Annes77, iwonko, Renata, ta kremowa jeżóweczka, czyli Secret Joy to pierwsza w moim ogrodzie. To początek nowej rabaty jeżówkowej. Czekam teraz na dostawę kilkunastu pięknych jeżóweczek i sypię popiół z kominka na miejsca, w których mają one rosnąć, bo jeżówki nie lubią kwaśnej ziemi.
W weekend nareszcie mieliśmy słoneczną, choć trochę wietrzną pogodę. Posprzątałam trochę liści. Pościnałam suche badylki. No i w końcuścięłam moje trawy: miskanty, proso, owies, spartynę, trzęślice. Troszkę jednak nie mam zaufania do tej pogody. Oczywiście chciałabym, aby już tak zostało, ale kto wie, co może jeszcze być. Na wszelki wypadek nie usuwałam wszystkich liści z rabatek.
Oto kilka zdjęć z okresu wczesnej jesieni. Chyba jest to pora, w której najbardziej lubię mój ogród - pewnie dzięki ciepłym barwom i powiewającym na wietrze trawom







