Galeria.Dalie Stanisława cz.2
- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Dalie Stanisława cz.2
No widzisz, Stanisławie, jak tylko coś napiszesz, od razu wszyscy się cieszą. Sadzonki rzeczywiście bardzo pięknie rosną, wspaniale.
Karpy też pięknie rosną, widziałem wczoraj - otóż niespodziewanie wczoraj jechałem do Wałbrzycha i zatrzymałem sie w na chwilę w Ptaszkowie, odwiedziłem chatkę Stanisława, ale nikogo nie było... Szkoda, ale to nic, będzie kolejny raz.
Karpy też pięknie rosną, widziałem wczoraj - otóż niespodziewanie wczoraj jechałem do Wałbrzycha i zatrzymałem sie w na chwilę w Ptaszkowie, odwiedziłem chatkę Stanisława, ale nikogo nie było... Szkoda, ale to nic, będzie kolejny raz.
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dalie Stanisława cz.2
Mariusz ty to masz farta możesz odwiedzać Stanisława posiadłość kiedy tylko zechcesz i o każdej porze. Dzięki że dzielisz się z nami zdjęciami z pobytu w jego daliowym królestwie. Czekam na więcej
. Trzymaj się.

- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Dalie Stanisława cz.2
To nie były moje zdjęcia, te zamieszczone przez Stanisława, ale rzeczywiście mam blisko do Ptaszkowa.
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Dalie Stanisława cz.2
Stanisławie,
ja pozwoliłam sobie porównać zdjęcia z ubiegłego roku i tegoroczne. Rzeczywiście, wyraźnie widać, że w tym roku dalie (i zresztą pozostałe rośliny też) są o jakieś 3 tygodnie "do przodu". Możemy się więc spodziewać, że w tym roku zakwitną o tyle mniej więcej wcześniej, a to oznacza, że dłużej będziemy się cieszyć pięknymi kwiatami. Myślę, że już przestałeś narzekać na upały i suszę... Nie wiem jak u Ciebie w Ptaszkowie, ale u mnie dzisiaj deszcz pada z częstotliwością co pół godziny. Właśnie znowu oblało...
Ja się cieszę, bo nie muszę podlewać - niepokoi mnie tylko, że chwasty też skorzystają z wilgoci. Myślę, że wkrótce zakończysz sadzenie i nareszcie będziesz miał chwilę odpoczynku!
ja pozwoliłam sobie porównać zdjęcia z ubiegłego roku i tegoroczne. Rzeczywiście, wyraźnie widać, że w tym roku dalie (i zresztą pozostałe rośliny też) są o jakieś 3 tygodnie "do przodu". Możemy się więc spodziewać, że w tym roku zakwitną o tyle mniej więcej wcześniej, a to oznacza, że dłużej będziemy się cieszyć pięknymi kwiatami. Myślę, że już przestałeś narzekać na upały i suszę... Nie wiem jak u Ciebie w Ptaszkowie, ale u mnie dzisiaj deszcz pada z częstotliwością co pół godziny. Właśnie znowu oblało...
Ja się cieszę, bo nie muszę podlewać - niepokoi mnie tylko, że chwasty też skorzystają z wilgoci. Myślę, że wkrótce zakończysz sadzenie i nareszcie będziesz miał chwilę odpoczynku!
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie Stanisława cz.2
Wkrótce rozpocznie się spektakl dalii w gruncie....u mnie już sie zaczął daliami w pojemnikach na tarasie domu i przed wejściem.
Dalie gruntowe mają juz spore pąki .Nie miałam strat zimowych , a i ze ślimakami radzę sobie nieżle
Stanisławie serdecznie pozdrawiam

To nie są pierwsze kwiaty,ale kolejne.Po przekwitnięciu usuwam.Kwitnie też Binky.
Dalie gruntowe mają juz spore pąki .Nie miałam strat zimowych , a i ze ślimakami radzę sobie nieżle

Stanisławie serdecznie pozdrawiam



To nie są pierwsze kwiaty,ale kolejne.Po przekwitnięciu usuwam.Kwitnie też Binky.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Dalie Stanisława cz.2
Pole dalii p. Stanisława - bezcenny widok
Basiu, co do pryskania tymi specyfikami przeciw ślimakom - problem w tym, że nie ma co pryskać, bo ślimole wyjadają to, co wychodzi z ziemi. Jak już dalia ma kilkanaście cm - jest bezpieczna.
Coraz więcej pąków na daliach, a ja mam aparat w naprawie

Basiu, co do pryskania tymi specyfikami przeciw ślimakom - problem w tym, że nie ma co pryskać, bo ślimole wyjadają to, co wychodzi z ziemi. Jak już dalia ma kilkanaście cm - jest bezpieczna.
Coraz więcej pąków na daliach, a ja mam aparat w naprawie

- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Dalie Stanisława cz.2
Się nie pryska, się rozsypuje niebieskie granulki wokół kiełkującej (czy raczej wypuszczającej łodygi) dalii, i się w ten sposób niestety żywe stworzenia ślimacze unicestwia, dość dosłownie. I rzeczywiście, gdy rzeczona georginia ma już spore łogygi i liście, ślimaki mogą ją tylko nadgryźć, nie zaś zjeść.
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Dalie Stanisława cz.2
Tak, można je (te pomrowy) oszczędzić...
Ale tak jak napisał Jacek - potrafią unicestwić dalię jeszcze zanim wyjdzie z ziemi. I tak nie jesteśmy w stanie zapobiec inwazji tych miłych zwierzaczków.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomr%C3%B3w_wielki
Ale tak jak napisał Jacek - potrafią unicestwić dalię jeszcze zanim wyjdzie z ziemi. I tak nie jesteśmy w stanie zapobiec inwazji tych miłych zwierzaczków.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomr%C3%B3w_wielki
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Dalie Stanisława cz.2
I tu się nie mogę zgodzić - pędziłam wiosną w domu dalie z karp, wysadzałam na działkę roślinki wielkości 30 - 40 cm( bo miałam nadzieje że będą właśnie odporniejsze na inwazję ślimaków) i co mam - NIC zeżarte do spodu liście i zawiązki kwiatów, pozostały tylko łyse badyle, więc pewnie nawet nie będzie co wykopać jesieniąMariusz DLW pisze: I rzeczywiście, gdy rzeczona georginia ma już spore łogygi i liście, ślimaki mogą ją tylko nadgryźć, nie zaś zjeść.

Na to paskudztwo nic nie działa , żreją wszystko co na drodze nawet czosnek który podobno miał je odstraszać. Mialam nie sypać chemii bo mam psy, czasem na działce trafi się jakaś żaba albo jaszczurka, ale chyba się poddaję
- Lipien
- 500p
- Posty: 508
- Od: 21 lis 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ptaszków,dolnośląskie
Re: Dalie Stanisława cz.2
ha!ha! u mnie także podlało
Bardzo dziękuję wszystkim za pozdrowienia i ciepłe słowa, a to mnie bardzo mobilizuje do dalszej pracy.
W piątek miałem dalszą inwazję Czechów. Zabrali prawie cały matecznik, że nic się nie zmarnuje.
Pozdrawiam
Stanisław
Bardzo dziękuję wszystkim za pozdrowienia i ciepłe słowa, a to mnie bardzo mobilizuje do dalszej pracy.
W piątek miałem dalszą inwazję Czechów. Zabrali prawie cały matecznik, że nic się nie zmarnuje.
Pozdrawiam
Stanisław
Re: Dalie Stanisława cz.2
Na ogół żadne inwazje nie są odbierane entuzjastycznie, a u Stanisława na odwrót: sama uciecha!
Byłoby fajnie gdyby Czesi w zamian za Twój matecznik Stanisławie podarowali choć jakieś małe co-nieco ze swoich daliowych nowinek. A może coś przywieźli w zamian, przyznaj się, Stanisławie!
Byłoby fajnie gdyby Czesi w zamian za Twój matecznik Stanisławie podarowali choć jakieś małe co-nieco ze swoich daliowych nowinek. A może coś przywieźli w zamian, przyznaj się, Stanisławie!
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dalie Stanisława cz.2
Brawo Przemku! Co prawda dalia nie od Stanisława, ale kwitnie ładnie. Nie pomyliłam się więc dużo, bo jesteś trzeci na mecie. A to już kwalifikuje się na brązowy medal. Dalie od Stanisława też niczego sobie - już duże. Szkoda, że nie widzimy trochę więcej Twojego ogródka, ale się przecież doczekamy.
Moje dalie sporo niższe od Twoich, ale też już podrosły - chwastów w nich co niemiara i ślimaki dają w kość, pomimo, że zużywam już drugi kilogram niebieskich granulek. U mnie jest wysoki poziom wód gruntowych, blisko jest zalew i chyba dlatego tyle ich jest. No i zimy nie było. Bardzo mnie to frustruje, bo co przyjdę na działkę to zauważam kolejne straty. Dziś odnotowałam zjedzoną doimentnie sadzonkę dalii Autumn Sunburst.

Moje dalie sporo niższe od Twoich, ale też już podrosły - chwastów w nich co niemiara i ślimaki dają w kość, pomimo, że zużywam już drugi kilogram niebieskich granulek. U mnie jest wysoki poziom wód gruntowych, blisko jest zalew i chyba dlatego tyle ich jest. No i zimy nie było. Bardzo mnie to frustruje, bo co przyjdę na działkę to zauważam kolejne straty. Dziś odnotowałam zjedzoną doimentnie sadzonkę dalii Autumn Sunburst.

Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Dalie Stanisława cz.2
Sprawdziłem Autumn Sunburst - ładna, nietypowa, szkoda jej
. Może jednak odbije. To sadzonka czy karpa? Mam kilka takich zjedzonych, które właśnie odbijają w aureoli niebieskich granulek. Może nie zdążą zakwitnąć, ale przynajmniej karpa przeżyje dzięki liściom.

Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Dalie Stanisława cz.2
Nie da rady. To była sadzonka od Stanisława - ta dalia jest pechowa - tyle razy ją dostawałam i zawsze coś się z nią stanie. Widocznie nie mam jej mieć - jak wielu innych rzeczy.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara