
Aprilkowy las cz.6
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Oj tam oj tam zaraz niewygodne, gruba poducha i nawet jako leżanka będzie wypas 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Anita, kajam się, moja wina. Ale naprawdę chodziłam tak podminowana i zmęczona ze nawet fotek nie robiłam. Obecność kilku obcych facetów, po dwanaście godzin na dobę może być uciążliwa.
Stolik przy ławkach oczywiście będzie ale nie mogę na razie znaleźć nic odpowiedniego. Myślałam o jakimś kutym, małym stoliczku, żeby wprowadzić lekkość. Chyba skończy się projektem na zamówienie. Na razie cieszę się jak dziecko, że udało się przetransportować ławki na miejsce, bo to jednak 300 kg jedna
I tu przydali się panowie
No i oczywiście masz rację, że kamień wcale nie musi być niewygodny. Są fajnie wyprofilowane, siedzi się przyjemnie, nawet trochę leżałam na jednym. Po wyjściu z basenu, jest niezwykle przyjemnie klapnąć sobie na rozgrzanym kamyku.
Początkowo planowałam jakieś poduszeczki ale stwierdziłam że są absolutnie zbędne.
Miejsc wypoczynkowych mam kilka, inne są bardziej komfortowe, to służy do podziwiania róż
Zuza, było leżakowanie bez poduchy i dało radę
To nie miejsce na sjestę ale na kontemplację w różach. Tu trzeba odczuć twardość losu ludzkiego 
Stolik przy ławkach oczywiście będzie ale nie mogę na razie znaleźć nic odpowiedniego. Myślałam o jakimś kutym, małym stoliczku, żeby wprowadzić lekkość. Chyba skończy się projektem na zamówienie. Na razie cieszę się jak dziecko, że udało się przetransportować ławki na miejsce, bo to jednak 300 kg jedna


No i oczywiście masz rację, że kamień wcale nie musi być niewygodny. Są fajnie wyprofilowane, siedzi się przyjemnie, nawet trochę leżałam na jednym. Po wyjściu z basenu, jest niezwykle przyjemnie klapnąć sobie na rozgrzanym kamyku.
Początkowo planowałam jakieś poduszeczki ale stwierdziłam że są absolutnie zbędne.
Miejsc wypoczynkowych mam kilka, inne są bardziej komfortowe, to służy do podziwiania róż

Zuza, było leżakowanie bez poduchy i dało radę


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Aprilkowy las cz.6
To nie miejsce na sjestę ale na kontemplację w różach. Tu trzeba odczuć twardość losu ludzkiego![]()




Troszkę fot by się przydało....

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11750
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu takie ławeczki z kamienia są bardzo eleganckie,tworzą klimat
Lilie u Ciebie soczyste,u mnie już przekwitły niestety.

Lilie u Ciebie soczyste,u mnie już przekwitły niestety.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Majeczko, zdjęć nie robię bo mi bałagan odbiera chęci, wszystko w cemencie. Jakoś nie widzę nic godnego uwiecznienia. Ale mogę pochwalić się nowym członkiem rodziny. Facet, 9 kg, wielki i zastraszony. Kobieta, o połowę mniejsza, goni go, bije i na niego prycha. Facet czyli Simba, to jest ten bardziej rudy. Dziewczyna jest kremowa. Od miesiąca trwają przepychanki i ustalanie hierarchii. Ustalona jak widać na drapaku, facet niżej. Tu się chyba nic nie zmieni.


Annes dziękuję. Wymarzyły mi się te ławeczki jak tylko je zobaczyłam. Pewnie gdyby nie to że załatwiane razem z kostką betonową na podjazdy, to nigdy bym nawet o takich nie myślała. Ale udało się i jestem bardzo zadowolona

Jeszcze kilka lilii, już wspominkowych, ale jeszcze nie pokazywanych














Annes dziękuję. Wymarzyły mi się te ławeczki jak tylko je zobaczyłam. Pewnie gdyby nie to że załatwiane razem z kostką betonową na podjazdy, to nigdy bym nawet o takich nie myślała. Ale udało się i jestem bardzo zadowolona

Jeszcze kilka lilii, już wspominkowych, ale jeszcze nie pokazywanych













Re: Aprilkowy las cz.6
Śliczna rysiowa mordka
Skąd masz taką parkę?
Lilie cudne - ciągle nie mogę się nadziwić jak te roślinki rosną tak wśród drzew.

Lilie cudne - ciągle nie mogę się nadziwić jak te roślinki rosną tak wśród drzew.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Aprilkowy las cz.6
Nareszcie jesteś i fotki od razu z grubej rury -powalające futerka
,kamienne leżanki i lilie-chętnie popatrzę bo moje odpływają
Jest wśród pokazanych BB?
Przepiękna ta jasna z soczystym pomarańczowym wybarwieniem od środka


Jest wśród pokazanych BB?
Przepiękna ta jasna z soczystym pomarańczowym wybarwieniem od środka




- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolka, lilijki pięknie Ci kwitły, nowy członek rodziny ekstra, w ogóle to fajna z nich parka
, kamienne ławeczki ciekawe, ale ja jestem jeszcze ciekawsza tych zmian, zrób proszę troszkę zdjęć, to nic, że wszystko w cemencie, z czasem na pewno jakoś to ogarniesz 


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu lilie mogę jeszcze podziwiać, piękne, zdrowiutkie.
Warzywnik też zielony i pewnie eksploatowany intensywnie.
Granit boski.
Fachowców jakoś trzeba przeżyć, choć ja po trzech latach budowy jeszcze nie zapomniałam.
Kociaki słodkie, a dama oczywiście musi mieć ostatnie zdanie. 





- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Aprilkowy las cz.6
Od czasu do czasu zaglądam do Twojego nietuzinkowego ogrodu, który za każdym razem zaskakuje pięknymi kwitnieniami.
Na dodatek są cudne koty, wąż i sowy - przynajmniej tyle zwierzaków na razie u Ciebie znalazłam.
Na dodatek są cudne koty, wąż i sowy - przynajmniej tyle zwierzaków na razie u Ciebie znalazłam.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu ależ miałaś pomysł z tymi ławeczkami. Kamień w ogrodzie wygląda bosko!
Mam nadzieję, że Pan Kot się w końcu zaklimatyzuje i jak na Pana Kota przystało, też od czasu do czasu pokaże pazurek.
Mam nadzieję, że Pan Kot się w końcu zaklimatyzuje i jak na Pana Kota przystało, też od czasu do czasu pokaże pazurek.

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu, czyżbyś planowała powiększać rodzinkę o małe rysiowate rudawe miałczące kuleczki?
Co do hierarchii nie mam pytań, wszystko wiadomo


Co do hierarchii nie mam pytań, wszystko wiadomo



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Aprilkowy las cz.6
Ławeczki fajne, ale nie bardzo jest na czym oprzeć zmęczone kości. Ja to już się stałam zbyt wygodna na stare lata.
Ogród w liliach wygląda pięknie. One są chyba odporniejsze na upały niż różyczki. U mnie róże szykują się do drugiego kwitnienia, ale mnie to wcale nie cieszy, bo wiem, że od razu będą z nich tylko skwarki.
Ogród w liliach wygląda pięknie. One są chyba odporniejsze na upały niż różyczki. U mnie róże szykują się do drugiego kwitnienia, ale mnie to wcale nie cieszy, bo wiem, że od razu będą z nich tylko skwarki.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Aprilkowy las cz.6

Jolu lilie cudownie wypełniają okres między kwitnieniami róż

Umilały trudny czas, kiedy to brukarze zawładnęli Waszym ogrodem - na szczęście, jak słyszę, już zakończyli swoją działalność

To zawsze bardzo uciążliwy okres dla mieszkańców i roślin. Ale ta krótka niewygoda warta późniejszej, długoletniej radości z pięknego efektu. Brukowany wjazd i ścieżki pięknie porządkują ogród. Dodają mu elegancji i splendoru - cieszę się, że macie to już za sobą !
Nowy mieszkaniec leśnego domku śliczny i doskonale dopasowany do Shelby. Stanowią bardzo urokliwą parę. Będą kiciusie

Pozdrawiam, życząc szybkiego uporządkowania i zagospodarowania ogrodowej przestrzeni po brukowych rewolucjach

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Re: Aprilkowy las cz.6
Czekam na zdjęcia - co też tam wybrukowałaś......
Mamy brukowany podjazd od pięciu lat, niestety sosny zaczęły miejscami go mocno podważać, ich korzenie ciągną do miejsc, gdzie jest położone nawadnianie. Ale na to nie ma rady, trzeba co kilka lat zrobić małą renowację. Nie myślałam, że te korzenie rosną w górę i że są tak potężne.
Mamy brukowany podjazd od pięciu lat, niestety sosny zaczęły miejscami go mocno podważać, ich korzenie ciągną do miejsc, gdzie jest położone nawadnianie. Ale na to nie ma rady, trzeba co kilka lat zrobić małą renowację. Nie myślałam, że te korzenie rosną w górę i że są tak potężne.