Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16

[Fraszka_1]

Natalko Ciebie chyba wschód słońca przy książce teraz zastaje

A wiesz, że nawet nie? Trzeba sobie tylko dobrze sesję rozplanować i systematycznie się uczyć

Piękny niebiesko - biały mieczyk

[akl62]

Floks

[Maska]

Milenko ja myślę że nawet Ci co ulegają modom to robią to bo im to odpowiada. 100 lat temu pamiętam taką sytuację byłam młodą dziewczyną i w domu zawsze ubierali mnie inaczej troszkę niż inne dzieci. Powiedzmy mieliśmy lepszą krawcową Jechałam wieczorem z kina z rówieśnikami miałam ładną beżową sukienkę (z burdy) był ciemny wieczór wsiadamy do tramwaju.... a tu wszyscy w ortalionach ciemno zielonych lub granatowych tylko ja w tej beżowej sukience. Nie czułam się skrępowana tylko od tej pory wiedziałam, że ta inność mi odpowiada. I tak zostało do dzisiaj. Staram się mieć własny styl, oczywiście nie jestem już aż tak oryginalna, ale i czasy się zmieniły. Wybacz te osobiste wynurzenia
Dorotko widać te beztrendowce się przyciągają nie skreślam tej metody tylko zmienię termin pozyskania patyczków i muszę więcej o tym poczytać. Iwonce i Tereni coś się udało Dziękuję za pochwały pod adresem foto ale wiesz jak obiekt ładny to i zdjęcie wychodzi
Asiu a w tym roku będzie pewnie inaczej
Natalko to jesteś mądra dziewczyna, ale nie każdy potrafi
Aniu nabyty tej wiosny

[PEPSI]

Ta łąka kwiatowa mnie urzekła, jak ja lubię takie klimaty w ogrodach. Busz kwiatowy, to jest to

[cyganka77]

Marysiu, czemu będzie inaczej?

[Maska]

Małgosiu to jest nas parę wielbicieli buszu
Asiu bo tam sporo jednorocznych to się coś zmieni (bo ja bardzo lubię zmiany )

[cyganka77]

Aaaaaa... rozumiem .

[slanka-flora]

MARIO,wiek temu ja też miałem ortalion
Co to był za szyk Ty mówisz o czasach gdy wszyscy mieli ortaliony
To było trochę później
Pozdrawiam,
Sławek

[Maska]

Sławku a pamiętasz jak to wyglądało ponuro jak tłum maszerujących chińczyków
Dla mnie szyk to było co innego

[slanka-flora]

A dzisiaj chińczycy eleganccy
My zresztą też

[Darmokot]

Marysiu święte słowa! Ogród ma nam sprawiać przyjemność a dopiero później podobać się innym Przez to mam u siebie pstrokato , i nawet jeśli świadczy to o wiejskim guście to tego nie zmienię bo tak mi się podoba i już Niecierpka miałem kiedyś, bardzo ładnie i obficie kwitł. Proszę odłóż kilka nasionek werbeny

[Mandragora]

Marysiu, ale ja o modzie w tym momencie w ogóle nie pomyślałam Moda w ogrodnictwie - na pewno tak, jak w każdej dziedzinie życia - pewne rośliny czy style stają się w danym okresie bardziej popularne. Ogród to nie sukienka, którą w kolejnym sezonie możemy wymienić, więc na pewno każdy z nas decydując się na te modne rośliny kieruje się swoimi preferencjami. Zresztą... chyba trochę zamotałam.. Chodziło mi o to, że lubię różnorodnie, pstrokato, więc nawet nie będę próbować tworzyć u siebie jednobarwnych, eleganckich rabat, ale u innych podziwiać je lubię
A zmieniając temat - od pewnego czasu zauważyłam, że kogut(y) sąsiada pieją o każdej porze dnia i nocy - czyżby skutek szalejącej pogody, czy może to normalne?

[Maska]

Sławku no widzisz jak się wszystko zmienia. Niedługo nikt nam nie uwierzy że było inaczej
Michale zostawię, a może jeszcze sobie coś przypomnisz to poślę, bo pewnie przed kwietniem to się nie zobaczymy, a żeby werbena zakwitła i wytworzyła nasiona to w kwietniu trzeba ją posiać
Milenko bo koguty zaczynają piać o świcie, a pieją cały dzień....u mnie też
Nie będziemy już ciągnąć tematu trend czy moda, bo my mamy takie ogródki jak lubimy i wiesz jak mi teraz smutno jak przemierzam mój ogród a tu żadnego koloru tylko opatulone rośliny albo nakryte liśćmi i iglastymi Dlatego ja już chcę wypatrywać wychodzące kiełki i nie przysiadać rąk, żeby nie siać na parapetach

[Mandragora]

Te sąsiada ostatnio pieją dosłownie całą dobę - ale skoro to normalne, to już się o nie nie zamartwiam Bo już chciałam do nich lecieć z siakąś meliską Ja mieszczuch prawie od zawsze, choć sercem "wieśniak" , ale zbyt krótko znam wieś i jak widzisz ciągle coś mnie zaskakuje

[Maska]

Milenko, ale mam nadzieję że Ci to nie przeszkadza
Bo ja lubię jak pieją, no chyba że któryś ma wyjątkowo brzydki głos