Kasiu ja myślę, że jeszcze przyjdą ciepłe, słoneczne dni, przecież to dopiero wrzesień, tak lubię wczesną jesień w ogrodzie.
Cieszę się, że Ci się winnik podoba, to takie bezproblemowe pnącze, nawet u mnie na wschodzie zupełnie nie przemarza.
Miłej nocy Ci życzę.
Aniu kochana jesteś, że tak uważasz,

ale nie zasługuję na takie słowa.
Jednak miłego zwiedzania Ci życzę.
