asia2 pisze:Aniu, Marta, Maju - wojna z kretem rozpoczęta!
Ale się uśmiałam

.
Nie wiem, czy ktoś Ci odpowiedział, ale kret niestety nie zapada w sen zimowy. No, w każdym razie moje nie spały

.
Jeśli go nie upolujesz przed zimą, to wiosną zobaczysz prawdziwe pobojowisko. Wiem co piszę, bo doświadczyłam tego na własnej skórze

.
Ja na kreta stosuję pułapki. Kupiłam od razu 2 szt. i zawsze nastawiam równocześnie. Bardzo ważne, żeby na pułapce nie było zapachu rąk. Przed założeniem zalewam pułapkę wrzątkiem i zakładam ją w rękawiczkach. Bardzo ważne, żeby umieścić ją równiutko w istniejącym tunelu, tak, żeby krecik się nie zorientował, że coś się zmieniło. z reguły, jak miałam kreta, to niemal zawsze łapał się w jedną z tym pułapek już w pierwszej dobie

.
A widziałaś moje, odgapione od Ciebie ścieżki?