Storczyki Callanthe :)
Re: Storczyki Callanthe :)
To prawda, pachnie przyjemnie.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Storczyki Callanthe :)
A mam takie pytanie, storczyki po przekwitnięciu dostawiacie w jakieś inne miejsce?? Czy zostają na swoim??
-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Moje zostają na swoim miejscu
Tylko czasem je przenoszę, jak np w moim pokoju chcę, żeby było coś kwitnącego to zamieniam z jakimś agentem z innego pomieszczenia, jak u mnie sama sałata niedługo się zapowiada, a na dole wszystko kwitnie 


- marta325
- 1000p
- Posty: 1437
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Storczyki Callanthe :)
Ja caly czas cos przenosze z miejsca na miejsce
. A najczesciej mieszam z kwiatkani i bez

Re: Storczyki Callanthe :)
Aha rozumiemCallanthe pisze:Moje zostają na swoim miejscuTylko czasem je przenoszę, jak np w moim pokoju chcę, żeby było coś kwitnącego to zamieniam z jakimś agentem z innego pomieszczenia, jak u mnie sama sałata niedługo się zapowiada, a na dole wszystko kwitnie

- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
Oj Pati nawet nie wiesz jak bardzoCallanthe pisze:Ciku - mnie też skradła serce nie tylko wyglądem, ale również zapachemI myślę, że Dufin, giannie i arlet3 również




A co do przenoszenia storczyków, robię to tylko zimą, bo mam drugi pokój nieogrzewany i to czasem mobilizuje je do kwitnienia

Re: Storczyki Callanthe :)
Pati, piękny ten żólty, taki
ale ostatnio podobają mi się bardzo też te bordowe
.


-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Dufin mój TŻ już wyszkolony, wie co kupować a czego nie
Ajania mi właśnie bardziej ciemne kolory, właśnie takie bordo

Ajania mi właśnie bardziej ciemne kolory, właśnie takie bordo

- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
No ja z moim nie chodzę zbyt często na storczykowe zakupy, w ogóle mieszkamy kawałek (160km?) od siebie
więc jak się widzimy to szkoda czasu na storczyki 


-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Nie dziwię się, że szkoda czasuDufin pisze:No ja z moim nie chodzę zbyt często na storczykowe zakupy, w ogóle mieszkamy kawałek (160km?) od siebiewięc jak się widzimy to szkoda czasu na storczyki


I na zakupy kwiatkowe zawsze mnie zabiera sam albo jak poproszę


-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Dzisiaj przesadziłam mojego pierwszego kwiatka do keramzytu
Zobaczymy jak mu się spodoba
Wszystko zrobiłam wg zaleceń Magdzi. Mam nadzieję, że tym razem korzonki mi nie pogniją









Wszystko zrobiłam wg zaleceń Magdzi. Mam nadzieję, że tym razem korzonki mi nie pogniją








Re: Storczyki Callanthe :)
Bardzo ladne ma korzonki i na pewno bedzie mu dobrze.
Moje keramzyciaki odzyly w keramzycie ,ida listki i korzonki.Nawet moja 4N(ta sama co Mariuszek ma ,tylko moja bardzo licha byla) pieknie odzyla i juz ma 3 nowe paczusie,wiec jestem przekonana ,ze bedzie super.

Re: Storczyki Callanthe :)
Jak wy umiecie dziewczyny tak ładnie wsadzać kwiaty do podłoża, kemazytu

Nieziemskie poduszki w tle



Nieziemskie poduszki w tle

,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
Re: Storczyki Callanthe :)

Miło widzieć tak posadzone storczyki również u kogoś


-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
To było dla mnie wielkie zdziwienie w jakim stanie są korzenie, bo kwiatek był wsadzony do doniczki żółtej która uniemożliwiala sprawdzenie w jakim stanie są korzenie więc podlewalam na czuja. Wycielam chyba tylko ze dwa korzonki
Więc ciesze się podwójnie że nie zrobiłam im krzywdy tymi żółtymi doniczkami 
Dziękuję i na razie korzonki są okej nic nie jest nadgnite więc


Dziękuję i na razie korzonki są okej nic nie jest nadgnite więc
