie podoba .To bardzo dobrana para .Munsteada zamierzam posadzić przed Louise Odier i przymierzam się do posadzenia Amelki tam gdzie rośnie Abraham Darby i Austinkowy Karolek blisko altanki ????.Co sądzisz o tym czy dobrze sie zgrają,albo tam posadzić Rose des Cisterciens (DELarle) .Obie niestety to gigantki, lecz tej nie mogłam sie oprzeć ze względu na cudne płatki Co do Shropshire to zależy jak chcesz ja prowadzić ona .Możesz wiosną ją przyciąć jak parkową o 1/3, albo spróbować przyciąć ją kaskadowo .Widziałaś jaki diabelski młyn zrobiłam z Austina też tak możesz, bo to ten sam typ róży lub możesz pędy puścić luźno i będą na nich wiosna krótkopedy z kwiatami .To cudowna róża https://www.google.pl/search?q=shropshi ... 9yCh0K9AS-

[Sasanka18]

Jadziu daj tym różom rosnąć świetnie wszystko pasuje a Tobie coś ciągle nie gra .
Masz już różę Amelka ,to szybko działasz niech pięknie rośnie .
Jednak ten Bio humus papka podziałał ,bo różyczki u Ciebie wyjątkowo zdrowe.

[JAKUCH]

MARYSIU myślę gdzie mam posadzić nowe róże, bo jednak parę opuści mój ogródek .Amelka dopiero zamówiona ,ale przecież nie wypada zamawiać jednej róży .Moje róże nie są zdrowe ,bo niektóre teraz złapały mączniaka niezbyt mocno ,ale jednak mają.Teraz w październiku będzie podlewanie Rosahumusem i każda nowa róża dostanie porcje tego specyfiku na pożyteczne mikroorganizmy .Jutro zabieram się za sadzenie czosnku

[karolacha]

Oj Jadziu dzięki za Rhapsody , dzięki , cudna , już zamówiona Zamówiłam 9 róż w Rosaria .
No i trochę kupiłam na targu i w Wojsławicach, ale bez nazw, to tak jest na targu, będzie różana rabata . Jak to fajnie ,że masz Amelkę , podobnie jak Rysia--mężczyźni sadzą drzewa a kobiety róże
Ależ Ty podróżujesz, róża z Serbii Jak mój Stasiu pracował na Węgrzech to mi też przywiózł kilka okazów , były piękne na pniu , ale to było dawno i już ich nie ma .
Nie za wcześnie na czosnek ?, za bardzo Ci wyrośnie przed zimą .

[JAKUCH]

KAROLCIA róża z Serbii przyjechała do mnie oczywiście wszystkie są nazwane z Węgier też mam to Arpad hazi szent Erzsebeth emlekei szent Hedwig . Każdego roku o tej porze sadzę czosnek dosyć głęboko ,żeby nie zechciało mu sie wychodzić na powierzchnię i nie tylko ja tak sadzę, bo pan od którego go kupiłam sadzi go jeszcze prędzej

[inka52]

Ale mi się jednak z nich najbardziej podoba Elzbietka , pachnie też