moje ogródkowe zmagania cz.3
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
No tak... chwasty chyba uodporniły się na wszystko
Kurcze, żeby nam tak wszystkie kwiatki dobrze rosły, jak rosną chwasty 
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu ja zawsze sadzę bardzo dużo jednorocznych w donice, teraz chcę je po prostu przesadzić w skrzynie, że względów estetycznych...... najprawdopodobniej wprowadzę tam również jakieś miniaturowe krzewiki liściaste czy iglastelulka pisze: Agness niestety opłaty kurierskie opróżniają kieszeń, w dodatku przy tak dużej ilości jaką zamawiaszA co masz w planach do nich posadzić? Jednoroczne, czy raczej róże i byliny? Ciekawa jestem bardzo Twojej wizji
![]()
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madzia, krótkie pytanko, lało u nas?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Witajcie Kochani
fabrykuję dzisiaj od 6.30, popijam kawkę i chcę jak najszybciej do domu. Wczorajszy dzień był cudny, jak czytałam nie we wszystkich rejonach Polski było sucho i słonecznie. Chociaż niektóre okolice Warszawy dostały małą porcyjkę deszczyku np.Zalesie. Wyciągnęłąm z garażu cebulki białych tulipanów, które kupiłam jesienią, ale w związku z tym, że pod koniec sezonu nie chciało mi się robić na rabatkach kompletnie nic
, to cebule wylądowały w skrzynce. Jak je wyciągnęłam, to pomyślałam, że nic z nich nie będzie, bo wierzchnia warstwa była nadgnita. Usiadłam jednak na ziemi, wywaliłam wszystko i oskubałam. Teraz cebule się suszą, a jesienią powędrują na rabaty BANKOWO
. Sporo mam też malutkich cebulek przybyszowych. Te wylądowały w ziemi(w donicy) aby zwiększyły swoją objętość-kiedyś czytałam, że tak się robi. Ciekawe co z tego wyjdzie
Dzisiaj aura mieszana, ciekawe jaka będzie reszta dnia. Chwilkę temu świeciło słonko i padał deszcz. Zyczę sobie i Wam tego pierwszego
Aga zaprezentuję od razu jak dostanę paczkę
Małgoś tia, też bym tak chciała. Jak wczorajszy dzionek?
Aga masz bardzo kolorowo, a ze skrzyń na pewno będziesz zadowolona
Kasiu nie padało, było bardzo ładnie, chociaż okolice Zalesia i Ustanowa dostały porcyjkę deszczyku jaki pisałąm wyżej
Oskubane cebulki i ich dzieci


Pashminkowy pączek i nowy domek
szczenię psa z dredami oraz Beautyful Bride

Dzisiaj aura mieszana, ciekawe jaka będzie reszta dnia. Chwilkę temu świeciło słonko i padał deszcz. Zyczę sobie i Wam tego pierwszego
Aga zaprezentuję od razu jak dostanę paczkę
Małgoś tia, też bym tak chciała. Jak wczorajszy dzionek?
Aga masz bardzo kolorowo, a ze skrzyń na pewno będziesz zadowolona
Kasiu nie padało, było bardzo ładnie, chociaż okolice Zalesia i Ustanowa dostały porcyjkę deszczyku jaki pisałąm wyżej
Oskubane cebulki i ich dzieci


