Jasiu!...proszę, zidentyfikuj moje powojniki...
2 fotka - Emilia Plater/ pewny, bo jeszcze mam etykietkę/
ostatni- Solidarność/ tez raczej pewny/
Ten najbardziej ukwiecony kupowałam ponad 20 lat temu jako Jackmanii. Niezawodny...co roku ścinam go na wysokość ok. 20cm...i takie ma przyrosty...
lilie moje ...oprócz białej i czerwonej też sadzone wiosną.
Jeszcze nie wszystkie zakwitły , niektóre w pąkach...
Mariolu!...kiedyś tez nie bardzo clematisy odwzajemniały się za moje poświęcenie i troskę...więc pomyślałam...trudno!.
no i popatrz...chyba bały się,ze je wyeksmituję...postarały się...
Mam jeszcze nowy nabytek ...Mc Kenzi - żółty...ale na razie kwiecia żadnego...
Nie powiem ...od czasu do czasu podlewam je nawozem do powojników...
Jurku!
miło ,ze w końcu zajrzałeś...

zastanawiałam się nad Twoja nieobecnością
wiem co to znaczy ból kręgosłupa../ przepuklina L3-L5/.Też za bardzo forsuję swój i drżę ....oby nie powtórzyła się historia z jesieni.
Niedawno skończyłam rehabilitację.../ 3 tygodnie temu/...18 września mam kolejny cykl zabiegów...
Korzystam ile się da...a co?
Teraz zaniedbałam znowu ćwiczenia. Po całym dniu pracy jestem padnięta...no to gdzie mi w głowie ćwiczenia.
pozdrawiam serdecznie
P.S. spokojnie spaceruj...ławeczki stoją w kilku miejscach...odpoczniesz...
Krystianie! 
w ciepły , wakacyjny dzień.
Moje lilie w większości to tegoroczny nabytek, zupełnie przez przypadek.
W markecie mój eM kupował narzędzia...a ja z nudów kupowałam kwiaty, koncentrując się na liliach...coby trochę ukwieciły moje zasypane jesienią oczko.
...i jestem zadowolona ...posadziłam hortensje bukietowe, które mają juz pąki...lilie, 5 marketowych róz/ tez kwitną/ ...w puste miejsca dosadziłam dalie, kanny, mieczyki i miskanty. Obrzeża obsadziłam aksamitkami i jest cały czas kolorowo. Jesienią będę zastanawiała się nad docelową aranżacją...wiem jednak ,że pozostaną hortensje i trawy. Być może dosadzę żurawki i hosty, bo miejsce przez większość dnia cieniste.
...pożyjemy, zobaczymy...
A na ostatniej fotce groszek wieloletni...sieje się sam ...jeśli chcesz ...dopiszę...
pozdrawiam cieplutko i zyczę udanych wakacji.
