
Przekażę Ilonce, nie ma problemu

Kapustki rewelacyjne, moje całkiem nieudane, wyrwałam już z grządki

Nowe nasadzenia śliczne, rozchodniki uwielbiam, teraz mają swój czas

Nie dojechaliśmy na grzyby bo mi się tata zbuntował że grzybów nie ma i nie będzie chodził po lesie same liście oglądaćbodzia3012 pisze: Moniko ja ostatnio nie chodzę na grzyby, bo podobno nie maale teraz po tych deszczach może coś będzie ,
a jak wasze zbiory![]()
Monika jak będę na działce to ukopię różowej pysznogłówki i dam twojej babci![]()