Pashminkowy pączek i nowy domek
szczenię psa z dredami oraz Beautyful Bride

- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Hej Madziu
Wczoraj i my dostaliśmy porcyjkę deszczu, na szczęście nie było tego dużo. Dzisiaj słonko gdzieś tam się przeciskało pomiędzy chmurami, ale chyba nici ze słonecznego dnia. Zobaczymy, może po południu będzie lepiej.
Widzę, że cebulki przyszykowane do jesiennego sadzenia.
Ja muszę ze swoimi zrobić porządek. Musze wybrać jak najwięcej tulipanów z rabatek przy podjeździe. Brzydko wyglądają pokładające się liście na korze. Muszę je zebrać na rabatce razem z liliami.
Pashminka ma piękny pączuszek
Moje też szaleją (jak na świeżo posadzone krzaczki). Już nie mogę się doczekać pierwszego kwiatka na nich 
A szczeniaczka masz pięknego.
Koniecznie muszę kiedyś zajechać po takiego do "hodowli" 
Widzę, że cebulki przyszykowane do jesiennego sadzenia.
Pashminka ma piękny pączuszek
A szczeniaczka masz pięknego.
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
W tym roku wyciągnę choć hiacynty z rabat, bo niestety potem nie są już takie ładne, a w tym roku bardzo mi się udały. Tulipany sobie podaruje, bo są tak rozrzucone, że miałabym z tym problem.
U nas niestety wczoraj dopiero po 17stej zrobiło się przyzwoicie. Wcześniej lało tak intensywnie i to od samego rana, że o ogrodzie nie było mowy
U nas niestety wczoraj dopiero po 17stej zrobiło się przyzwoicie. Wcześniej lało tak intensywnie i to od samego rana, że o ogrodzie nie było mowy
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Gosiu mały deszczy nie boli, chociaż po ostatnich ulewach chciałoby się słonka, słonka, słonka...
Wtedy róże by szybciej ruszyły, a tak..siedzą szczelnie zamknięte. U mnie na razie tylko jeden kwiatek kwitnie, chyba na zwiady został wysłany, bo reszta siedzi cicho
Za to u jednej NN zauważyłam czarną plamistość. Muszę się zaopatrzyć dzisiaj w odpowiedni środek
Tulipany dokupię jesienią. Czy chcesz trochę cebulek niskiego białego?
Aniu przykro słyszeć, że pogoda nie dopisała. Mam nadzieję, że w końcu słonko przejmie władzę i będziemy się nim rozkoszować. Dużo masz tych cebulek do wyciągnięcia?
Słonko zniknęło za chmurzyskami, więc raczej mar-ne szan-sobie na pogodny dzień. Byle nie padało
Tulipany dokupię jesienią. Czy chcesz trochę cebulek niskiego białego?
Aniu przykro słyszeć, że pogoda nie dopisała. Mam nadzieję, że w końcu słonko przejmie władzę i będziemy się nim rozkoszować. Dużo masz tych cebulek do wyciągnięcia?
Słonko zniknęło za chmurzyskami, więc raczej mar-ne szan-sobie na pogodny dzień. Byle nie padało
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
U mnie też większość różyczek cicho siedzi
No ale pomału pomału niektóre zaglądają do mnie
Może niedługo wszystkie się zdecydują 
Jeśli chodzi o białe tulipki, to chętnie
Jeśli chodzi o białe tulipki, to chętnie
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu ja wykopałam już swoje swoje tulipany z jednej rabaty z racji , że już usychały , dwa nie kwitły miały po jednym liściu i co odkryłam
Dwa lata temu posadziłam w koszyczkach na głębokości około 10cm dość pokaźnej wielkości cebule i co nie mogłam ich znaleźć uciekły jakieś 20-25 cm w dół z koszyczkiem
dziwne co ?? mało tego wszystkie się podzieliły ze 100 cebul mam ok 300 maleństw
. Teraz je suszę ale nie mam pojęcia co z nimi zrobić , na pewno nie zakwitną są za małe 
Dwa lata temu posadziłam w koszyczkach na głębokości około 10cm dość pokaźnej wielkości cebule i co nie mogłam ich znaleźć uciekły jakieś 20-25 cm w dół z koszyczkiem
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Gosiu wczesnowiosenne zaczynają przekwitać, a konkurencja czeka już na swoją kolej i pewnie na słonko
Edi no to ładny przyrost miałaś
. Jak chcesz podhodować te maluchy, to tak jak wcześniej napisałam, wsadź je do donicy z ziemią, przysyp i czekaj az cebulki urosną. Za rok powinny być już większe, więc potrzebna selekcja i te podrośnięte do ziemi, a reszta dalej do kolebki z ziemią
A co do uciekania w dół, to kiedyś mi powiedziała zaprzyjaźniona pani, że tulipany właśnie tak mają i dlatego co3-4 lata powinno się je wykopać, osuszyć i z powrotem do ziemi
Edi no to ładny przyrost miałaś
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Jeszcze mam pytanie odnośnie róż. Niby wszystko jest ok, ale listki wyglądają jakby się odbarwiały, są jakby cieniowane. Co to może być? Niestety nie zrobiłam fotki
, ale może z krótkiego opisu jakieś sugestie?
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Odbierz pw. Dostałam dyspensę na pół godziny 
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu, oby to słonko szybko przyszło. Ja też na nie czekam z niecierpliwością
Jolek, aż pół godziny? Poszalał ten M
Jolek, aż pół godziny? Poszalał ten M
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Fajny domek pashminy, moja już też pączkuje, ale na dworze od przed wczoraj burze i pada, więc zimno. Niby do wtorku zapowiadają deszcze i zimno. Chciałam odchwaścić, ale pogoda nie sprzyja.
Pozdrawiam - Justyna
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Jolu no to kawał czasu
Ja też długo nie będę siedziała, bo Młodej obiecałam ZOO jeśli pogoda na to pozwoli. To jest Dzień Dziecka, więc nie ma zmiłuj
Gosiu ja też nie zabaluję za długo, a jeszcze do Agi muszę wpaść. Chyba, że będzie u Ciebie, bo widziałam że się umawiałyście
Duju oby przez jakiś czas nie padało. Wszystko wychodzi nam bokiem: śnieg za długo i za dużo, deszcz za długo i za dużo, mam nadzieję, że przyjdzie pora na słonko i będę mogła napisać za długo i za dużo. Mnie również czeka kolejne odchwaszczanie
Gosiu ja też nie zabaluję za długo, a jeszcze do Agi muszę wpaść. Chyba, że będzie u Ciebie, bo widziałam że się umawiałyście
Duju oby przez jakiś czas nie padało. Wszystko wychodzi nam bokiem: śnieg za długo i za dużo, deszcz za długo i za dużo, mam nadzieję, że przyjdzie pora na słonko i będę mogła napisać za długo i za dużo. Mnie również czeka kolejne odchwaszczanie


